Korzystając z pięknej pogody, wyruszyłem w teren aby potestować potężne LTE900 od T-Mobile. Punktem pomiarowym był Łukawiec, a konkretnie jeden z starych przystanków autobusowych, gdzie dochodziło albo 3G, albo LTE o kiepskim sygnale:
miejsce na GSV. Do
nadajnika 3.45km, po drodze drzewa i zabudowania, azymut praktycznie skierowany na południową część wsi.
Więc tak, pomiary przy przystanku:
https://ibb.co/Kwxz34K
Poziom sygnału ok. -114dBm na paśmie L900, na L1800 jest gorzej, ale było w miarę ok, tutaj speedtest:

Pomiary w przystanku (przypomina mi murowany):
https://ibb.co/LhcT81x
Parę dBm mniej, na L1800 jest kiepsko, telefon średnio chciał to agregować, na screenie z NetMonstera jest widoczna agregacja, ale na screenie z speedtesta na telefonie było gołe LTE. Speedtest trochę średni moim zdaniem:

Podsumowując, bym powiedział, że jest trochę lepiej. Agregacja pasma L900 z pojemnościowymi da trochę większe prędkości, ale zasięgowo jest bez szału. Na zasięg bym liczył tylko na zewnątrz, wewnątrz budynku może być gorzej. Konkretnie w tej części wsi jest kiepsko, zwłaszcza że nadajnik jest na początku wioski. Zasięgowo wygrywa w tym obszarze Play, z Plusem by było podobnie jak u magentowych.
Jeszcze szybkie pytanie do was, czy LTE900 T-Mobile ma modulację 256QAM?Zastanawia mnie trochę wysoki SNR i czy przy odpowiedniej wartości (16dB i wzwyż) można by było liczyć na wyższe prędkości przy tej modulacji.