Ja akurat w mieszkaniu mam bardzo dobry zasięg z T, więc spadków nie mam. Natomiast w dużych centrach handlowych takie zjawisko czasami się zdarza. I tutaj nawet nie te spadki do 2G podczas rozmowy są irytujące, co w zasadzie odcięcie od sieci. Potrzebuję odpalić jakąś aplikacje, coś sprawdzić w necie, a tu 2G i żegnaj internecie
Zresztą w T obserwuję (przynajmniej na południu Polski, być może to wina infrastruktury Huawei), taką bardzo wkurzającą przypadłość, a mianowicie przy słabym zasięgu LTE internet jest nieużywalny. Tzn, jestem gdzieś na odludziu na spacerku, potrzebuję odpalić mapy, telefon pokazuje "dwie kreski LTE" ale nic nie działa. Odpalam aplikację do monitorowania sieci, parametry słabe ale akceptowalne, a nie działa nic, czasami działa ale tak muli że lepiej już działa EDGE. Dla porównania Plus przy dużo gorszych parametrach sygnału działa "normalnie". I to samo u żony oraz u innych znajomych będących w T. Zasięg jest, ale równie dobrze mogłoby go wcale nie być bo efekt ten sam, nawet rozmowy potrafi wywalić. Jest to dla mnie potwornie irytujące, zwłaszcza jak jestem gdzieś w trasie. Bo zasięg jest i to nawet nie najgorszy, ale usługi w zasadzie nie działają. Zresztą T musi mieć coś totalnie skopane, dla przykładu u mnie w mieszkaniu internet działa z prędkością tak do 200Mb/s, ale wyjdę na balkon i już speedtest pokazuje max 50Mb/s o ile w ogóle się odpali (poważnie nawet czasami speedtest wywala błąd, mimo ze osiągane prędkości przecież nie są złe) - co to ma być?! I ta sama historia - niby 50 mega a internet jest tak toporny w używaniu, że wolę korzystać z mojego WiFi. Dosłownie zrobię krok do wnętrza mieszkania i znów 200Mb/s i wszystko śmiga... Nadajnik ten sam, parametry sygnału nawet bym powiedział że dobre jak nie bardzo dobre. Przed zmianą operatora głównego, gdy testowałem wszystkie sieci, a nawet po zmianie, mam wrażenie że tak nie było. Albo za słabo to sprawdzałem. Ale od kiedy tak jest to ciężko mi powiedzieć. W każdym razie od dawna.
Także przy okazji pytania @matias55 wylałem swoje żale
