Witam
Najpierw podziękuje za wiedzę jaką tu zdobyłem, przyczyniła się do bezproblemowego uzyskania korzystnych warunków przy przedłużeniu - w SALONIE

, bez kontaktu wcześniej z kimkolwiek SUK, BOA, i-BOA.
Po krótce:
Rodzina 80 -75PLN, paczka danych 250MB - 10 PLN, i SE ARC.
Nie dzwoniłem do SUK, napisałem maila do pracownika salonu w Krakowie, nie znam go ale już przedłużałem u niego umowę rok temu i dwa lata temu i dał mi wizytówkę firmową.
Oto treść maila:
Witam
Mój nr klienta xxxxxx
Panie Axxxx kilka razy załatwiałem pomyślnie z Panem sprawy związane z
nowa umową bądź przedłużeniem.
Kończy mi się umowa w grudniu ale mam punkty i trzeba je wykorzystać.
Czy załatwię z Panem w salonie takie warunki przedłużenia jak z Sekcją
Utrzymania Klienta:
- Rodzina 80 za 75PLN
- do tego paczka danych 250 mb za 10 PLN i telefon z cennika taryfy
multimedialnej?
- standardowo T-mobile przez 6 miesięcy za darmo
Preferuje salon niż załatwianie przez net czy tel. bo nie ma to jak
kontakt bezpośredni .
Jeszcze jedno pytanie czy w SE Arc S jest dostępny w taryfach rodzinnych
i w jakiej cenie?
I jak z dostępnością też zwykłego SE Arc?
Pzdr
Odpowiedź po ok 2h.
"witam
myslę, że możemy taką transakcję załatwić,
na razie tylko SE ARC
Axxxx"
Stąd mogę powiedzieć że nie jest regułą że tylko SUK oferuje te zniżki. Wspomniałem w mailu o SUK żeby mieć podkładkę jako blef

.
Dodam że jak 2 lata temu w grudniu poszedłem przedłużać umowę i chciałem E52 w mojej taryfie była za 399 PLN ale mi nie uśmiechało się wydawać tyle za tel a miałem 250 PLN upustu, więc spytałem że mi pasuje ten tel ale za 300 PLN i go biorę, konsultant powiedział że musi się iść spytać kierownika, poszedł ze 2 min go nie było i powiedział że ok. Więc odjęli mi 250 za pkt i dopłaciłem 49 PLN. A taryfę też mi taką ciekawą dał bo przez pierwszy rok płaciłem 105 PLN i dostałem aktywacje na nowy nr którego nie używałem z 30 min + 30 min a po roku mogłem z tego zrezygnować i mam obecnie taryfę Nowa Era 120, 280+220 (220 oprócz PLAY za przedłużenie)czyli w sumie 500 min za 90 PLN.