Menu

[pauli05]

ja bym jednak wolała zarobić jednorazowo 1,2tys. niż wydać tyle od ręki:)

a jeśli chce telefon zachować, dostałam go za darmo praktycznie (powołując się na powyższa sytuację), więc przeliczając to teoretycznie biore go na raty po 50zł miesięcznie, a do tego mam środki na karcie do wykorzystania, jakby nie było korzystne rozwiązanie, nawet jak wartośc telefonu spadnie, to mi nie szkoda, bo dałam za niego 4zł i za ile nie sprzedam, to zarobie

analogicznie na kartę wydaję od ręki 1,2tys. czy tam 1tys. na telefon, a później musze sie martwić o doładowania i jakieś pakiety, 10zł mi za Chiny ludowe nie starczy jak koledze wtżej, a w 'zbieraj minuty' nie miałby mi kto ich nabijać, z czasem wartość cenowa telefonu na rynku spada, a ja żyję ze świadomością, że wydałam na niego 1tys. i pluję sobie w brode;)

[grzegi]

Pokazałem Ci tylko, że wydaje się w przybliżeniu tyle samo, lub różnice są bardzo niewielkie.
A wydanie jednorazowo 1000zł tak Cię boli bo widzisz ile jednorazowo wydajesz, a przy abonamencie, mimo takiego samego wydatku, wydaje Ci się, że kosztuje Cię to mniej, bo masz to rozbite na dwa lata.

A to, że pluję sobie w brodę, że telefon tanieje, można porównać do tego, że masz wyższy abonament, bo chcesz mieć mniejszą kwotę do zapłacenia na początku, żeby nie czuć, że aż tyle wydajesz na aparat.

A jak biorę w abo za 30zł, to ten sam telefon kosztuje ponad 1000 zł plus doładowania i co?
Abonament, a cena gorsza jak w sklepie.
Każdy medal ma dwie strony.

P.S. Trochę jestem zaskoczony, że pracujesz w Orżnij i nie rozumiesz (albo nie chcesz powiedzieć), że większość "pozytywów" abonamentu, to zwykłe triki psychologiczne, mające utrzymać klienta dwa lata, jako pewne źródło przychodu operatora.

10zł mi za Chiny ludowe nie starczy jak koledze wyżej,

no widzisz - odpalam co miesiąc 30 zł za 10 zł i mam "abonament" 30-tkę, 3 razy taniej.

[pauli05]

A wydanie jednorazowo 1000zł tak Cię boli bo widzisz ile jednorazowo wydajesz, a przy abonamencie, mimo takiego samego wydatku, wydaje Ci się, że kosztuje Cię to mniej, bo masz to rozbite na dwa lata.

no dokładnie, dlatego wole, żeby nic mnie nie bolało, czuć sie lepiej i bardziej komfortowo, niż musiec coś przebolewać;))

oczywiście luźno dyskutuje, każdy ma swoje podejście:) więc wrzuć na luz:)

hm z tego co kojarzę, to nie pracuję w firmie Orżnij to jakiś zakład mięsny?:)))

[grzegi]

Nie - Orżnij, to jakże popularna, nazwa - synonim, marki Orange. Synonim ten używany jest nie bez przyczyny

p.s. Przecież nie jestem spięty, o co chodzi?

[Vieslav]

większość "pozytywów" abonamentu, to zwykłe triki psychologiczne, mające utrzymać klienta dwa lata, jako pewne źródło przychodu operatora

Ponawiam prośbę: pokaż mi ofertę prepaid, w której będę miał nielimitowane połączenia do Orange tak jak w abonamencie.

a jeśli chce telefon zachować, dostałam go za darmo praktycznie (powołując się na powyższa sytuację), więc przeliczając to teoretycznie biore go na raty po 50zł miesięcznie, a do tego mam środki na karcie do wykorzystania, jakby nie było korzystne rozwiązanie, nawet jak wartośc telefonu spadnie, to mi nie szkoda, bo dałam za niego 4zł i za ile nie sprzedam, to zarobie

Ja podobnie liczyłem. Albo biorę aparat na raty albo w abo, więc mając zobowiązanie 60zł miesięcznie, wydając na prepaida około 20zł miesięcznie zostaje 40zł miesięcznie na spłacanie telefonu. 40złx24 miesiące = 960zł czyli mniej więcej tyle, ile mój Ace kosztował, gdy podpisywałem umowę. Poza tym darmowe rozmowy w sieci i brak konieczności zabawy w pakietologie wszystko mi rekompensuje .

[pauli05]

kurcze no popatrz nie mogę znaleźć synonimu dla Play, bo chcą mnie orżnąć przy przedłużeniu umowy z ceną telefonu, że heej:)

mając jeden numer w abonamencie firmowym Play faktycznie mam ochotę go migrowac na prepaida, bo telefon mi chcą dac za tyle co na rynku kosztuje:) tym bardziej, że mam 1 nr w abonemencie, a drugi w play fresh, bo abonament mam beznadziejny, jedyne z czego w nim korzystam to stan darmowy

ale temacik nam troche zbacza:))

edit. o własnie o Ace chodzi, ktorego wspomniał Vieslav:) w najniższym abonamencie zapytałam - jakieś 650zł... (nowy na allegro 700zł), mówie no dobra może w wyższym wezme, odpowiedź - 350zł, tu faktycznie biorę prepaida i kupuje telefon dokładnie za tyle, co w zobowiązaniu umową
pracując w Orżnij daje go klientom w najniższym abonamencie za 183zł-367zł zaleznie od rabatu, niestety play takich rzeczy nie przewiduje;)

[grzegi]

Ponawiam prośbę: pokaż mi ofertę prepaid, w której będę miał nielimitowane połączenia do Orange tak jak w abonamencie.

Przykro mi, prawdopodobnie Ci nie pokażę. Widocznie taka polityka Orange - nielimitowane do Orange, tylko w abo. W końcu klientom z cyrografami przywileje się należą. Prepaidowcy, z racji popularności MNP nie muszą mieć nielimitowanych, bo istnieje ryzyko, że zmienią operatora

w Orżnij daje go klientom w najniższym abonamencie za 183zł-367zł zaleznie od rabatu, niestety play takich rzeczy nie przewiduje;)

A w jakiej cenie jest dla zwykłego śmiertelnika, bez stażu, rozpoczynającego swoją przygodę z pomarańczowymi? Bez rabatów - cena standardowa mnie interesuje.

[pauli05]

dobra, to powiedz mi jak mam zrobić, żeby mieć i dużo minut do wszystkich, i stan darmowy, a przechodze numerem play'owym na karte:)

A w jakiej cenie jest dla zwykłego śmiertelnika, bez stażu, rozpoczynającego swoją przygodę z pomarańczowymi?

a nie wiem, ale widzisz w Play mi dają taką samą cene jak nowemu klientowi, w Orange za lojalność mozesz dostać coś lepszego - dla mnie to całkiem logiczne,
z Play jestem odkad powstali, mam jakiś sentyment jednak do nich choć mnie denerwują już;)))

jeśli Cię to będzie nurtowało, to sprawdzę w cenniku jutro, bo szczerze nie wiem, pracuje w dziale utrzymania klienta

edit. oj tam luźna dyskusja, nie kłócimy się:) ale temat jak zwykle zboczył na inny tor;)

[grzegi]

Boję się, że jak zaczniemy dyskutować zaraz, to się zrobi już w ogóle, całkowicie nie na temat, ale możemy wymieniać poglądy, ja tam otwarty jestem

a nie wiem, ale widzisz w Play mi dają taką samą cene jak nowemu klientowi

Zgadzam się. Jak najbardziej. W 200%. To jest chyba najgorsze, co mogą robić, nie mają programu lojalnościowego.

edit: nie wiem ile wydajesz na telefon - maksymalna opcja we freshu za 30zł, to 205 minut do wszystkich i darmo do play.

[elkanguro]

Ale się rozpisaliście:)

A najlepsze z tego jest to, że i tak nic z tego nie wynika. Niektórzy liczą każdy grosz, przeliczają efektywny koszt minuty z dokładnością do 4 miejsc po przecinku, inni po prostu chcą doładować telefon raz na miesiąc a jeszcze inni wolą płacić 100zł miesięcznie abonamentu i nie zawracać sobie głowy pakietami, doładowaniami i innymi bzdetami.

Nie można jednoznacznie stwierdzić co jest lepsze. Wszystko zależy od osoby użytkującej telefon i nie można tu brać pod uwagę tylko ilości minut ale wszystkie inne "parametry".

[Vieslav]

Abonament ma sens tylko, jeśli chce się spłacać telefon. Miałem prepaida i przez ostatnie pół roku w orange one wydawałem około 20zł/mies przy czym miałem tyle minut, że nie byłem w stanie wygadać. Po przejściu na abo wydawałem 59zł i ostro ograniczałem rozmowy, ale zacisnąłem zęby bo w końcu spłacam telefon. Uratowało mnie przejście na Panterę II i darmowe połączenia w Orange, ale i tak płacę dużo więcej niż w prepaid. Jasne jak słonce proste jak drut.
Żeby nie było tak fajnie, to nie ukrywam, że brałem pod uwagę wzięcie telefonu na raty i zostanie w prepaidzie. Wyszłoby mi na to samo.

[dreapheus]

Wydajesz 10 zl / miesiac ale masz znacznie uboższą oferte. Ja po sprzedaży telefonu mam oferte bez telefonu i rozmawiam nie płacąc nic (zakup telefonu i sprzedaż pokazałem tylko jako lepszą wersję oferty bez telefonu- bo orange na 12 mies bez telefonu prawie nic nie daje). W playu wiem ze bez telefonu dają 50% rabatu a mi po przemyśleniu wyszło 100% rabatu. Także nie porównuj mi że kupujesz telefon. Moja oferta jest bez telefonu ostatecznie.
Czyli za 0zł/mies mam 168 min, i 0,5 gb internetu. Ty za 10 zl masz 103 min i za internet musisz jeszcze doplacic 15 zl, czyli wydajesz 25 zł/mies już a ja wciąż zero. Różnica minut kosztuje Cię 5 zł. I jest już 30 zl/mies. A nie ma co ukrywać internet jest ciekawą opcją chociażby do darmowych rozmów przez skype, dzięki czemu z ogarniętymi znajomymi ze smarfonami mam minut ile chce w każdej sieci. W ofercie jeszcze mam darmowy numer stacjonarny ale juz go nie wliczam bo i tak mało wykorzystuje.

[grzegi]

Dobra. Nie będziemy się licytować. Każdy ma rację, w którymś momencie. Tylko szkoda, że mi porównujesz ofertę na kartę do abo z przywilejami, które mogę mieć najszybciej po 2 latach. Porównaj mi jednakową kwotę abonamentu, do jednakowej ilości doładowania prepaid, wtedy będzie to miarodajne. Na przykład abo 30 zł i doładowanie 30 zł.

Na kartę, to o czym ja piszę mam od razu. Twoja wersja, z taką ceną telefonu nie jest prawdopodobnie dostępna przy pierwszym podpisywaniu umowy i wtedy cały misterny plan nie działa.

[dreapheus]

To fakt, trzeba było 10 lat temu zainwestować w abonament który w tamtych czasach pod każdym względem był bardziej opłacalny, nawet dla nowych klientów niż oferta na kartę.
Dopóki był orange abonament skutecznym i popularnym sposobem był zakup abonamentu 10 zł na czas nieokreślony i po 3 miesiącach możliwość przedłużenia na czas określony już z lepszymi warunkami niż dla nowych klientów.
Nie wiem jak jest w nowych planach czy można zakupić abonament na czas nieokreślony. Może ktoś jest zorientowany?
Co do kwoty to płaciłem wcześniej 35 zł miesiecznie teraz podniosłem do 49,90 aby móc płacić 0 zł inaczej bym nie podnosił, więc kwota myślę jest jak najbardziej adekwatna.

[SACZI]

Poza tym abo ma jedną wadę, która jest straszliwa. Wiążesz się określonymi stawkami na dwa lata - w międzyczasie realia się zmieniają, a Ty dalej się kisisz ze starymi stawkami i tracisz na tym, bo musisz czekać do końca umowy.

A może to zaleta?
Ja aneksowałem umowę w marcu br i mam stawke 16,5 gr do wszystkich sieci. Od początku roku obserwuje same podwyżki, więc moja umowa staje sie tylko bardziej korzystna od aktualnych.
Inna sprawa jest, że od września wprowadzili wyższy pakiet internetowy w cenie - 250MB w miejsce 100MB i tutaj faktycznie jest progres. Ja jestem "stratny" (moje zuzycie internetu to max 15 mb/mc).
Reszta odnośnie abonamentu, to jak napisał kamil - wygoda czasem cenniejsza od 10-15PLN.
Nie znaczy to, że nie dostrzegam zalet prepaidów. Wystarczy częściej niz przeciętny człowiek wyjeżdżać za granicę i zalety już staja sie oczywiste.

...
Prosty przykład to MTR do Play - w niedługim czasie stawki powinny się spłaszczyć i zapewne tak, prędzej, czy później, będzie. Ktoś sobie weźmie abo 3 miesiące przed obniżką stawek do Play, to przez dwa lata jest urządzony - chociaż po 3 miesiącach stawka do Play jest już niższa w innych ofertach.

Z Plyem to jest ciekawa sytuacja. Jestem ciekaw, jak szybko W3 zrówna stawki do Playa ze stawkami do innych sieci.
Stawiam, że beda pzeciągali obnizke tak długo jak to tyko mozliwe.

[fortel]

Ja chciałbym zauważyć,że przez 2 lata mamy jednakowa stawkę/o ile sobie nie zmienimy na wyższą/ a w międzyczasie nowi mogą już nie dostać takich warunków jak my.Stawki się zmieniają...przeważnie na gorsze co łatwo zauważyć przy przedłużeniu umowy.Jeśli komuś nie pasuje przychodzi z pomocą możliwość migrowania między operatorami.Co do oferty świątecznej to nie spodziewałbym się cudów.Co innego po świętach-promocje zawsze zaczynają się PO...COROCZNIE!

[SACZI]

... Co do oferty świątecznej to nie spodziewałbym się cudów.Co innego po świętach-promocje zawsze zaczynają się PO...COROCZNIE!

No to już coś ciekawego z tym, że nowe oferty pojawiają się w okolicach marca.
Też chce migrować prepaida do abonamentu głównie dla telefonu, ale T-Mobile każe sobie płacić za słuchawkę ~250 PLN mniej niż nowy na allegro. Oczywiście mowa o najniższej taryfie za 35 PLN z netem.

[ukefake]

pierwsze koty za płoty: Zatrzymaj czas do wszystkich na święta LINK

[Vieslav]

Ja z kolei natknąłem się na coś takiego.

[ukefake]

Vieslav, ta promocja trwa od listopada 2010...

edit: ... i jest niedostępna w sprzedaży.