Ja może nie do końca o prędkości, ale o zasięgu. Będąc w sierpniu w Zoo w Krakowie byłem zdziwiony, że w każdej sieci nie ma w ogóle zasięgu. Jestem z małej wioski pod Krosnem, gdzie bez problemu mam LTE2600, jadąc całą drogę do Krakowa (prawie 200km) problemów z zasięgiem nie miałem, a tu duże miasto Kraków i w Zoo zasięgu nie ma, w żadnej sieci.
Dokładnie wygląda to tak: przy dolnym parkingu całkowity brak zasięgu Play (przełącza się na roaming Orange), jedna kreska LTE w NetWorkS! (sprawdzane zarówno na Orange jak i T-Mobile, wszędzie tak samo; strony Internetowe praktycznie się nie wczytują)
- przy górnym parkingu całkowicie wysiada zasięg Orange i T-Mobile, ale Play zaczyna hulać w pięciu kreskach na LTE, jest tam BTS KRA7140 i zasięg z niego jest taki świetny (ironia), że sięga może max 100m, do głównej bramy Zoo (wydaje mi się, że to jakaś mikrokomórka, anteny wyglądają tam bardzo nietypowo). Przekraczając bramę Zoo zasięg Play spada do zera. Idąc w głąb Zoo gdzieniegdzie pojawia się jedna kreska T-Mobile i Orange (w większości Zoo całkiem brak), Play nie działa, przełącza się na słabiuteńki roaming z Orange. W niektórych miejscach Zoo wskoczy 1 kreska 3G w NetWorkS! (ciekawe, że nie tylko w Orange, ale również w T-Mobile i to z jakiegoś odległego BTSa w miejscowości Bębło (16km w linii prostej)). Plusa nie sprawdzałem, ale po próbie wyszukania sieci w głębi Zoo również go nie pokazuje. Wyszukiwanie sieci w opcji wybór sieci znajdowało tylko Orange 2G i T-Mobile 2G (zasięg na nich to tylko 1 kreska). Także Plus na pewno też tam nie działa. Był taki problem, że po rozdzieleniu się z grupą nie mogliśmy się ze sobą skontaktować. Nawet SMSy nie przychodziły. Jedno z częściej słyszalnych słów od ludzi zwiedzających Zoo to: "nie mam tu zasięgu". Wiem, że to teren lasku Wolskiego, ale ja po okolicznych wsiach w swojej okolicy chodząc po lasach, w środku dużego lasu z 2G z wiejskich BTSów problemu nie mam, a w większości lasów jest nawet LTE800/900.
Na ul. Księcia Józefa w Krakowie zatrzymałem się w restauracji. Na zewnątrz 1, max 2 kreski LTE800/900 w Orange, T-Mobile i Play. W każdej sieci Internet ledwo działa. Wewnątrz restauracji - Orange jakieś 2-3 kreski 2G, czasami 1 kreska 3G; T-Mobile jakieś 2-3 kreski 2G; Play - 1-2 kreski 2G, czasem 1 kreska 3G. Strony Internetowe w żadnej sieci się nie wczytują.
Jestem zdziwiony, że u mnie na "zadupiu" problemów z zasięgiem nie ma, a w takim dużym mieście występują takie problemy z zasięgiem. Wiem, że to obrzeża i w centrum Krakowa problemów nie ma, ale i te obrzeża to już teren Krakowa, gdzie zasięg zapewniony powinien być, tym bardziej w miejscu turystycznym jakim jest Zoo, w którym zasięgu kompletnie nie ma.
discord: qklon