Witam,
Pod koniec umowy na abonament zmieniłem sobie numer na złoty z puli wolnych numerów - numer jest dość atrakcyjny w formacie 605-x0x-x0x, zapłaciłem za niego 300zł. Po zakończeniu umowy numer przekształcił się w SIMPLUSA. Od momentu zmiany numeru nie można się na ten numer dodzwonić (z wszystkich sieci) ponieważ jest komunikat "usługa jest czasowo niedostępna, przepraszamy". Dzwonienie na zewnątrz, wysyłanie i odbieranie smsów działa. Po przeniesieniu numeru do innego operatora nadal nie można było się dodzwonić - pojawiał się wspomniany wyżej komunikat Plusa, po interwencji na infolinii nowego operatora odbieranie połączeń zaczęło działać po kilku godzinach. Teraz wróciłem do Plusa i sytuacja jest taka sama jak na początku.
Po złożeniu reklamacji w BOK dostałem informację że numer który posiadam jest numerem specjalnym, przeznaczonym dla infolinii (ma "odwrócony billing") i pojawił się w puli wolnych numerów przez pomyłkę - połączenia przychodzące nie będą na nim nigdy działać (a działały u innego operatora). Jedynym rozwiązanie zdaniem BOK jest kolejna zmiana numeru na inny złoty za co kolejny raz miałbym zapłacić 300zł. Zwrot tych pieniędzy mogę próbować uzyskać na drodze reklamacji - jednak konsultant nie był zbytnio przekonany że mi się uda.
Czy jest to ściema operatora, czy też faktycznie niektóre numery są tak "na sztywno" skonfigurowane? Co mogę teraz waszym zdaniem zrobić? Oczywiście zależy mi na tym numerze.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pod koniec umowy na abonament zmieniłem sobie numer na złoty z puli wolnych numerów - numer jest dość atrakcyjny w formacie 605-x0x-x0x, zapłaciłem za niego 300zł. Po zakończeniu umowy numer przekształcił się w SIMPLUSA. Od momentu zmiany numeru nie można się na ten numer dodzwonić (z wszystkich sieci) ponieważ jest komunikat "usługa jest czasowo niedostępna, przepraszamy". Dzwonienie na zewnątrz, wysyłanie i odbieranie smsów działa. Po przeniesieniu numeru do innego operatora nadal nie można było się dodzwonić - pojawiał się wspomniany wyżej komunikat Plusa, po interwencji na infolinii nowego operatora odbieranie połączeń zaczęło działać po kilku godzinach. Teraz wróciłem do Plusa i sytuacja jest taka sama jak na początku.
Po złożeniu reklamacji w BOK dostałem informację że numer który posiadam jest numerem specjalnym, przeznaczonym dla infolinii (ma "odwrócony billing") i pojawił się w puli wolnych numerów przez pomyłkę - połączenia przychodzące nie będą na nim nigdy działać (a działały u innego operatora). Jedynym rozwiązanie zdaniem BOK jest kolejna zmiana numeru na inny złoty za co kolejny raz miałbym zapłacić 300zł. Zwrot tych pieniędzy mogę próbować uzyskać na drodze reklamacji - jednak konsultant nie był zbytnio przekonany że mi się uda.
Czy jest to ściema operatora, czy też faktycznie niektóre numery są tak "na sztywno" skonfigurowane? Co mogę teraz waszym zdaniem zrobić? Oczywiście zależy mi na tym numerze.
Z góry dziękuję za pomoc.
Według cenników Plusa, połączenie na ten pierwszy z nich kosztuje 2,58zł / minutę z innego telefonu Plusa, a na ten drugi z nich jest bezpłatne - płaci za niego odbierający. Ciekawe, czy w ogóle są jeszcze takie numery: to historyczna zaszłość z czasów, gdy numery premium i infolinie obsługiwała tylko TP i działały tylko ze stacjonarnych, a Polkomtel oferował podmiotom potrzebującym infolinii/połączeń premium dodatkowy numer działający tylko w ich sieci. Fajny kejs 
