Jestem po pierwszej rozmowie z SUK i podpowiem trochę tym, co chcieliby trochę mnie popularne oferty niż multimedialne. Chcę przedłużyć dwa numery – jeden z telefonem, drugi bez, oba bez internetu. Co mi zaproponowano?
1) R60 za 63 zł w tym 700 minut, nielimitowane rozmowy do T (1.99 zł), nielimitowane SMS do wszystkich (1.99), bez neta i galaxy Ace 2 za 99 zł (chciałem Lumię 710 lub galaxy s plus, ale nie są już dostępne).
2) R60 za 53 zł w tym 600 minut, nielimitowane rozmowy do T (1.99 zł), nielimitowane SMS do wszystkich (1.99). Bez neta i telefonu.
Czyli oferty standardowe u nich i na pierwszą ofertę jeszcze bym się zgodził, ale druga od pierwszej tańsza tylko o 10 zł i mniej o 100 minut i bez telefonu, to żadna atrakcja, a wręcz żart. Rozmawiałem z panią o starszym głosie, co mnie zdziwiło i pani wykazywała trochę oznaki niedouczenia (w modelach tel) i trochę plątała się w minuta, aż musiałem zwrócić jej uwagę, że przed chwilą w tej samej ofercie dodawała mi 200 minut, a teraz mówi, że 100. Rozumiem zmęczenie, przepracowanie, słabszy dzień, brak koncentracji, cokolwiek z czynnikiem ludzkim, ale nie wyrażała zainteresowania i przerywała mi w pół zdania z lekką manierą osoby pozamiastowej (nie obrażając nikogo). Nie jestem zadowolony z tej rozmowy i z tych warunków, kiedy oferty L i M w Play dają mi na wstępie to, czego oczekiwałem od SUK. Rozczarowali mnie, a dwa lata temu już poprzez SUK przedłużałem.
Jeszcze jedna być może podpowiedź - w tym temacie to się rzadko pojawia, ale ja chcę nielimitowane do wszystkich (czyli coś jak Formuła 4.0 w Play), które proponują mi w T za 79 zł bez tel. Chciałem zejść z ceny, bo to propozycja BOA, ale pani powiedziała, że nie ma bata i nikt tej oferty nie może ruszyć.
Pani powiedziała jeszcze jedną rzecz, ale nie ciągnąłem tematu, bo już miałem dość tej rozmowy, ale powiedziała, że net jest w cenie abonamentu i mogę sobie go mieć albo nie, a cena bez niego i tak nie jest zmniejszana.
Nie, muszę jeszcze raz porozmawiać z kimś bardziej kompetentnym.