Kurczę, złożyłem pismo w BOKu dawno temu, więc termin na pewno nie był przekroczony.
Chciałem złożyć własne, ale gość nie chciał tylko wydrukował ich druczek na którym wyraźnie był napisany powód - zmiana regulaminu.
Opieprzyłem ich zdrowo bo mieliśmy kłótnię w sprawie dwóch numerów. Likwidowałem jeden i zostawiłem drugi. W BOK powiedział mi że albo likwiduję oba albo zadnego. Na infolinii laska powiedziała że to bzdura. Mam dwie umowy i mogę je traktować oddzielnie.
Więc poszedłem po raz kolejny, opieprzyłem że nie wiedzą co mówią i wprowadzają w błąd. Na co gość rozbrajająco że mogę złożyć rezygnację z jednego numeru ale co będzie z drugim to nie wiedzą. No to pytam KTO MA MI POWIEDZIEĆ JEŚLI NIE WY? Może minister

?
Zrobiłem rabanu, aż się ludzie patrzyli. Więc sądzę że gość mógł mi zrobić na złośc i po prostu coś namieszać.
Idę zaraz do tego BOKu. Chyba będzie ostro bo nie lubię jak debila z ludzi robią.
Kurde naprawdę ceniłem Plusa za jakość i obsługę zawsze. A jestem z nimi od lat.
Przez jednego przygłupa w obsłudze klienta firma może tak dużo stracić.
Dam znak jak poszło.
Pozdrawiam i dziękuję za info.