• Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
 #273749  autor: lukaszw
 26 cze 2008, 19:48
Ciekawostka:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... aktow.html

Ciekawe jak taki telefon wygląda od technicznej strony, bo jakoś nie wydaje mi się by wszystko załatwiało zmodyfikowane oprogramowanie szczególnie że mowa jest o przekierowywaniu połączeń.

Choć pewnie w artykule był błąd i to chodzi o coś takiego: http://www.siltec.com.pl/index.php?pid=141

lub też http://www.siltec.com.pl/index.php?pid=209
 #273753  autor: darnok
 26 cze 2008, 19:59
lukaszw pisze:Ciekawostka:
Ciekawe jak taki telefon wygląda od technicznej strony, bo jakoś nie wydaje mi się by wszystko załatwiało zmodyfikowane oprogramowanie szczególnie że mowa jest o przekierowywaniu połączeń.
Moze w kwestii przekierowywania polaczen chodzi o cos takiego ze dzowniac z tego super tajnego telefonu polaczenie jest zestawiane zawsze do jakiegos rzadowego centrum skad jest kierowane ichnimi laczami i dopiero stamtad zestawiane jest polaczenie do drugiej rzadowej komorki. W tym momencie sa to jakby 2 oddzielne polaczennia TTnr1 do CentralkiRzadowej i statad jest zestawiane do TTnr2. Dzieki temu mobilna siec (publiczna) z ktorej dzwoni TTnr1 ma zestawione polaczenie tylko do centrum rzadowego i nie mozna na podstawie bilingu ustalic do kogo dzwonil TTnr1 bo numer nie idzie po SS7 (jawna forma) tylko w zaszyfrowanej formie idzie w pasmie glosowym do centralki rzadowej, ktora zestawia juz druga rozmowe do wlasciwego nr. W tym momencie mozliwosc ustalenia do kogo dzownil TTnr1 jest do ustalenia tylko w centrali rzadowej ktora to juz mozna mocniej pilnowac. Oczywiscie zamiast centrali rzadowej moze byc to centrala ABW czy jeszcze jakiejs organizacji.

TTnr1,2 = Tajny Telefon nr 1,2

 #274035  autor: tesla
 28 cze 2008, 10:34
Telefon był trudny do namierzenia, bo dzięki modyfikacjom w oprogramowaniu jego połączenia były przekierowywane po całym kraju.
Na początku działania 3G w Orangutanie, jak dzwoniłem do żony w pokoju obok to rozmowa też była zestawiana przez Warszawę.

Czasem jak ktoś napisze głupotę to szkoda że w ogóle się odzywa.

Co do podsłuchiwania, żeby całkowicie go uniknąć, trzeba by omijać centralę operatora. Ona jest odpowiedzialna za "udostępnianie organom władzy" odpowiedniego interfejsu...(wiem wiem, morda w kubeł).

Tak naprawdę domyślam się że chodzi o wyodrębnienie zamkniętej grupy telefonów z zaimplementowanym, dosyć mocnym szyfrowaniem. Na zasadzie klucza publicznego i prywatnego.

Sporą część artykułu naley potraktować jako "patrzcie jakie fajne mamy zabawki w rządzie"

Na końcu zdania dajemy kropkę, potem spację i zaczynamy z dużej litery. Proste?