Zadzwoniłem dzisiaj do BOK'u jakiś bardzo nieogarnięty konsultant powiedział, że sprawdzili i stwierdzili, że problem nie leży po stronie heyah tylko po stronie play. Zasugerował również (bo chyba nie wiedział co powiedzieć), że nie mogą nic więcej zrobić i mam sobie sam radzić. Rozłączyłem i się i zadzwoniłem do BOK play (z przekonaniem, że nie bardzo są w stanie coś zrobić, czy chociażby kiwnąć palcem) oczywiście odpowiedź brzmiała, że nic nie mogą i nie są w stanie zrobić. Dzwonię z powrotem do heyah, gadka i tak dalej.
Wynik jest taki, że znów sprawdzają, piszą jakieś reklamacje do playa, etc. Tylko, że nie są mnie w stanie zapewnić, kiedy i czy coś się zmieni. Tak na prawdę to gdybym nie zadzwonił to nikt ze mną by się nie skontaktował.
I teraz moje pytanie/a jak najbardziej poważne:
1. Co mam teraz zrobić - czekać to wiem, ale jak długo i co jeśli odpowiedź będzie taka sama jak teraz?
2. Namówić kogoś z play, żeby zadzwonił do swojego bok'u? Zastanawiam się tylko, czy usłyszą, że to problem hayah, itp.
3. Co mogę zrobić/na co mogę liczyć heyah za taki poziom świadczonych usług?
4. Ktoś się może podzielić podobnymi doświadczeniami?
Do moda: być może warto przenieść ten temat do pre-paidów, wedle uznania