- Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum:
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
Za miesiąc kończy mi się umowa- najniższy OA. Na priv mogę podesłać nr- chcę sprawdzić co da radę dostać - może jakieś pakiety lub rabat na fon, jak nie to pewnie na kartę trzeba przejść
no nie wiem, przez jakiś tydzien była przyblokowana faktycznie, ale później był już normalnie status zrealizowano, klient w końcu się zebrał po jakis 2 tygodniach, zadzownił do BOK-u i po jakimś tygodniu znów był uprawnionyubuntulnx pisze:pauli05,
mylisz pojęcia automatycznego przedłużenia z przyblokowaniem propozycji.
Jak wygląda sytuacja gdybym przechodził z karty na abonament (firmowy lub dla osób fizycznych) i doładował sobie tymi promocyjnymi 400minutami x 5. Zostały by mi one dodane do konta abonamentowego? Normalnie jeśli było coś na koncie prepaid to przechodziło w abonament i mogliśmy to wykorzystać. Wie ktoś jak to może wyglądać.
dziękimarys888 pisze:http://www.orange.pl/portal/map/map/pre ... Id=8458823
Panowie, oferty Orange nie ogarniam w ogóle. Czy istnieje zbicia kosztów telefonu jakimiś dodatkowymi pakietami np. internetem itp itd.
Dokładnie chodzi mi o abonament mniej więcej 70 zł z Nokią N8 (w miarę rozsądnych cechach)
Wiem, że w abo. 89 zł brutto N8 jest za 99 zł brutto
Pozdrawiam!
P.s chodzi i nową aktywację. W razie czego jestem zainteresowany.
Dokładnie chodzi mi o abonament mniej więcej 70 zł z Nokią N8 (w miarę rozsądnych cechach)
Wiem, że w abo. 89 zł brutto N8 jest za 99 zł brutto
Pozdrawiam!
P.s chodzi i nową aktywację. W razie czego jestem zainteresowany.
Witam forumowiczów!
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
czesc wszystkim. mam telefon w orange juz od okolo 5 lat i chce sobie przedluzyc umowe. dotychczas nie potrzebowalem wiele, ale zmeczla mnie juz ciagla kontrola kosztow / ciagle doladowania konta. korzystam z delfina mixa za 29, ktory jest tragedia i chce sie go juz pozbyc : / w salonie mi powiedziano, ze dadza mi max to co jest w necie, konsultant nie mial N-I-C w porownaniu z innymi sieciami. chcialbym jednak zostac w orange, podniesz wysokosc zobowiazania, wziac drozszy telefon. wiem ze pod *400 mozna dostac o wiele wiecej, ale nie wiem, jak mam z nimi rozmawiac zeby mi cos dali ciekawego :X mam powygrazac, ze odejde z sieci? : /
Pomozcie
Pomozcie
Jeżeli np zostało Ci 2 miesiące do zakończenia umowy to umowa de facto zostaje przedłużona na 25 miesięcy. Chyba że konsultanci mają taką opcje, że mogą skrócić dotychczasową umowę.cynicus pisze:Witam forumowiczów!
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
Jeżeli chodzi o warunki umowy to wchodzą od nowego okresu rozliczeniowego.
Czy jest to zapisane w aneksie, czy znajduje się tam zapis, że umowa obowiązuje np. 01.01.2012 do 10.01.2014, a grudzień 2011 jest niejako "na gębę"?KonsultantPLUS pisze:Jeżeli np zostało Ci 2 miesiące do zakończenia umowy to umowa de facto zostaje przedłużona na 25 miesięcy. Chyba że konsultanci mają taką opcje, że mogą skrócić dotychczasową umowę.cynicus pisze:Witam forumowiczów!
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
Jeżeli chodzi o warunki umowy to wchodzą od nowego okresu rozliczeniowego.
cynicus pisze:Czy jest to zapisane w aneksie, czy znajduje się tam zapis, że umowa obowiązuje np. 01.01.2012 do 10.01.2014, a grudzień 2011 jest niejako "na gębę"?KonsultantPLUS pisze:Jeżeli np zostało Ci 2 miesiące do zakończenia umowy to umowa de facto zostaje przedłużona na 25 miesięcy. Chyba że konsultanci mają taką opcje, że mogą skrócić dotychczasową umowę.cynicus pisze:Witam forumowiczów!
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
Jeżeli chodzi o warunki umowy to wchodzą od nowego okresu rozliczeniowego.
tak, masz to napisane na pierwszej stronie aneksu
cynicus pisze:Czy jest to zapisane w aneksie, czy znajduje się tam zapis, że umowa obowiązuje np. 01.01.2012 do 10.01.2014, a grudzień 2011 jest niejako "na gębę"?KonsultantPLUS pisze:Jeżeli np zostało Ci 2 miesiące do zakończenia umowy to umowa de facto zostaje przedłużona na 25 miesięcy. Chyba że konsultanci mają taką opcje, że mogą skrócić dotychczasową umowę.cynicus pisze:Witam forumowiczów!
Podobny wątek był już poruszany wcześniej, ale moim zdaniem odpowiedź nie była zbyt jednoznaczna. Chodzi o to, że konsultanci przy przedłużaniu umowy twierdzą, że jej nowe warunki wchodzą w życie wraz z najbliższym okresem rozliczeniowym, czyli de facto obowiązują np. 25 a nie 24 okresy rozliczeniowe, chociaż na aneksie podpisuje się umowę właśnie na te 24 miesiące. To na jakiej zasadzie działa to miesiąc wcześniej? Konsultant nie potrafił mi tego jakoś wyjaśnić, ale twierdził, że tak właśnie jest i on nie widzi problemu, bo przecież przed zakończeniem nowej umowy wcześniej do mnie zadzwonią i zaproponują nowe warunki, które też będą działały wcześniej. A co wtedy jeśli nie przedłużę tej nowej umowy? Brak logicznej odpowiedzi... Czy ktoś potrafi to wyjaśnić?
Jeżeli chodzi o warunki umowy to wchodzą od nowego okresu rozliczeniowego.
PRZYKŁADOWO
Masz okres rozliczeniowy od 1 danego miesiąca
Umowa Ci się kończy dnia 10.02.2012
Dnia 24.11.2011
Dzwoni do Ciebie konsultant proponując przedłużenie umowy (tylko na 27 miesięcy)
Zgaszasz się na przedłużenie
Nowa umowa wygląda następująco
Wchodzi w życie dnia 1.12.2011
Kończy się 1.02.2014
Więc wszystko jest dobrze.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, 20:11 przez konsultantemeryt, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam mój błąd.cynicus pisze:Kończy się 1.02.2013?KonsultantPLUS pisze:
Kończy się chyba 1.02.2014 jak na 27 m-cy?