• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?

 #395267  autor: TomekO
 24 mar 2010, 09:39
thonka pisze:TomekO, pierwszy cytat odnosi sie chyba do zmian w umowie w trakcie jej trwania np. zmiany w regulaminach. wg. mojego rozumowania nijak sie to ma do przedluzenia umow.
Mnie się wydaje że przedłużenie umowy to jest zmiana warunków obecnie obowiązującej.

 #395291  autor: Marens
 24 mar 2010, 12:16
Problem jest już rozwiązany, umowy są anulowane i powstała piękna nadpłata.
Do konsultanta mają być wyciągnięte konsekwencje.

 #395293  autor: kerim36
 24 mar 2010, 12:18
Marens pisze:Problem jest już rozwiązany, umowy są anulowane i powstała piękna nadpłata.
Do konsultanta mają być wyciągnięte konsekwencje.
No i spoko. Nie podejrzewalem Orange o taki uklon w strone klienta, ale jak widac zalezy im czasami :)

 #398452  autor: Colin Barbazync
 12 kwie 2010, 10:11
Chyba zadko im zalezy, bo jak ja mialem problem z rozbieznoscia w tresci umowy miedzy konsultantem a dokumentem, to rozmowa "zaginela". Ale oszukiwanie klientow przez telefon widze ze jest bardzo popularne w orange.

 #400586  autor: awa2001
 23 kwie 2010, 15:17
Sorki wybaczcie, nie bede obiektywna, ale...śmieszy mnie tekst, ze lepiej podpisywac umowę w salonei bo nie bedzie takich numerów.
Pracowałam kiedys w salonie, siedzi klientka przede mną, wpatrzona słucha co mówię, tłumaczę najprosciej jak się da, ( z tyłu rosnący szmer niezadowolenia kolejki), przychodiz do podpisania umowy, czyta? nie czyta, podpisuje, bo przeciez mi ufa.
Błedy zdarzają sie wszedzie, zarowno z winy konsultanta,systemu jak i klienta ( źle zrozumiał), ale zasada jest jedna CZYTAMY UMOWĘ, niezaleznie gdzie ją podpisujemy, wtedy nie bedzie pretensji do nikogo, to jest umowa prawna, nasze pieniądze, więc jak można podpisac bez czytania, bo kurier sie spieszył????? ( spieszy sie, to: nie podpisuje albo dzwonie do stacji kurierskiej, proste).

doradca klienta indywidualnego ( i w drodze wyjątku firmowego) :))) internet bezprzewodowy również

 #400711  autor: Jedrker
 24 kwie 2010, 01:26
awa2001 pisze: spieszy sie, to: nie podpisuje albo dzwonie do stacji kurierskiej, proste)
dokładnie, nie interesuje mnie to jako klienta że kurier się spieszy, po pierwsze primo gdzie zasada klient nasz pan ?
Oni mają z nas kasę, a dwa na swoim przykładzie podam, nigdy nie podpiszę się pod czymś o czym nie wiem, zawsze czytam regulaminy, a jeśli kurierowi się nagle tak spieszy i nie pozwala mi przeczytać umowy, bierze się od niego dane osobowe i dzwoni ze skargą na pracownika do danej sieci przesyłek kurierskich ...
Nawiasem mówiąc ostatnio to spieszy się wszystkim .... ale w du..ie to mam, ja podpisuję, ja odpowiadam swoim podpisem ...

 #400931  autor: TomekO
 25 kwie 2010, 09:45
Przy RePlayu przez kuriera przeczytałem umowę i dołączony regulamin. Problem w tym że regulamin promocji był nieaktualny o czym się później dowiedziałem. Przeczytać a zrozumieć co z tego wynika to dwie różne rzeczy ;)