Jestem po telefonie z DUK (uprzednio złożone wypowiedzenie):
I opcja:
- 29 zł za no limit na komórkowe,
- 7 zł za no limit na stacjonarne.
( nie pytałem o internet i smsy, bo mnie nie interesują).
II opcja (ale po moim konkretnym zapytaniu), taryfa OMG -50%:
- 19,95 zł za 550 minut do wszystkich, wymienne na sms/mms,
- przez 6 miesięcy no limit do Plusa za darmo,
- 10 zł za no limit do Plusa po upływie 6 miesięcy,
lub
- 5 zł za no limit do 5-ciu numerów w Plusie,
- umowa na 12 miesięcy.
Czyli generalnie potwierdza się OMG-50%, ale najbardziej zaskoczył mnie "agresywny marketing", bo po zapytaniu ze strony konsultantki czy nie jestem zadowolony z oferty, odpowiedziałem (także po to aby "podbić stawkę"), że rozważam Nju mobile - pani zaatakowała mnie sensacyjną diagnozą, że "to jest niepewna oferta" ponieważ umowa jest tam zawierana na czas nieoznaczony i operator może ją łatwo zmienić, wypowiedzieć... Niby, czysto teoretycznie, to tak, ale już to widzę, jak operatorzy walczą o klientów, aby potem masowo wypowiadać im umowy zawarte na czas nieoznaczony...

Z karkołomnej logiki konsultantki z DUK wychodziło, że umowa na 12 msc z Plusem jest bardziej bezpieczna, bo... na 12 miesięcy

Może jest bardziej bezpieczna, ale raczej dla operatora, bo klient, jeżeli będzie niezadowolony, to łatwo zmieni operatora.
Poza tym, pani próbowała mi wciskać rzeczy nieprawdziwe (albo są niedoszkoleni, albo to celowa taktyka) np. że w Nju po wysłaniu kilku smsów będę musiał zapłacić 9 zł, tak jak za cały pakiet. Kiedy wyjaśniłem pani, że przed podjęciem decyzji zapoznaję się z regulaminami i cennikami i że się myli, pani nawet nie próbowała zaprzeczać, płynnie przeszła do następnego tematu.
Tak więc podczas negocjacji z DUK, nie dajcie się przestraszyć "niepewnymi ofertami" konkurencji, ani ściemami na temat rzekomych wad innych ofert, nie odpowiadajcie od razu, analizujcie, do DUK zawsze można oddzwonić po zastanowieniu.