Patryk7588 pisze:@viggen, widzę że wróciłeś z wygnania.
Kiedy ostatnio robiłeś te testy?
GSM nie ma na stacjach pojemnościowych w miastach. Stacji GSM only też już być nie powinno, jeśli ktoś taką zna, to dawać ID i zaraz dopytam.
@Patryk
Nie robię testów jako takich tylko uzytkuję Plusa codziennie jako narzędzie pracy.
Jak napisałem - podsumowanie dotyczy nie tylko miast ale terenów poza miastami i mniejsze miejscowości.
Generalnie (powtarzam) w miastach dużych wszystkie sieci działają na podobnym poziomie.
1) Plus działa dobrze, rzadko kiedy brakuje zasięgu. Rozmowy głównie w 3G, rzadko kiedy w 2G LTE nie sprawdzam w jakiej technologii. Po prostu odpalam lapa, LTE działa. Poczta chodzi, WWW chodzą i nawet YT nie przycina. Nie jest demonem prędkości ale działa bez zastrzeżeń i nigdy na zasadzie jakiegoś wybrakowanego zasięgu LTE. Zawsze te solidne dwie kreski co najmniej LTE mam. (tego nie da się powiedzieć o Play czy N!) Ale 3G jest najsłabsze z wszystkich sieci lub niewiele lepiej jak P4. Zasięgowo bardzo dobrze, prędkościowo słabo....
2) Play w miastach również dobrze działa. W sumie nie dziwi, jak ta sieć swój biznes opiera głównie na miastach. Nawet jak brakuje zasięgu (najwięcej dziur z wszystkich sieci) na pomoc przychodzi roaming (który zazwyczaj działa dobrze ale nie zawsze i H/O do N! czy Plus nie działa. Dzisiaj przykład. Moja mama na wczasach u znajomych w Bydgoszczy. Rozmowa trwa, wchodzi do LIdla i koniec rozmowy. Za chwilę ponawia do mnie połączenie i już z Play (TMobile). Nie zdarza się jej to często ale zdarza. Ostatnio w Płocku miała to samo). Pomijam tylko fakt, że nawet full wypas nie zawsze daje efekty ale to już polityka sprzedażowa P4 się kłania.
3) N! zasięgowo najlepiej wychodzi z tym, że LTE zmodernizowane poza Warszawą w miastach na dzień dzisiejszy nie istnieje. Wiele czasu minie zanim zmodernizują miasta w LTE i na razie to zaczyna być coraz mniej kolorowe. Połączenie głównie w 3G na zewnątrz, w budynkach standard - zrzut do 2G, choć czasami suprise i 3G nadal działa.
Wszystkie sieci działają w miastach bardzo podobnie.
Krzaki i wady sieci, głównie Plusa i P4 wychodzą poza miastami. Co do wad zielonych które wymieniłem, dotyczą głównie terenów poza dużymi aglomeracjami.
I tam jeszcze dwie wady się znalazły bo dzisiaj podczas gadania mnie się przypomniała.
Otóż nie wiem jak Plus ma to skonfigurowane ale zdarzają się takie miejsca, gdzie jadąc pojazdem tracimi całkowicie zasięg i kończy się rozmowa a kilkaset metrów dalej zasięg się znowu pojawia. Tu jest ewidentny brak:
a) Za slabo sieją albo juz nei mogą bo normy nakazują
b) Woła się o jakąś nową stację, która miedzy obecnymi dwoma zapewniłaby ciągłość sygnału.
A druga.
Plus chyba był projektowany aby zapewnić zasięg wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych. Wystarczy tylko gdzieś skorzystać z objazdu lub skrótu "drogami polnymi" i zasięgu Plusa nie ma. W N! na złość zielonym jest.
Natomiast co do N! - różnice również między O a TM wychodzą głównie poza miastami. Ale w miastach też są zauważalne. Przede wszystkim nie wiem jak w Wawie bo rzadko tam jestem ale w innych miastach jak Poznań Szczecin Wrocław, Lublin, Bydgoszcz, Toruń itd TMobile na pewno nie jest tak zapchane na 3G jak Orange. To sie czuję od razu. Podobnie z H/O między U2100 a U900/G900, gdzie rozłączenie połączenia dużo częściej następuje w O.
Dlatego też jeśli ktoś mówi, że różnica między TM a O to bujda, moim zdaniem - nie ma pojęcia o czym mówi. Może w Wawie tego nie czuć ale gdzie indziej na pewno.
LTE faktycznie to samo przynajmniej teraz, gdzie w większości miast nadal tylko only LTE1800.
Natomiast jeszcze jedno.
Wielu narzeka na szkielet Plusa. Ok, może jest najsłabszy ale nigdy w tej sieci nie zdarzyła mi się sytuacja aby zdechło tak żeby z niej nie korzystać.
Byłem na urlopie ze znajomymi w Łebie. Korzystając z okazji bycia na północy Polski pojechaliśmy na pokazy lotnicze do Gdyni. Nie wiem ile było ludzi ale mnóstwo (pogoda dopisała). Play zdechł. Orange zdechło (tylko rozmowy chodziły ale only 2G). Były momenty gdzie pomarańczowi i fioletowi zaczęli oddychać gdzie za chwilę znowu padaczka. TMobile zdechł LTE (wiadomo, LTE2600 i LTE800 nie ma, a wspólne z O ma swoją przepustowość) ale 3G chodziło płynnie. Rozmowy również. A Plus najlepiej - zarówno LTE jak i 3G.
Tutaj zapewne się kłania o czym piszę od dłuższego czasu. Ilość aktywnych użytkowników w sieci, gdzie w Play i O jest ich najwięcej.
PS W Gdyni jako takiej modernizacji N! jeszcze nie ma jeśli chodzi o LTE2600 i LTE800 (pojawiają się dopiero pierwsze jaskółki) a na imprezie żaden z operatorów nie dostawiał mobilnych anten.
Agregacja faktycznie jest dużo lepiej zrobiona w Plusie niż N! (mówię o strefie NSN) - w N! (jak to opisywał Mixiorek) aby zadziałała agregacja pasmem podstawowym musi być L800/L2600 - przy samym L1800 niestety lipa. W plusie wystarczy dowolne, dodatkowe pasmo i jazda (zwłaszcza fajne speedy daje doagregowanei L2100, którego nie widać w eterze w trybie auto - tylko wymuszenie 
Ale to akurat prawda.
Rozwarstwienie jest. Do tego czemu aż tak się boją LTE 800 na Natolinie?! Żadna stacja go nie ma.
