• Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.

 #307812  autor: vinc
 03 sty 2009, 19:23
Jeśli chodzi o Play Online to dostałem info, że problemów nie było w Giżycku.

Obrazek

 #307937  autor: prezeswk
 04 sty 2009, 00:43
microcom pisze:tak jak powiedziałem dotyczy internetu, bardzo możliwe że telefony działają, pozatym już powoli daliśmy sobie rade z tym.
To jeszcze napisz nam co się stało, że padło. Pozdr

 #307942  autor: Marens
 04 sty 2009, 01:06
microcom pisze:no i dziś padła cała polska, do 20 powinniśmy naprawic.
Dziwne mi cały czas działał telefon.

 #307954  autor: Jedrker
 04 sty 2009, 09:36
z tą awarią to jakaś lipa.
Dlaczego ?
Nikt z pracowników playa publicznie na forum o Tym by nie pisał ;)
Napisałem info do Marcina G. czy to prawda, podając linka do tego tematu, ciekawe :-D

 #307963  autor: djfafa
 04 sty 2009, 10:29
Ja nie zauważyłem żadnych problemów. Połączenia, SMSy i MMSy śmigały normlanie. Cały czas byłem zalogowany do NodeB Playa.

 #307966  autor: LaCabra
 04 sty 2009, 11:10
Generalnie czekałem na taką wiadomość. Czy możecie mi powiedzieć co było przyczyna awarii ?

 #307967  autor: Jedrker
 04 sty 2009, 11:15
LaCabra,
Oficjalne stanowisko rzecznika prasowego Play Marcina Gruszki jest takie, że o awariach nie informuje się klientów.
Więc wybacz, ale wątpię, żeby osoba która założyła ten temat była pracownikiem sieci.

 #307974  autor: yagi
 04 sty 2009, 11:43
Wg mnie autor pracuje w punkcie sprzedazy Play lub na hotline, a pisze jakby byl oficjalnym przedstawicielem P4...

Obrazek

:!: Yagi's Para Para Dekkai Mara Mix (14.09.2010)

 #307976  autor: LaCabra
 04 sty 2009, 11:57
Być może , czysto teoretycznie co musiało by im polecieć żeby awaria była w całej polsce ?

 #307977  autor: yagi
 04 sty 2009, 12:00
Na pewno nie HLRy (w liczbie mnogiej), bo w Play o ile wiem jest tylko jeden HLR.

Obrazek

:!: Yagi's Para Para Dekkai Mara Mix (14.09.2010)

 #308024  autor: Jedrker
 04 sty 2009, 13:57
yagi pisze:Wg mnie autor pracuje w punkcie sprzedazy Play lub na hotline, a pisze jakby byl oficjalnym przedstawicielem P4...
tia, albo wcale nie pracuje w Play, tylko zgrywa pracownika.
Z wypowiedzi wnioskuję, że bawi się w Gruszkę, bądź jakiegos przedstawiciela firmy.
Tylko trochę koledze nie udolnie to wyszło, :-D

 #308042  autor: microcom
 04 sty 2009, 14:33
oki skoro tak twierdzicie to spoko, w takim razie niewiem co chcili ludzie którzy wczoraj ok. godz 17 dzwonili w celu zgłoszenia problemów z działaniem usług play, ja was tylko chciałem poinformować o awari a co w z tą informacją zrobicie to już mnie nie interesuje.

www.it-securite.pl --> Pierwsza Strona o Bezpieczeństwie
Let's Play

 #308053  autor: darnok
 04 sty 2009, 15:02
yagi pisze:Na pewno nie HLRy (w liczbie mnogiej), bo w Play o ile wiem jest tylko jeden HLR.
Ktos moze to potwierdzic? :-D
Bo jak tak to troszke smiech na sali ;-)
No chyba ze masz na mysli jeden skaldajacy sie z dwoch - pracujacych w mirrorach wzgledem siebie.
Poza tym lekko watpie.. Tzn prognozujac rozwoj sieci i majac juz ok 2mln klientow powinni juz raczej inwestowac w kolejne.

Te objawy w tym watku sa jakies niejednoznaczne. Jedym padlo wszystko, innym tylko komunikacja po Plusie, innym pakietowka - moze to bylo wiele awarii ;-)
A co do moich typow co poleglo...
Oni maja chyba tylko MediaGatewaye, nie ma tam zwyklych MSC, wiec albo tu byl problem w komunikacji MGW z HLRem(ami), ewnetualnie cos z pakietowki czyli SGSN i jego komunikacja z HLRem.
Moze sie baza HLRowa rozpadla i dlatego dotyczylo to czesci abonentow tylko... (i podnosilii z backupu)
Moze tylko jakies chwilowe przeciazenie HLRa lub STPów (ogolnie problemy SS7) co skutkowalo tym ze na czesc requestow elementy sieci nie dostawaly odpowiedzi i w zwiazku z tym nie dawalo sie chwilami realizowac uslug...
Pewnie sie nigdy nie dowiemy :)

 #308175  autor: Marens
 04 sty 2009, 22:16
Mi wydaje się, że jeden napisał o awarii i parę osób podczepiło się a bo Play jest zły.

 #308182  autor: microcom
 04 sty 2009, 22:30
ja nie mówie że play jest zły, sam używam tej sieci, poprostu dałem info zgodne z hotlinem ktury pojawił się u naszych konsultantów i kturzy mieli obowiązek informować klientów, chciałem was poprostu poinformować w razie problemów gdyby wam wystapiły ale zamiast wykożystać tą wiedze i nie marnować w razie co pieniędzy na połączenie z BOK to woleliście na mnie najechac.

www.it-securite.pl --> Pierwsza Strona o Bezpieczeństwie
Let's Play

 #308225  autor: prezeswk
 05 sty 2009, 02:08
microcom pisze:ja nie mówie że play jest zły, sam używam tej sieci, poprostu dałem info zgodne z hotlinem ktury pojawił się u naszych konsultantów i kturzy mieli obowiązek informować klientów, chciałem was poprostu poinformować w razie problemów gdyby wam wystapiły ale zamiast wykożystać tą wiedze i nie marnować w razie co pieniędzy na połączenie z BOK to woleliście na mnie najechac.
Z szacunkiem, jeśli w obsłudze PLAY-a pracują ludzie którzy tak samo jak ty znają się na polskim i jego ortografii, to ja dziękuję, nie dam się wykorzystać!
Nie chcę na Ciebie kolego najeżdżać, ale jeśli rzeczywiście byłbyś w temacie, to dał byś sobie radę z odpowiedzią na pytanie o przyczynę awarii. Tego forum nie czytają tylko "dzieci Neostrady" (sorry darnok - w jakimś poście coś wspominałeś, że twój komp jest podpięty pod neo - może to był tylko przykład :) ), ale także ludzie z branży, których (jak czytasz w odpowiedziach) śmiech ogarnia czytając to, co wypisujesz.

 #308248  autor: krzykos
 05 sty 2009, 10:42
prezeswk pisze: Tego forum nie czytają tylko "dzieci Neostrady" (sorry darnok - w jakimś poście coś wspominałeś, że twój komp jest podpięty pod neo - może to był tylko przykład :) ), ale także ludzie z branży, których (jak czytasz w odpowiedziach) śmiech ogarnia czytając to, co wypisujesz.

Kolego - popieram w 100 % - miedzy innymi dlatego tutaj już tak rzadko zaglądam..... i nie tylko ja, znam paru Userów - którzy mając BARDZO dużą wiedzę w tym temacie - ale czytając to wszystko - poprostu machnęli reką i już tutaj nie przychodzą.... (a są to ludzie techniczni z branży - znają sprzęt od środka). Potrafię zrozumieć, że ktoś może czegos nie znać - jak pyta to chwała mu za to - wiadomo, że Kto pyta ten nie błądzi :) Ale jak ktoś wypisuje głupoty to już brak słów........

wyszedł mały OFF.....za co z góry przepraszam, ale już nie wytrzymalem.... Aha - i uprzedzając z góry od razu posty w stylu - że mam odreagować stresy itd.. bo siedzę za dużo przed kompem- informuję, że jestem wypoczęty :P więc to nie ma tutaj nic do rzeczy

 #308254  autor: djfafa
 05 sty 2009, 11:06
A ja was trochę nie rozumiem.
Kolega dał info a wy go jedziecie z błotem nie wiadomo o co. Czy pisząc że jest awaria musi wiedzieć co i gdzie nawaliło? Przecież to wie zapewne kilka osób a nie szeregowi pracownicy APSów. Na drugi raz jak będzie miał jakieś info to nie napiszę, bo po co jak tak zaraz ktoś go objedzie.
Fakt błędy mnie też rażą, ale ja też je robię i wy również! Co chwilę ktoś je robi i jakoś larum nie podnosiecie.

 #308529  autor: Pre100
 05 sty 2009, 23:46
Sorry Darnok, że padło na Ciebie, ale że dobrze orientujesz się w temacie to dodam swoje 3 grosze właśnie do Twojej wypowiedzi. :-)
darnok pisze:
yagi pisze:Na pewno nie HLRy (w liczbie mnogiej), bo w Play o ile wiem jest tylko jeden HLR.
Ktos moze to potwierdzic? :-D
Bo jak tak to troszke smiech na sali ;-)
No chyba ze masz na mysli jeden skaldajacy sie z dwoch - pracujacych w mirrorach wzgledem siebie.
Poza tym lekko watpie.. Tzn prognozujac rozwoj sieci i majac juz ok 2mln klientow powinni juz raczej inwestowac w kolejne.
Nie wiem czemu "śmiech na sali"... HLR w dzisiejszych czasach (w zależności od technologii/platformy i dostawcy) potrafi mieć nawet i kilkadziesięt milionów rekordów pojemności - po co wtedy kupować więcej HLRów? HLR nie musi być mirrorowany - wystarczy jego redundancja wewnętrzna oraz okresowe backupowanie bazy danych i konfiguracji.
Tym bardziej, że P4 ma graty od HUAWEI'a, a ten dostawca słynie (ze względu na swoje pochodzenie) raczej z "hurtowych" rozwiązań... :)
darnok pisze:Te objawy w tym watku sa jakies niejednoznaczne. Jedym padlo wszystko, innym tylko komunikacja po Plusie, innym pakietowka - moze to bylo wiele awarii ;-)
A co do moich typow co poleglo...
Oni maja chyba tylko MediaGatewaye, nie ma tam zwyklych MSC, wiec albo tu byl problem w komunikacji MGW z HLRem (ami), ewnetualnie cos z pakietowki czyli SGSN i jego komunikacja z HLRem.
Moze sie baza HLRowa rozpadla i dlatego dotyczylo to czesci abonentow tylko... (i podnosilii z backupu)
Moze tylko jakies chwilowe przeciazenie HLRa lub STPów (ogolnie problemy SS7) co skutkowalo tym ze na czesc requestow elementy sieci nie dostawaly odpowiedzi i w zwiazku z tym nie dawalo sie chwilami realizowac uslug...
Pewnie sie nigdy nie dowiemy :)
(szczegół techniczny) mediagateway nie komunikuje się z HLR'em. Z HLR'em "gada" MSS, czyli element sterujący mediagatewayem (MSS to następca MSC w architekturze Release 4 3GPP - MGW co najwyżej STP'uje ruch sygnalizacyjny, w co raczej wątpię w tym przypadku, teraz wszystcy idą w kierunku IP a nie TDM'u).
Zgodze się z Toba co do tego, że musiał paść jakis element sygnalizacyjny - najczęściej się tak dzieje w przypadku awarii objawiającej się w całej sieci dla niektórych abonentów, albo niektórych usług.

A propos wypowiedzi microcom'a, to nalezy mu się podziękowanie za szczerą wypowiedź (może nieświadomie, ale troche ryzykowną z punktu widzenia swojego zatrudnienia;-) ). Inna sprawa, że jak się powiedziało "A" - trzeba powiedziec "B" i napisac co "naprawialiście" przez te 12 godzin. Sam jestem ciekaw przyczyn awarii. :)

Pzdr,
Pre100.

 #308541  autor: darnok
 06 sty 2009, 00:17
Pre100 pisze: Nie wiem czemu "śmiech na sali"... HLR w dzisiejszych czasach (w zależności od technologii/platformy i dostawcy) potrafi mieć nawet i kilkadziesięt milionów rekordów pojemności - po co wtedy kupować więcej HLRów? HLR nie musi być mirrorowany - wystarczy jego redundancja wewnętrzna oraz okresowe backupowanie bazy danych i konfiguracji.
Tym bardziej, że P4 ma graty od HUAWEI'a, a ten dostawca słynie (ze względu na swoje pochodzenie) raczej z "hurtowych" rozwiązań... :)
No widzisz, to widac zalezy od koncepcji dostawcy. Te z ktorymi ja mam mniej lub wiecej do czynienia dzialaja na zasadzie mirrorowania. Ich wewnetrzna redundancja jest dosc pozorna. Przy wiekszej awarii liczy sie mirror w innym HLRze.
Pre100 pisze: (szczegół techniczny) mediagateway nie komunikuje się z HLR'em. Z HLR'em "gada" MSS, czyli element sterujący mediagatewayem (MSS to następca MSC w architekturze Release 4 3GPP - MGW co najwyżej STP'uje ruch sygnalizacyjny, w co raczej wątpię w tym przypadku, teraz wszystcy idą w kierunku IP a nie TDM'u).
Zgodze się z Toba co do tego, że musiał paść jakis element sygnalizacyjny - najczęściej się tak dzieje w przypadku awarii objawiającej się w całej sieci dla niektórych abonentów, albo niektórych usług.
No wlasnie... tak sadzilem za MGW sie wyloze. Ja zyje ciagle w Rel99, a MGW sa poki co w fazie testow a nie komercyjnego swiadczenia uslug.
Ale co mi tam, mnie bardziej bawi BSS i UTRAN niz CORE...