fox30 pisze:witam
Poradzcie mi co moge jeszcze zrobic a najlepiej jak rozwiazać umowe nie płacąc kary.
24 pazdziernika 2011 w salonie Orange popisałem przeniesienie numeru z Play do Orange
(czego bardzo żaluje) Data wyznaczona do pprzeniesienia numeru to 17 styczen 2012. Dostałem karte SIM z Orange na której miał byc tymczasowy numer do momentu przeniesienia numeru. 2 tyg. czekałem na ten tymczasowy numer ale on nie zadzialal (informowalem salon Orange ) po 3 tyg. po tym jak codziennie slyszalem ze lada dzien bedzie dzialal wkurzylem sie i poszedlem do salonu zrezygnowac. Kierowniczka ubłagala mnie i dała wybrany telefon zebym jeszcze poczekal. Bylo mi to na reke bo dostalem telefon a i tak Play dzialal mi na moim numerze. Do 17 stycznia tymczasowy numer nie ruszył. Jak sie okazalo Play odac mogl numer dopiero 10 lutego. Do 10 lutego numer tymczasowy nie dzialal. A co mnie doprowadziło do szału 11 lutego wylaczyli mi moj glowny ( przenoszony numer ). Do 16 lutego miałem zablokowany przenoszony numer. Poszedlem do salonu i zazadalem wydania swojego numeru i na szczescie trafilem na ompetentna osobe ktora uruchomila mi moj numer ale jako Pre paid a nie abonament. Zlozylem pismo z reklamacja i od tej pory cisza. Mam pre paida ( zamiast abonamentu z internetem). Dowiadywalem sie w UKE ze maja czas 30 dni na pisemna odpowiedz. Wiele razy dzwonilem i bylem w salonie i ciagle slysze stara spiewke ze rozpatruja. Moje pytanie
brzmi czy moge isc do Playa i przeniesc sobie ten numer do Playa na abonament i ich olac ?
Boje sie jednak ze bede musiual zaplacic kare mimo ze juz pol roku od podpisania umowy nie mam swiadczonej umowy ze strony Orange. Poprostu masakra , moze ktos cos doradzic.
SKoro masz zawartą Umowę z Orange na abonament a świadczą Ci usługę na Prepaidzie to Operator Orange nie wywiązał się z Umowy. Moim zdaniem powinieneś móc zewrać tą Umowę bez konsekwencji. Zesztą w jaki sposób wystawią Ci karę skoro numer jest jako Prepaid a nie Postpaid?