ciekawy pisze:PLAY nie przerzuca zasięgów w miastach dużych, małych, tylko na wsiach gdzie sieci z dłuższym stażem mają tylko 2G, czyli wsie.
Tak, tylko trzyma się uparcie macierzystego zasięgu nawet przy bardzo niskim poziomie, który nie pozwala na przeprowadzenie rozmowy zamiast przełączyć się na Plus lub Orange.
Z moich doświadczeń wynika, że jedyne sensowne rozwiązanie, szczególnie jeżeli nie przebywamy w obrębie aglomeracji , to ustawić na sztywno jeden zasięg a nie wybór automatyczny. Uważam też, że zasięg trzech operatorów nie zawsze ma pozytywne znaczenie, bo czasem więcej tylko z tym kłopotów. Jaki odsetek abonentów jest świadoma możliwości wyboru operatora albo ile osób wybierając się na wycieczkę nałogowo sprawdza zasięg i ręcznie zmienia na innych operatorów? Telefon ma działać a nie stale absorbować naszą uwagę poprzez grzebanie w ustawieniach.
Jeżeli wg. Ciebie telefon nie posiadający 3G jest byle jaki, to dlaczego operatorzy, nawet Play mają takie w swoich ofertach.
ciekawy pisze:Z tym priorytetowym traktowaniem to ja to traktuje jak jakąś bajeczkę bo zawsze jak chce się dodzwonić z PLAY to nie ma z tym problemu
To, że nie spotkałeś się z jakimś zjawiskiem nie oznacza, że ono nie istnieje. Nie twierdzę, że dzieje się to często ale sam niejednokrotnie miałem takie problemy jak i wyrzucanie z roamingu. Możliwe, że nie jest to kwestia priorytetu, bo może to być także wina Play ponieważ ich urządzenia także biorą udział w zestawianiu połączenia nawet w roamingu Plusa.
Tak w ogóle, to myślę, że zamiast cytować całe wypowiedzi (zupełnie zbędne) i obszernie komentować, to wystarczy jak tylko napiszesz, że Play i tak jest najlepszy, bo w zasadzie z każdej twojej wypowiedzi taki wniosek można wyciągnąć - Play, panaceum na wszystkie kłopoty w usługach bezprzewodowych
grzegi, Orange w zachodniej części kraju ma bardzo dobrą sieć na NSN, podobnie jak Plus we wschodniej części.