• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #523685  autor: krzysiaq
 22 gru 2011, 20:16
Czy orientuje się ktoś Was w takiej oto sprawie.

Znajomi przedłużyli umowę z Orange na następny rok bez telefonu. Są w tej sieci od 10 lat. Na początku grudnia wyłączono nadajnik który pokrywał zasięgiem dobrze ich miejsce pracy.

Od momentu wyłączenia nadajnika, telefon łapie zasięg z oddalonego BTS-a więc telefony mają problemy z nawiązaniem połączeń. Sam dziś sprawdziłem i jest 1 kreska na nokii, iphonie...Niestety umowę przedłużyli przed wyłączeniem nadajnika w ich okolicy.

Czy i jaka będzie w ich przypadku kara za zerwanie umowy? W BOK-u powiedziano im że nie mogą zerwać co jest kłamstwem bo zawsze można zerwać ale dowiedzieli się też właśnie w boku że problem z zasięgiem wiąże się z wyłączonym nadajnikiem (została wypowiedziana umowa więc nadajnik nie wróci)
Czy jest sens walczyć z zerwaniem umowy na podstawie kiepskiego zasięgu czy inna metoda? Skoro nie brali telefonów to chyba kara nie powinna być jaka duża? Abonamenty maj a po około 75 zł/numer

Dzięki wszystkim za pomocne informacje
Ostatnio zmieniony 23 gru 2011, 19:52 przez krzysiaq, łącznie zmieniany 1 raz.

Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano...

 #523690  autor: express100
 22 gru 2011, 20:38
Kara za zerwanie umowy to wysokość ulg udzielonych przez operatora. Czyli jeżeli mają umowę na rok dajmy na to z 50% rabatem i korzystają 2 miesiące to rabat miesięczny wynosi 75złx2m-cex2numery=300zł.
Pozdrawiam i życzę powodzenia! :-D
Przy okazji można zgłosić do UKE póki są jeszcze fachowcy Urząd Komunikacji Elektronicznej
Zdrowych i spokojnych śiwąt!

Doładowania do wszystkich sieci- www.blue.pl
PLAY- STARA, NOWA, FRESH
Orange- NOGo, OPOP
T-Mobile- NTT i Happy8, Heyah NOWA i PAKIETOWA
mBank mobile 19gr+50MB+100zł/m-c

 #523697  autor: krzysiaq
 22 gru 2011, 20:51
Dzięki za szybką odpowiedź.

Dla mnie to jest dziwne. Takie wyliczenia rozumiem w przypadku telefonu - bo zostaje u klienta, ale pozostałe minuty za 10 miesięcy nie zostają to dlaczego mają płacić za nie?

Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano...

 #523701  autor: kamil4862
 22 gru 2011, 21:21
Szczerze powiedziawszy umowa powinna zostać rozwiązana bez jakichkolwiek kar. Jest podstawa, że nadajnik został wyłączony co często uniemożliwia korzystanie z usług, które operator musi nam zapewnić. Moim zdaniem zapytaj kogoś, kto w tym siedzi lub zadzwoń do konkurencji powiedź, że chcesz przenieść numer do ich sieci i przedstaw sytuację. A nóż widelec skuszą się Ci pomóc celem pozyskania nowego klienta ;)

Obrazek

 #523703  autor: krzysiaq
 22 gru 2011, 21:46
Nie sądzę aby konsultant/sprzedawca z innej sieci mógł coś wskórać. Ale w sumie zapytam się konsultanta z playa jak to wygląda i co on o tym sądzi. W sumie opcja żeby zgłosić to do UKE jest nie głupia. Mi pomogli kiedy wojowałem z Plusem. Ale wydaje mi się, że Orange wytłumaczy się tym, że świadczą usługi mobilne a nie stacjonarne (miejscowe) i nic nie wywalczą.
Właśnie powiedziano im w BOK że mają to zapłaty karę 900 zł za każdy z numerów...nie wiem skąd taka kosmiczna cena wyszła!

Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano...

 #523734  autor: wlkp
 23 gru 2011, 08:02
Ja taką umowę rozwiązałem z Play,z powodu braku zasięgu i ciągłego rozłączania się w trakcie rozmów .Nie zapłaciłem złotówki kary,choć miałem umowę z telefonem . Trochę się im dziwię bo chciałem aby dali mi możliwość zalogowania się do nadajnika Orange , z tej sieci mam zasięg,ale na to zgodzić się nie chcieli bo stwierdzili że nie ma takiej możliwości . A jak zainteresowani wiedzą na wschodzie Polski była taka możliwość ,a sam p.Gruszka poinformował na swoim blogu że mają umowę podpisaną na cały kraj .No ale na coś takie zgodzić się nie chcieli ,więc po dobrych 2 miesiącach walki stwierdzili że technicy sprawdzali to i okazało się że faktycznie nie ma u mnie zasięgu sieci Play ,a za Plusa to oni nic nie mogą / z Plusa mam tak samo beznadziejny /i dostałem informację że mogę rozwiązać umowę bez ponoszenia kary .A najlepsze jest to że po około 1,5 miesiąca potem Play poinformowało że wszyscy będą mogli logować się do sieci Orange !!! Ale mnie już w Play nie ma ,dziwne podejście Operatora .