mazur, u mnie często podobnie w domu jest (Poznań...). Nie wiem dlaczego- telefon czasem gubi zasięg i po kilku minutach znajduje go ;/ Czasem jest pół zasięgu, czasem pełen, czasem 1-2 kreski- kompletnie tego nie rozumiem. Winna jest sieć, nie telefon. Może za dużo mają nadajników w mojej okolicy i sobie z nimi nie mogą poradzić. (chyba 3, albo 4- gdzie Plus i Orange ma po jednym). Teraz telefon ma kartę Ery i obserwuję od jakiegoś czasu zasięg, więc dużo się nie zmieniło przez ok 6 miesięcy..
mariusz9a pisze:Muszę przyznać że ja mam problemy czasami z SMSami do Ery. Tzn wysyłam normalnie ale on dochodzi do odbiorcy po 20, 30 minutach :-/
Ja mam często problemy z połączeniami do Ery, na szczęście wszyscy u mnie rezygnują z tej sieci... Albo wywala, albo zajęte (a w rzeczywistości inaczej jest), albo poczta się włącza.. Paranoja. SMSów nie piszę do Ery, więc się nie wypowiadam na ten temat...
mazur pisze:TAKIE RZECZY TYLKO W ERZE ! ! !
Z tym się zgadzam.
Co do jakości rozmów- u mnie też to najlepiej nie wygląda, ale jest lepiej niż z zasięgiem
