• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
 #511455  autor: guciniak
 26 paź 2011, 15:00
Witam

Proszę o pomoc. Jeśli ktokolwiek ma jakieś informacje czy w orange jakoś w grudniu będzie jakaś oferta promocja świąteczna na abonament. Aktualnie mam na kartę i chiałbym wziąść jakiś nieduzy abonament. Niewiem tylko czy zrobić to teraz czy poczekać na okres świąteczny. prośba o Info

 #511461  autor: Sig
 26 paź 2011, 15:15
Spytam z ciekawości. Dlaczego chcesz abonament? Dla telefonu? W niskim ich ceny nie są i nie będą atrakcyjne, nie lepiej rozważyć zakup osobno?

Zastanowiłbym się czy naprawdę chcę przejść na abonament z prepaid Orange. Możesz sobie przecież do końca listopada aktywować dwuletnią ważność konta - wypadnie konieczność regularnych doładowań. Na bieżące użycie kupisz sobie Przelew SMS, który obniży koszta korzystania o prawie połowę.. Z oszczędności można pomysleć o jakimś telefonie.

No, ale wracając do pytania - nie sądzę, żeby ktokolwiek coś wiedział. Nawet na pracowników salonów jest trochę za wcześnie.

I'll touch you in any way or manner that my professional judgment indicates.

 #511492  autor: grzegi
 26 paź 2011, 17:05
Popieram Siga.
Przy obecnej koniunkturze nie opłaca się wiązać łańcuchem z operatorem na minimum dwa lata dla aparatu. Lepiej brać prepaida (większość ma długie ważności już teraz), a telefon kupić w sklepie z elektroniką, na allegro, czy nawet wziąść na raty (często są naprawdę 0% bez kosztów, tylko rozbijają Ci całą kwotę na miesiące, bez dodatkowych opłat).

W chwili obecnej nasz rynek jest bardzo dynamiczny, oferty zmieniają się średnio co pół roku, rok. Będąc w abonamencie można w przeciągu tych 2 lat płacić jak za zboże, bo jedzie się na starych warunkach, a w międzyczasie są już nowe stawki.

Abonament naprawdę odradzam. Zrób proste przeliczenie. Ile dasz za aparat, który Cię interesuje w sklepie (sprawdź sobie w porównywarkach cenowych), a ile zapłacisz operatorowi (cena aparatu przy podpisywaniu umowy + wartość abonamentu*liczba miesięcy) - na pewno stracisz, policz sobie, jak dużo.

 #511504  autor: Boltzmann
 26 paź 2011, 17:44
Zrób proste przeliczenie. Ile dasz za aparat, który Cię interesuje w sklepie (sprawdź sobie w porównywarkach cenowych), a ile zapłacisz operatorowi (cena aparatu przy podpisywaniu umowy + wartość abonamentu*liczba miesięcy) - na pewno stracisz, policz sobie, jak dużo.
I odejmij od tego wartość za usługi telekomunikacyjne. Wartość abonamentu to nie sama spłata telefonu ;)

 #511505  autor: kamil1221
 26 paź 2011, 17:53
Dochodzi również do tego wygoda. Nie każdemu chce się liczyć każdy grosz, pamiętać o doładowaniu konta, załączaniu jakiś promocji, pakietów i innych wynalazków.

Od blisko 5 lat mam abonament i nie wyobrażam sobie teraz funkcjonowania bez niego. Wygadam minuty - dalej dzwonię.

 #511506  autor: Legol
 26 paź 2011, 17:54
Boltzmann pisze:
Zrób proste przeliczenie. Ile dasz za aparat, który Cię interesuje w sklepie (sprawdź sobie w porównywarkach cenowych), a ile zapłacisz operatorowi (cena aparatu przy podpisywaniu umowy + wartość abonamentu*liczba miesięcy) - na pewno stracisz, policz sobie, jak dużo.
I odejmij od tego wartość za usługi telekomunikacyjne. Wartość abonamentu to nie sama spłata telefonu ;)
Nie zapominajmy również, że na prepaidze bez doladowanie też nie pogadasz, więc do ceny telefonu z wolnego rynku należy doliczyć standardowe doładowania i nagle abonament nie okazuje się taki zły ;)

 #511510  autor: grzegi
 26 paź 2011, 18:09
Boltzmann pisze:
I odejmij od tego wartość za usługi telekomunikacyjne. Wartość abonamentu to nie sama spłata telefonu ;)
Tylko przelicz sobie ile minut masz w abonamencie, a ile za tą samą cenę w prepaidzie.
I uwzględnij sobie pakiety, które masz na kartę, a nie masz w abo (30 za 10 na przykład) i policz wtedy realny koszt minuty i ile dostajesz minut za 30 złotych na kartę, a ile w abo.
I zwróć uwagę - w abo masz z reguły albo minuty albo smsy, czyli płacisz za jedną część usług, a drugą dobija do rachunku. I popatrz na stawki - minuta połączenia w niskim abo i minuta połączenia w najniższym doładowaniu. SMS w najniższym abo i SMS w najniższym doładowaniu.
Legol pisze:Nie zapominajmy również, że na prepaidzie bez doladowanie też nie pogadasz, więc do ceny telefonu z wolnego rynku należy doliczyć standardowe doładowania i nagle abonament nie okazuje się taki zły ;)

Z tym, że w abo musisz płacić co miesiąc. Niezależnie od tego, czy wygadasz te minuty, co masz czy nie. A w prepaidzie - możesz doładować raz na kilka miesięcy, a tą kasę, którą musiałbyś wydać na abo, możesz przeznaczyć na co innego.
Bez doładowania nie pogadasz - zgadzam się, ale w obecnych czasach liczba punktów dystrybucji doładowań jest tak ogromna, że nie jest to żaden problem, bo doładowanie kupisz wszędzie.
kamil1221 pisze:Nie każdemu chce się liczyć każdy grosz, pamiętać o doładowaniu konta, załączaniu jakiś promocji, pakietów i innych wynalazków.

Od blisko 5 lat mam abonament i nie wyobrażam sobie teraz funkcjonowania bez niego. Wygadam minuty - dalej dzwonię.
Ja rozumiem, że nie każdy liczy się z pieniędzmi. Prawda jest taka, że mając abo 90% osób, go przekracza, bo mają wolną rękę - i tak za to zapłacą. Przez to generują miesięczne koszty, które są wyższe niż zakładali. Prepaid pozwala na większą kontrolę wydatków i jest ekonomiczniejszy - tak było i będzie.
Nie chce Ci się załączać pakietów i pamiętać o doładowaniu - no tak - zaczynamy naśladować społeczeństwo amerykańskie - najlepiej, żeby wszystko było automatyczne i bez mojej ingerencji, bo przecież szkoda mi 5 minut miesięcznie na doładowanie konta i włączenie sobie pakietu.
Zrozumiałbym Twój argument, gdyby doładowanie trwało tydzień i uniemożliwiało Ci przez to korzystanie z telefonu.

Poza tym abo ma jedną wadę, która jest straszliwa. Wiążesz się określonymi stawkami na dwa lata - w międzyczasie realia się zmieniają, a Ty dalej się kisisz ze starymi stawkami i tracisz na tym, bo musisz czekać do końca umowy.
Prosty przykład to MTR do Play - w niedługim czasie stawki powinny się spłaszczyć i zapewne tak, prędzej, czy później, będzie. Ktoś sobie weźmie abo 3 miesiące przed obniżką stawek do Play, to przez dwa lata jest urządzony - chociaż po 3 miesiącach stawka do Play jest już niższa w innych ofertach.

 #511516  autor: kamil1221
 26 paź 2011, 18:44
Nie wiem jak w innych sieciach, ale w Orange i Play zawsze istnieje możliwość zmiany taryfy w trakcie trwania umowy. Więc argument z kiszeniem na starych stawkach jest dla mnie zupełnie niezrozumiały i bezpodstawny.

W taryfie mam wszystko czego mi trzeba - internet, smsy, rozmowy bez limitów w sieci, mmsy.

2 - odbiegamy od tematu głównego - czy będą jakieś promocje.

Wątpię w to. Pracuje w Orange ponad 3 lata. Za czasów "Orange Abonamentu" prezenty na zawsze stały się prezentami na święta. Później gdy była promocyjna taryfa "Nowy Orange Abonament 55" - też był przedstawiany jako świąteczny pakiet.
No ale zawsze może coś się wydarzyć - w tym roku Centertel dość prężnie i szybko reaguje na konkurencję.

 #511517  autor: cesarz
 26 paź 2011, 18:44
Umowa na abonament ale bez telefonu, ma swoje zalety w usługach dodanych. Dostając Wieczory i Weekendy 1200minut + 75 minut w sieci ( jeśli dożo dzwonisz do Orange) w abonamentach od 39,90zł. Dodatkowe 60 minut do Wszystkich Sieci ( nie dotyczy Play i Cyfrowy Polsat). Ewentualnie smsy w Pelikanie 2000 lub 400 do Wszystkich. Zatrzymaj Czas Pro. Wszystko zależy jak dużo dzwonisz i gdzie.

CNN

 #511518  autor: grzegi
 26 paź 2011, 18:47
kamil1221 pisze:Nie wiem jak w innych sieciach, ale w Orange i Play zawsze istnieje możliwość zmiany taryfy w trakcie trwania umowy. Więc argument z kiszeniem na starych stawkach jest dla mnie zupełnie niezrozumiały i bezpodstawny.
tylko zapomniałeś dodać, że możesz migrować tylko na abonament wyższy - no i wychodzisz na tym jak Zabłocki na mydle.

 #511519  autor: cesarz
 26 paź 2011, 18:48
Oczywiście zawsze można zmienić w Orange taryfę na nową nie to co w Plus.

CNN

 #511521  autor: kamil1221
 26 paź 2011, 18:49
grzegi pisze:
kamil1221 pisze:Nie wiem jak w innych sieciach, ale w Orange i Play zawsze istnieje możliwość zmiany taryfy w trakcie trwania umowy. Więc argument z kiszeniem na starych stawkach jest dla mnie zupełnie niezrozumiały i bezpodstawny.
tylko zapomniałeś dodać, że możesz migrować tylko na abonament wyższy - no i wychodzisz na tym jak Zabłocki na mydle.
Większą lub równą - tu jest różnica.

 #511522  autor: grzegi
 26 paź 2011, 18:51
kamil1221 pisze:Większą lub równą - tu jest różnica.
No to chyba tylko w Orange. W Play masz napisane jasno i wyraźnie - "Zasady migracji pozostają bez zmian: w trakcie trwania okresu zastrzeżonego można zmienić bezpłatnie taryfę tylko na wyższą, zmiana taryfy następuje pierwszego dnia najbliższego cyklu rozliczeniowego i powoduje utratę obecnie posiadanych usług dodatkowych i pakietów (chyba, że dla nowej taryfy dostępne są takie same, jak dla dotychczasowej) oraz wszystkich zniżek i benefitów wynikających z promocji."

 #511524  autor: kamil1221
 26 paź 2011, 18:59
Zazwyczaj różnica tych większych taryfach to różnica max 5 - 10 zł, więc nie majątek i nie ma co dramatyzować.

W Orange teraz jest to całkiem dobrze zrobione bo taryfy Animals I a II różnią się od siebie głównie kwotą 90 gr.

Prosty przykład Long Play za 69zł > mogę przejść do 79 AI (10 zł różnicy a ile korzyści).
Pelikan za 39zł > moge przejść na Pelikan II za 39,90zł (0,90 gr więcej smsów).

 #511527  autor: grzegi
 26 paź 2011, 19:05
Niesamowicie się pięknie zgadzam, z tym co napisałeś, ale moja konkluzja jest jedna. W prepaid niższe stawki mam bez łachy i dopłacania, a w abo jak by nie patrzył zawsze jakąś kwotę dopłacić muszę - za coś co prepaidowcy mają z urzędu.
kamil1221 pisze:różnica max 5 - 10 zł, więc nie majątek i nie ma co dramatyzować.
Złotówka składa się z groszy, a milion z miliona złotówek. Pamiętaj o tym. Coś co na pierwszy rzut oka "nie jest majątkiem", w dłuższej perspektywie się nim staje, prawie zawsze.

 #511536  autor: dreapheus
 26 paź 2011, 19:52
Abonament- zwłaszcza z dużym stażem ma swoje przywileje. W orange przy przedłużeniu można uzyskać bardzo tanie telefony. Niedawno przy przedłużeniu na pantere 49,90 dostałem xperie neo v za 4 złote. Telefon sprzedany za 1200 zł. Mam opłacony abonament przez 2 lata. Korzystam z telefonu za darmo! Jaka oferta na kartę da Ci coś takiego?

 #511542  autor: grzegi
 26 paź 2011, 20:27
Odpowiem Ci tak - wydaję na telefon 10zł/mc we Freshu i gadam ile chcę i gdzie chcę, nie patrząc na czas. (zbieraj minuty robią swoje). Twoją xperię kupię sobie nową, za nie więcej niż 1000zł w tym momencie, a z każdym dniem tanieje.

Kalkulacja jest prosta: 1000zł + 10*24 = 1240zł. Teoretycznie wydaję 40zł więcej od Ciebie, ale ceny telefonów spadają, a abonament można przekroczyć.
Także w najgorszym wypadku wydam tyle samo, co Ty, bez umowy.

Co powiesz?

P.S. Wyprzedzając Twoje pytanie, które się zapewne pojawi: taka cena telefonu jest na Amazonie - niemieckim bądź amerykańskim.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2011, 20:35 przez grzegi, łącznie zmieniany 1 raz.

 #511545  autor: wtd
 26 paź 2011, 20:34
grzegi pisze:Co powiesz?
Że liczysz to kompletnie inaczej. dreapheus założył że nie potrzebuje telefonu, w związku z czym bierze go za 4pln, sprzedaje za 1200, i tym sposobem przez 2 lata gada kompletnie za darmo. Ty nie kupując nowego telefonu wydasz w tym czasie 240pln i będziesz za to miał mniej minut i innych usług.

Poza tym, jeżeli ktoś używa telefonu tyle że miesięczny i tak by wydawał te powiedzmy 100pln to spokojnie jakiś midendowy telefon dostanie za pół darmo, a nawet te z wyższej półki są w znośnych cenach.

Do tego dochodzi jeszcze święty spokój, jak miałem prepaida to co chwilę trzeba było kombinować z doładowaniami, aktywować pakiety tego i owego żeby rzeczywiście było tanio. Odkąd mam abo to mam spokój, umowa w salonie raz na 2 lata, polecenie zapłaty z konta i nie muszę nic kombinować, po prostu go używam.

Aczkolwiek zgodzę, się jeżeli ktoś wydaje niedużo, to prepaidy są zdecydowanie lepsze. To ile minut jest oferowanych w najtańszych abo (~30pln) i jakie są tam ceny telefonów to jakaś kpina.

 #511546  autor: grzegi
 26 paź 2011, 20:38
Zgadzam się - jak abo to tylko wysokie.
Niskie - nie ma to najmniejszej racji bytu.
Ale jak nie kupię nowego telefonu? Przecież kupuję ten sam model, co on, ale dobra, koniec tematu.

 #511569  autor: Vieslav
 26 paź 2011, 21:59
Pokażcie mi prepaida w Orange, gdzie będę miał tak jak w abonamencie nielimitowane połączenia do Orange.
Warto czasami odwiedzać sklep internetowy. Bardzo często są ogromne przeceny przy zakupie przez internet (ja tak wyrwałem swojego Ace'a). Nawet porównując ceny u konkurencji w przypadku takiej "wyprzedaży" opłaca się to. Ale wiadomo, że oferta świąteczna powstanie, tak jak co roku.