Chciałbym taką bidę klepać jak onKryniczanin pisze:Może trochę nie na temat, jednak u Zębatego bida aż piszczy właśnie nie przedłużył F1 dla swoich kanałów. W zamian F1 trafiło pośrednio do...T-Mobile. Kanał Eleven jest w Playerze T-Mobile.


Chciałbym taką bidę klepać jak onKryniczanin pisze:Może trochę nie na temat, jednak u Zębatego bida aż piszczy właśnie nie przedłużył F1 dla swoich kanałów. W zamian F1 trafiło pośrednio do...T-Mobile. Kanał Eleven jest w Playerze T-Mobile.
Chciałem do tego wrócić.zajadacz pisze:Przed N! T-Mobile (właściwie to Era) to była najgorzej skonfigurowana sieć ze wszystkich. Zbyt wysokie tilty anten, masowe stosowanie stacji typu "parasol", wzajemne zakłócenia w GSM, które ratował jedynie frequency hopping. W UMTS też było to samo, wysokie wartości parametru ECnO, żeby tylko wyciągnąć maksymalny zasięg ze stacji, a że był to zasięg nieużywalny to inna kwestia. Orange za to miało bardzo dobrą konfigurację. Jedynie w rejonach górskich w GSM było kiepsko, bo mieli priorytetowanie pasma 1800. Tak naprawdę to sieć T-Mobile została uratowana przez wejście w skład N!, bo w chwili startu N! była to najgorzej skonfigurowana sieć w kraju.Halset pisze:TM mniej abonentów macierzowych, większe zasoby i lepiej dopieszczoną sieć (z tym ostatnim to rozmawiałem z kilkoma osobami - technikami pracującymi przy N! i dostałem tą informację "Niemcy się lepiej do tego przykładają i mniej oszczędzają"). Dlatego już kilka razy użyłem słów na tym forum, że TMobile jest bardziej dopieszczony niż Orange.
Jeszcze ciekawiej wygląda to w odniesieniu do zysku bo dla T-mobile to prawie 100% zysku netto przez 4 lataPawlusG pisze: W dużym uproszczeniu Orange bloki LTE kosztują 25% rocznych przychodów, podczas gdy dla TM to ponad 60%.
Tylko, że to wynik za całą grupę Orange, gdzie masz jeszcze TV, stacjonarny telefon i net oraz to, że Orange ma spadek przychodów a Tm ma wzrost.PawlusG pisze:Orange kupuje dwa bloki za 3 mld, a TM by miał kupić tyle samo za 4 mld.
Przychody Orange w zeszły roku 11,8 mld zł, TM 6,5 mld zł.
To od razu widać, że TM lepiej zarządza kasą, bo Orange na sucho ma zysku 29% a TM 36%.Bardziej przejrzyste będzie podanie EBITDA, która dla Orange wynosi 3,5 mld, a dla TM 2,4 mld zł.
A co powiesz o Play, który ma teraz ponad 6mld długu a firma jest wyceniona na około 7,5mld.Ta długofalowo myśląca korporacja TM szukając na ślepo zysków wprowadziła opłaty za sprawdzanie konta, włączanie usług bez zgody etc. a teraz się dziwią, że klienci od nich odeszli.
Jeszcze ciekawiej - myślisz jak polski polityk czyli jedną kadencjęop252 pisze: Jeszcze ciekawiej wygląda to w odniesieniu do zysku bo dla T-mobile to prawie 100% zysku netto przez 4 lataA wtedy takie kwiatki że trzeba do nich dzwonić by łaskawie wpuścili kartę do LTE
A T-Mobile jest sam jak palec. GTS nigdy nie istniał i nie został wchłonięty.Tylko, że to wynik za całą grupę Orange, gdzie masz jeszcze TV, stacjonarny telefon i net oraz to, że Orange ma spadek przychodów a Tm ma wzrost.
Zakładasz, że globalna korporacja chętnie sypnie kasą zarobioną w innych krajach do polskiego budżetu bo ktoś "napompował" aukcję? Polski rynek telekomunikacyjny nie jest super dochodowy (i dobrze, bo dla klienta jest taniej). Pomyśl jednak jak obiektywny manager: może lepiej wypompować kasę do kraju gdzie przychód z klienta jest wyższy i tam powiększać bazę klientów i liczyć na szybki zwrot inwestycji?Halset pisze: I druga sprawa- nie bierzesz pod uwagę, że TM zarabia w innych państwach. Orange podobnie
Owszem inwestorzy Orange byli rozczarowani obniżeniem wypłacanej corocznie dywidendy.Halset pisze: a sytuacją Orange są rozczarowani inwestorzy
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Orange- ... 23803.html
Tu masz rację trzeba myśleć, że za 10 lat znów trzeba będzie za te pasma zapłacić...Halset pisze: Jeszcze ciekawiej - myślisz jak polski polityk czyli jedną kadencję
Taka firma myśli o takiej inwestycji na co najmniej 10 lat jak nie więcej.
Ta, i te "mądre głowy" wprowadziły 4 gr za sprawdzenie stanu konta. Bitch please. Oni (Niemcy) nie mają pojęcia o polskim rynku. Zresztą wystarczy popatrzeć na to jakie ceny i jakość sieci mają sieci niemieckie w Niemczech... Co więcej T-Mobile jako jedyna sieć, do niedawna nawet nie próbowała podejmować walki z Playem (Orange i Polkomtel chociaż próbowali). A Play od 10 lat konsekwentnie realizuje strategię marketingową i buduje spójny wizerunek firmy. No i mają tego efekty.Halset pisze:Tam są mądrzejsze głowy od Ciebie i ode mnie.
Próbowała, próbowała. No limit wprowadzili zaraz za Play. Zmiana strategii nastąpiła za czasów Rakowieckiego.zajadacz pisze:Co więcej T-Mobile jako jedyna sieć, do niedawna nawet nie próbowała podejmować walki z Playem (Orange i Polkomtel chociaż próbowali). A Play od 10 lat konsekwentnie realizuje strategię marketingową i buduje spójny wizerunek firmy. No i mają tego efekty.
goral2099 pisze:Halset: Tylko wytłumacz mi jeszcze czemu playowe ARPU jest wyższe niż w T. No i czemu mają więcej postpaidów w P4? Przecież zawsze pisałeś, że postpaid się liczy, a nie gimbo-karty ładowane 5 PLN/rok. Sypie się twoja propaganda... i te polskie kompleksy.