• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

 #649416  autor: sa
 23 lip 2013, 16:47
Horacy tu chodzi o fakt że gdy gość poszedł do salonu z aktem zgonu i telefonem zmarłego to nie dostał wszystkich informacji w tym zakresie.Skoro pracownik mu powiedział że wszystko jest już załatwoine ale telefonu nie przyjął i nie wyjaśnieł czemu gość nie mi obowiązu szuać umowy ani w nią sie wczytywać skoro to nie on ją podpisywał,a skoro przyszedł oddać telefon to znaczy że Nie znał regulaminu a pracowowik "idiota" tego nie zauważył(?) i nie udzieli odpowidznich informacji w tym zakresie,dopiero potem gość odkrył że t-mobile potrąca kasę z konta, i dlaczego?bo to są raty za telefon,czemu pracownik nie powidział tego wcześniej?Przecież kudzie w okresie pogrzebowym i zaraz po zazwyczaj nie mają głowy do regulaminów itp.szczegółów, gdzie zwykła ludzka życzliwość? by wystarczałoby by ten pracownik wyjaśnił dlaczego nie bierze telefonu wszystkie inne szczegóły?zabrakło ludzkiego wpółczucia ,empatii.. i dlatego t-mobile nie jest siecią wartą uwagi, brakuje tam "czynnika ludzkiego"zwykłej życzliwosci do człowieka w żałobie..Założę sie że jakby pracownik powiedzial ze telefon trzeba spłacić to zostałby on spłacony może nawet tego samego dnia co gość dostarczył akt zgonu i wtedy nie byłoby sprawy ale tak sie nie stało i o to sie cała sprawa rozchodzi...W przypdku banku i kredytu jest jasne i wiem że muszę go spłacić obojętnie czy osoba co go wzieła żyje czy nie a tu u operatora telekomunikacyjnego tego szczegółu nie wyjaśniono,gość mógł o tym niewiedzieć a pracownik powinien sie upewnić że o tym wie zwłaszcza że chciał oddać telefon....

 #649479  autor: T-Mobile
 23 lip 2013, 20:39
sa pisze:Ale to nie jest do końca na ten na temat ,tu chodzi o fakt że klient zmarł i została rodzina która nie musi znać regulaminu(przecież nikt z nich tej umowy nie podpisywał) ,może nawet nie wiedzieć gdzie nieboszczyk trzymał papiery od operatora,ani nawet wiedzieć jak wyglądała ta umowa, bo jak zauważyłaś umowę podpisał człowiek dorosły,który chyba wie co podpisuje i rodziny o zgodę pytać się nie musi, ani dzielić się tymi informacjami...
to są przypadki losowe, śmierć. Wiadomo, że rodzina może nie znać reg., ale nie musi ( z powodu swojej niewiedzy) oskarżać ludzi o niekompetencje, bo nie chcieli przyjąć telefonu.

Operator nie może potrącać rat z konta klienta bez jego zgody.. jak pisze ktoś powyżej. Wystarczy napisać pismo, że nie ma spadkobierców i przestaną wysyłać info o ratach.

 #649517  autor: manyaky
 24 lip 2013, 02:09
T-Mobile, nie powinieneś się podszywać. :-D

 #649520  autor: sa
 24 lip 2013, 03:30
T-Mobile pisze: to są przypadki losowe, śmierć. Wiadomo, że rodzina może nie znać reg., ale nie musi ( z powodu swojej niewiedzy) oskarżać ludzi o niekompetencje, bo nie chcieli przyjąć telefonu.

Operator nie może potrącać rat z konta klienta bez jego zgody.. jak pisze ktoś powyżej. Wystarczy napisać pismo, że nie ma spadkobierców i przestaną wysyłać info o ratach.
Rozmowa ze ścianą?przecież gdy by pracownik t-mobile wykazał się szczerym zainteresowaniem tym gościem tj zobaczył że ten chce oddać telefon(myślącemu człowiekowi powinno zaświtać czemu chce oddać ten telefon skoro ma na niego raty do zapłaty i jest to w zasadzie niemożliwe) to powinien mu wyjaśnić dlaczego ma go zatrzymać, a co zrobił pracownik?powiedział że wszystko jest załatwione i o nic się martwić nie musi.Gość uznał tym samym całą sprawę zamkniętą co okazało się błędem, jak dla mnie to wina pracownika salonu, bo nie udzielił wszystkich niezbędnych informacji co należy zrobić w takich sytuacjach.I nie tłumacz się już, niekompetentni pracownicy w każdej sieci pracują dlatego powtarzam nigdy abonamentu chyba że sam sim i to na firmę .biznes, telefon od opa?nigdy w życiu choćby się miało samsunga e1200 używać na co dzień...A patrząc na tłumaczenia twoje,to od sieci t-mobile też jak najdalej nie macie empatii, wyczucia w sytuacje danego człowieka i tyle...Wiem że klienci są różni ale też do każdego trzeba podchodzić Indywidualnie, wczuć się w jego potrzeby, brakuje wam tego dlatego tracicie klientów i tracić będziecie a prestiż marki w tym kraju się nie sprawdza to nie Niemcy...