Na pobliskim mnie terenie rzecz wygląda następująco:
Stacje 1-2 mają pozwolenie na LTE, 3-5 mają MNET GSM1800:
-mapa mniej więcej dobrze oznaczona. Realny zasięg do uzyskania z anteną zewnętrzną.

- mapa tutaj chyba oznacza zasięg 2G, a nie LTE, choć i na 2G w miejscu zaznaczonym na zielono jest kompletne dno. Żeby porozmawiać trzeba wyjść na dwór. Z anteną 20 metrów nad ziemią byłby problem złapać jakikolwiek zasięg 3G, ale oczywiście U900 niby jest. Gdyby jeszcze U900 było na stacji nr 2 to można by było myśleć o 3G.
Ja się pytam kto im oznacza te mapy i jak można złapać LTE z prawie 12 km?
Jechałem ostatnio w tamtych okolicach i LTE zniknęło już 2 km od stacji. Nic dziwnego, że mają niby taki wielki zasięg jak jedną stacją "pokrywają" tak ogromny obszar. Taki sam obszar oznaczył sobie Plus, ale na LTE800 ze stacji obok tej na screenie.