Menu

[madhunt3r]

Ja mam takie pytanie dla obeznanych.
Wiadomo Networks! wspólna sieć, ale która z tych sieci Orange czy T-Mobile jest lepiej rozwinięta technicznie, nie znam się na terminologii, ale interesują mnie różne aspekty, które wpływają na zasięg i jakość połączeń i szybkość internetu.

[Kryniczanin]

madhunt3r, T-Mobile na głowę biję Orange jakością, szybkością, stabilnością itd.

[zajadacz]

madhunt3r, T-Mobile na głowę biję Orange jakością, szybkością, stabilnością itd.

Subiektywna opinia, która nie ma pokrycia w rzeczywistości. Równie dobrze mogę powiedzieć, że Orange bije T-Mobile jakością i szybkością. Obecnie jak sieć jest wspólna to decyduje jedynie głębszy szkielet (za RNC). T-Mobile ma HD Voice i nie ma durnej kompresji danych, co jest zaletą.
Era przed N!, kiedy mieli własną sieć radiową to to była tragedia jeśli chodzi o jej konfigurację (przetiltowane stacje, pełno zakłóceń nawet w paśmie GSM, nie mówiąc o UMTS). Teraz radiowo dla obu sieci jest coś po środku między ostrożną konfiguracją i jakością Orange a waleniem na maksa z małym tiltem i szkodliwie niskimi parametrami Ec w wykonaniu T-Mobile.

[Kryniczanin]

zajadacz, U mnie tak jest i było. Nawet przed Networks w moim regionie Orange do pięt nie dorastało T/Erze.

Orange znane było m.in. z tego że pełny zasięg bardzo wysoki poziom sygnału w db a abonent czasowo niedostępny. A zejście z U na GSM kończyło się zawsze zerwaniem połączenia.

Każda reklamacja zmywana winą tela i nic więcej.

[Halset]

Ja mam takie pytanie dla obeznanych.
Wiadomo Networks! wspólna sieć, ale która z tych sieci Orange czy T-Mobile jest lepiej rozwinięta technicznie, nie znam się na terminologii, ale interesują mnie różne aspekty, które wpływają na zasięg i jakość połączeń i szybkość internetu.

To samo pytanie zadałem kilka miesięcy temu.
Odpowiedź jest - inne core przez co w TM jest HDVoice.

Orange znane było m.in. z tego że pełny zasięg bardzo wysoki poziom sygnału w db a abonent czasowo niedostępny. A zejście z U na GSM kończyło się zawsze zerwaniem połączenia.

Każda reklamacja zmywana winą tela i nic więcej.

W Trójmieście jest wręcz odwrotnie.
W Sopocie w centrum przy dworcu - TM tylko E!!!
Reklamacja do TM a odpowiedź "Operator nie daje 100% gwarancji, że będzie wszędzie UMTS"

Obwodnica Trójmiejska. Od Chyloni po bramki autostrady (czyli Rusocin) - Orange bez problemów w dwie strony. TM - co najmniej 3-4 zerwane rozmowy.
Gdynia centrum - W Orange zrzucało na 2G, w TM - koniec połączenia.
Nie wiem jak jest teraz gdy wprowadzili UMTS900.

Ogólnie, są miejsca gdzie lepiej chodzi Orange i miejsca gdzie lepiej chodzi Tmobile. Ale suma sumarum - chodzą tak samo, tylko różni ich HDVoice.
To pewnie też ma odbicie w abonamentach i cenach w słuchawkach, gdzie TM w większości przypadków jest droższe.

[Kryniczanin]

Halset, Polecam porównanie EDGE T i O. Niebo a piekło.

[madhunt3r]

madhunt3r, T-Mobile na głowę biję Orange jakością, szybkością, stabilnością itd.

Subiektywna opinia, która nie ma pokrycia w rzeczywistości. Równie dobrze mogę powiedzieć, że Orange bije T-Mobile jakością i szybkością. Obecnie jak sieć jest wspólna to decyduje jedynie głębszy szkielet (za RNC). T-Mobile ma HD Voice i nie ma durnej kompresji danych, co jest zaletą.
Era przed N!, kiedy mieli własną sieć radiową to to była tragedia jeśli chodzi o jej konfigurację (przetiltowane stacje, pełno zakłóceń nawet w paśmie GSM, nie mówiąc o UMTS). Teraz radiowo dla obu sieci jest coś po środku między ostrożną konfiguracją i jakością Orange a waleniem na maksa z małym tiltem i szkodliwie niskimi parametrami Ec w wykonaniu T-Mobile.

Właśnie mi o takie rzeczowe opinie chodzi, bardzo techniczne.

[Halset]

Halset, Polecam porównanie EDGE T i O. Niebo a piekło.

Kiedy i gdzie?
To również pisałem tutaj. Przed modernizacją była różnica. Po modernizacji nie ma. Znowu odniosę się do tego, że to zależy od regionu.
Jeżeli gadasz z TM do TM po EDGE to masz HDVoice i jest różnica.

Dam Ci przykład. Mój przyjaciel miał TM prywatny i służbowy. Dzisiaj ma NJU na Xperii Z prywatny i służbowy TM na Nokia 920. Jeździ po pomorskim i warmińsko mazurskim. Jest serwisantem w zagranicznej firmie. I często rozmawiamy na właśnie na temat jakości w słuchawce. Odpowiedź - nie ma różnicy. Dlatego pozostaje w NJU a nie przenosi nr do Heyah.

PS Obecnie Plus na 2G do N! jest z innej epoki.

[Kryniczanin]

Halset, U mnie jest różnica dalej na 2G, T daje maxa co jest Orange gdzieś połowę tego co T porównywalna dość niską jakość jak Plus na 2G o czym piszesz.


Kurczę a kiedyś wszystko się porównywało do Plusa. Nie tak dawno...

[madhunt3r]

Play jednak ogranicza również ping w roamingu. Miałem akurat pod ręką kartę Orange i sprawdziłem z ciekawości jak to wygląda.

Na Playu, po przełączeniu na Orange - ping 100ms-130ms

Na Orange - ping 30ms.

[user_delete34]

madhunt3r, mam nadzieję, że porównujesz to przy takich samych parametrach połączenia i to połączenia z tą samą stacją i tym samym modemem?

[Flash999]

@madhunt3r,
Pozwolę sobie zacytować:

To Core Network (czyli w tym wypadku SGSN T-mobila (biorąc być możę pod uwagę, że użytkownik jest z Playa) decyduje czy dac HSDPA/EUL czy np. HSDPA/384. Tu akurat 'przyciął prędkość' wymuszając niższą technologię (R99) w uplinku.

Tylko że jeśli modem/telefon i stacja bazowa wspierają HSUPA to z punktu widzenia obciążenia zasobów radiowych dużo lepiej jest dać na interfejsie radiowym największą możliwą prędkość, a przyciąć prędkość dalej w sieci. Im więcej terminali ma nowszą technologię tym lepiej dla obciążenia sieci. Wystarczy tu przypomnieć Aero2, które wymagało żeby terminal miał co najmniej kategorię 10 (14 Mbit/s HSDPA), a prędkość dla użytkownika końcowego to i tak max 512 kbit/s.

[madhunt3r]

madhunt3r, mam nadzieję, że porównujesz to przy takich samych parametrach połączenia i to połączenia z tą samą stacją i tym samym modemem?

Łączyłem się tym samym telefonem, w tym samym miejscu.

[user_delete34]

Mogłeś się łączyć do innych stacji, wtedy parametry połączenia też się zmienią, a więc i ping i prędkości mogą być różne.

[madhunt3r]

Ale testuje to od kliku tygodni w całym mieście na roamingu playa i zarówno Orange i TMobile mają takie wielkie pingi ponad 100ms. A po przełożeniu karty na Orange, zawsze ok 30ms. Więc jakby nie patrzeć, to różnice nie były by tak drastyczne.

[ Dodano: 2014-04-13, 17:40 ]
Mógłby ktoś z Łodzi sprawdzić na karcie T-Mobile ping? Bo nie mam obecnie karty.

[Kryniczanin]

Play jednak ogranicza również ping w roamingu. Miałem akurat pod ręką kartę Orange i sprawdziłem z ciekawości jak to wygląda.

Wczoraj sprawdzałem na abonamencie T BC, potem na Play zalogowanym do T i Orange, ta sama stacja ten sam modem, te samo położenie różnica była minimalna. Około 70.

[panasz]

Halset, Polecam porównanie EDGE T i O. Niebo a piekło.

Może nie tak drastycznie ale różnicę można odczuć, szczególnie na obciążonych stacjach. TM posiada większe widmo częstotliwości w 2G, a co za tym idzie ma bardziej pojemną sieć. Tam gdzie Orange ledwo zipie na kodowaniu Half Rate to w TM masz cały czas Full Rate i rzeczywiście odczuwasz lepszą jakość połączenia. Dodatkowo użytkownicy TM (mający odpowiednią słuchawkę) mogą też się cieszyć jakością HDVoice ale tylko wewnątrz swojej sieci. Użytkownicy O mogą narazie o tym pomarzyć.

madhunt3rPlay jednak ogranicza również ping w roamingu. Miałem akurat pod ręką kartę Orange i sprawdziłem z ciekawości jak to wygląda.

Na Playu, po przełączeniu na Orange - ping 100ms-130ms

Na Orange - ping 30ms.

Nie przesadzajmy. Play nie ogranicza pingu. To że ping jest większy wynika z tego, że pakiety poprostu muszą pokonać dużo dłuższą drogę, mają więcej węzłów transmisyjnych do pokonania, itp... Można sobie sprawdzić np. jakimś trace'm, w którym miejscu występują największe opóźnienia.

[zajadacz]

Orange znane było m.in. z tego że pełny zasięg bardzo wysoki poziom sygnału w db a abonent czasowo niedostępny. A zejście z U na GSM kończyło się zawsze zerwaniem połączenia.

Inny region radiowy, inny sprzęt na stacjach, inna konfiguracja sieci. Ogólnie o Orange zawsze było słabe w Małopolsce. Zakopane i okolice to była zawsze zasięgowo i jakościowo tragedia w porównaniu do T-M i Plusa. Śląskie przed modernizacją też tragedia. Pamiętam jak byłem rok temu w Ustroniu, stacja bazowa na hotelu Jaskółka za oknem, niby HSPA+ DC, wszystko na Huawei, ale dosył do stacji był na jakieś śmiesznej radiolinii 4x2Mbit i więcej niż 2 Mbit nie dało się wyciągnąć.
Nie wiem na jakim sprzęcie była sieć w Krynicy, ale Szczecin zawsze działał bardzo dobrze w UMTS i GSM. Zrzuty z UMTS na GSM niestety częste i tylko w jedną stronę, ale zerwanie połączenia przed modernizacją to rzadkość. Tylko u mnie w domu się to zdarzało, bo zwyczajnie zasięg był słaby i jeśli jakimś cudem zobaczyło stację z zasięgiem to taką, z którą nie było skonfigurowane sąsiedztwo. W GSM czasem były problemy w większych miastach z zajętością sieci (za mało kanałów GSM). No i wymuszanie G1800 w górach przez parametry C1 i C2. Ogólnie to przed modernizacją korzystanie z Orange w górach (może poza Karkonoszami) to było nieporozumienie.

[Halset]

Halset, Polecam porównanie EDGE T i O. Niebo a piekło.

Może nie tak drastycznie ale różnicę można odczuć, szczególnie na obciążonych stacjach. TM posiada większe widmo częstotliwości w 2G, a co za tym idzie ma bardziej pojemną sieć. Tam gdzie Orange ledwo zipie na kodowaniu Half Rate to w TM masz cały czas Full Rate i rzeczywiście odczuwasz lepszą jakość połączenia.

Tak było przed modernizacją. Teraz sieć jest bardziej pojemna i wątpię aby jakikolwiek nadajnik czy stacja bazowa była przeciążona.

Ogólnie to przed modernizacją korzystanie z Orange w górach (może poza Karkonoszami) to było nieporozumienie.

To wynikało z pojemności sieci. Orange do dzisiaj ma najmniej zasobów na ilość użytkowników ze wszystkich opów.
Obecnie nie powinno być problemu.

Plus np na Kaszubach nadal jest cienki i raczej będzie. Są miejsca, gdzie Plus do dzisiaj chodzi gorzej niż kiedyś Idea/Orange.

Dlatego przed N! - na 3G najlepszy Plus. Na 2G Era/TM.
Po modernizacji N! - cały N!, Plus nawet ze swoim 3G spadł z tronu. TM ma tylko przewagę nad O przed HD Voice, które się raczej nie doczekamy ani w O ani w Plusie.

[zajadacz]

Tak było przed modernizacją. Teraz sieć jest bardziej pojemna i wątpię aby jakikolwiek nadajnik czy stacja bazowa była przeciążona.
(...)
To wynikało z pojemności sieci. Orange do dzisiaj ma najmniej zasobów na ilość użytkowników ze wszystkich opów.
Obecnie nie powinno być problemu.

Od modernizacji kanałów GSM 900 im nie przybyło, mało tego, 14 oddali pod UMTS 900, więc pojemność sieci nie wzrosła, a zmalała. Modernizacja pojemnościowo wpłynęła jedynie na to, że stacje są gęściej a co za tym idzie jedna musi obsłużyć mniej użytkowników.