Jestem po rozmowie z Panem z SUK i oferował mi R60 za 54,90 zł, minuty i internet standardowo - 500 i 1GB. Niestety potwierdziły się moje najgorsze przypuszczenia, że usługi z iBOA są nierealne! (tj. nielimitowane smsy do wszystkich sieci i nielimitowane rozmowy w t-mobile - obie po 1,99 zł). Prawdziwymi są: no-limit rozmowy w "T" za 4,99 i 1000 SMS za 4,99 zł). Pan nie potrafił do końca logicznie wytłumaczyć skąd się wzięły usługi z R80 w taryfie R60, potwierdził natomiast nadrzędność regulaminu i olbrzymie kłopoty z iBOA. Później wyjechał z pytaniem... czy rzeczywiście muszę mieć dużo sms (skądże, skoro na drugim numerze walę +/- 500 miesięcznie..., a na głównym około 200) Trochę ponarzekałem, że po raz kolejny w iBOA oferują mi coś , co nie ma pokrycia! poza tym wyczuć można bardzo sztywne bazowanie wyłącznie na danych z faktur, jakby poza tym nie istniały inne sytuacje... Pan stwierdził pod koniec, że nie może nic zrobić w zakresie cen i ilości usług i pakietów, może jedynie modyfikować ceny abonamentu (nie ma szans np. zmniejszenia pakietu danych). Natomiast od razu oferował mi przecenione telefony, tutaj plus.
W podsumowaniu, jestem trochę rozczrarowany ofertą, o ile rabaty na abo, pakiet danych i słuchawki są w porządku, tak oferowanie mi po raz drugi nierealnych usług i brak jakicholwiek dodatkowych minut nieco mnie wkurzyły. Zobaczę co będzie w przyszłym tygodniu, niewykluczone, że zintensyfikuje rozmowy z Orange, albo Play...
Orange 
