Menu

[BUCiu]

Te same anteny? A nie na tym samym maszcie...? Często Operatorzy mają wspólne maszty, i mają na nich (kazdy osobno) swoje anteny.

Te same anteny, na 100%

[tesla]

Biorąc pod uwagę, że te same anteny, ta sama radiolinia to ciekawe jest.

ale inne BTSy, widocznie PLUS`a potrzebują mniej czasu na ustalenie połączenia z BSC.

Era "pada" zawsze kilka minut wcześniej i

to akurat niemozliwe

[yagi]

No i news o Kielcach:

http://telepolis.pl/news.php?id=12057

[Cinkonskin]

Ja w Poznaniu nie mogłem się dodzwonić z sieci Orange na Orange , ale tylko na jeden numer z dwóch.
Na 2 działało , a na pierwszym mówiło że wyłaczony a działał

[mariusz9a]

W tegorocznych burzach nie ma problemu z rzaną z sieci. W zeszłym roku podczas intensywnej burzy jedyną siecią jaka dobrze działała to było 3G Ery. Być może jest to związane z tym że nodeB Ery mam obok bloku. Czasami jeszcze udawało się zalogować do 3G Plusa. 2G Ery jak i Plusa oraz obie sieci Orange wcale nie działały. Play jeszcze wtedy nie miał w pobliżu żadnego nadajnika.

[Marens]

Byłem w okolicach Myślenic. Podczas burzy padł zasięg Ery na jakąś godzinę. Jako, że "w dolinie" jest tylko jeden BTS to nie było zasięgu w okolicy. Aby było śmiesznie Plus padł w tym samym momencie i wstał po kilku minutach.

Reklamowałem kiedyś w BOKu Plusa kłopoty z zasięgiem UMTS/HSDPA, że nagle znikł. Wystarczył zdalny restart NodeB i po 15 min cieszyłem się HSDPA.

Przez ostatnie dni jeździłem dużo po Małopolsce. Nie wiedziałem, że z Erą jest aż tak tragicznie. Bardzo często był zasięg jednej kreski, kiedy Plus miał pełny zasięg. Orange nie testowałem więc nie jestem w stanie się wypowiedzieć.

Co mnie zdziwiło Era potrafiła mieć w bardzo małych miejscowościach zasięg UMTS. Telefon nagle przełączał się na UMTS i po paru sekundach wracał do GSM.

[tesla]

Byłem w okolicach Myślenic. Podczas burzy padł zasięg Ery na jakąś godzinę.

w rejonach górskich jest najtrudniej z zasięgiem podczas burzy. Stacje dają pokrycie bardzo lokalnie i jak jedna z nich padnie, nie ma większych szans na zasięg z sąsiednich.

Przez ostatnie dni jeździłem dużo po Małopolsce.

dokładniej, w jakim miejscu i kiedy? 2G czy 3G?

[GSM_Maniak]

Podczas piątkowej burzy Era i Plus w Kędzierzynie-Koźlu nie miały wogóle zasięgu w centrum miasta nie wiem jak reszta dzielnic. Orange jak zawsze działał bez zarzutu Brawo Orange Jak zawsze Era padła pierwsza, a po chwili Plus też. Zasięg pojawił się po kilku minutach jak burza przeszła.

[marcino94]

w piątkową burzę w okolicach Płońska ok. godziny 21 nie było zasięgu ery, plusa, ani orange. najszybciej "wstał" plus i orange , a na końcu era. zasięgu nie było w plusie i orange przez około 30 minut, a ery przez godzinę. z tym ze tam przechodziły dwie potężne burze a my znajdowalismy się w jednej z nich

[tomko111]

Śląsk, Katowice - podczas wczorajszej burzy, ewentualnie przedwczorajszej (wraz z gradem w wielkości jabłek) zasięg Playa pozostał taki sam, czyli 7/7 kresek 3G. Orange dużo gorzej, bowiem z 4/5 kresek, spadł na 1/5, przy czym nie można było wykonywać połączeń.

Wielkopolska, Poznań - 11.07.2008r. byłem na koncercie Nelly Furtado na Malcie, gdzie przyszła potężna burza, wraz z wiatrem i ulewą - zasięg Play 5/7 kresek 3G, Orange - brak zasięgu.

[kowcio]

Wielkopolska, Poznań - 11.07.2008r. byłem na koncercie Nelly Furtado na Malcie, gdzie przyszła potężna burza, wraz z wiatrem i ulewą - zasięg Play 5/7 kresek 3G, Orange - brak zasięgu.

Ja dodam od siebie- Orange full (normalnie było można dzwonić, podczas tej burzy zadzwoniłem dwa razy), Plus 3/4 na 6 kresek zazwyczaj Orange ma u mnie max, Plus także full ew. 5 na 6 kresek

Wczoraj (podczas wielkiej ulewy) widziałem, że Plus dość często wyszukiwał sieci, w Orange jeszcze mi się to nie zdarzyło (tak jak zawsze, od kiedy jestem klientem ich usług, czyli dobre 4 lata).

[express100]

Mieszkam w (11.piętrowym bloku na 5.piętrze) Sopocie. W domu zasięg GSM Ery to 1(max.2)/5- w czasie burzy 0/5 Zasięg PLAYa w domu jest tylko 2G ale za to 7/7-zawsze ewentualnie ze2/7 3G, ale dziwi mnie to że jak leje deszcz lub do tego jest silna burza to mam 7/7 3G- czy mógłby mi ktoś to wytłumaczyć, bo nie umiem sobie tego logicznie wytłumaczyć- może polaryzacja lepsza w czasie deszczu Z kolei Orange ma zasięgu GSM 1-3/7 kresek, a w czasie deszczu i burzy ostatnio 0 max.1/7 I też mnie dziwi zasięg HEYAH (oczywiście GSM) bo ma prawie zawsze 4/5kresek ew.3 ale przecież oni korzystają z nadajników Ery

[kowcio]

express100, może NodeB Play'a stoi na Twoim wieżowcu? W ten czas jak pada deszcz robi się dość ładna ściana i zasięg się odbija (ale kombinuję ).

U mnie też Heyah miała kiedyś lepszy zasięg niż era, ale to z samych początków Heyah. Ale to minimalnie lepszy. Też mieszkam dość wysoko i u mnie dość kiepsko jest z Erą

[jojek]

U mnie w plusie cały czas max, u taty w orange połowa a u mamy w erze całkiem nie ma.

[mariusz9a]

ale dziwi mnie to że jak leje deszcz lub do tego jest silna burza to mam 7/7 3G- czy mógłby mi ktoś to wytłumaczyć, bo nie umiem sobie tego logicznie wytłumaczyć- może polaryzacja lepsza w czasie deszczu

Tak miałem z Plusem ponad rok temu podczas jednej burzy. Normalnie zasięg 3G był średni a podczas burzy maksymalny niemal w całym mieszkaniu. Nie wiem dlaczego się tak działo. Deszcz powoduje pogorszenie zasięgu. Ja obstawiam na to że podczas burzy ludzie masowo wyłączają telefony i modemy przez co zasięg 3G znacząco się poprawia

[tesla]

U mnie też Heyah miała kiedyś lepszy zasięg niż era, ale to z samych początków Heyah.

Panowie nie piszcie takich głupot że Heyah ma lepszy zasięg niż Era albo na odwrót Ta sama sieć, antena, stacja, ... tylko napis inny na ekranie. Technicznie nie jest to możliwe.

U mnie w plusie cały czas max, u taty w orange połowa a u mamy w erze całkiem nie ma

każde Was ma tel w innej sieci żeby było drożej ?

[Btk_Tomas]

Ja obstawiam na to że podczas burzy ludzie masowo wyłączają telefony i modemy przez co zasięg 3G znacząco się poprawia

Co ma piernik do wiatraka?
W czasie burzy powietrze jest tak naładowane że jest mozliwość by nasz telefon otrzymywał lepszy sygnał niż zwykle.

[aga]

a u mamy w erze całkiem nie ma

U mnie po piątkowej burzy Era nie działała jakieś 2 godziny. A wszytko mamy w Erze łącznie ze stacjonarnym. I nie wiem jakim sposobem najpierw padły komórki, a Era Domowa jeszcze działała. Wydaje mi się, że przecież korzystają z tych samych nadajników. Znajomi nie mogli się dodzwonić na żadną z komórek, więc zadzwonili na stacjonarny. Potem sprawdziliśmy, że faktycznie z komórek nie można było się nigdzie zadzwonić, a z Ery Domowej tak i to jeszcze przez jakieś pół godziny.

[mariusz9a]

mariusz9a napisał/a:
Ja obstawiam na to że podczas burzy ludzie masowo wyłączają telefony i modemy przez co zasięg 3G znacząco się poprawia


Co ma piernik do wiatraka?

Dużo ma. Zasięg komórki 3G zależy od jej obciążenia.

[tesla]

Potem sprawdziliśmy, że faktycznie z komórek nie można było się nigdzie zadzwonić, a z Ery Domowej tak i to jeszcze przez jakieś pół godziny.

rozumiem że Era domowa to słuchawka i stacja dokująca.
Jeżeli tak to wystarczy że stacja dokująca (bazowa) ma lepszą czułość niż klasyczna komórka- więc jest możliwa opisana przez Ciebie sytuacja.