artur1990 pisze:Teraz czas na moją historię. Od 3 lat posiadam umowę z Orange
Heh, zabrzmiało trochę jak na spotkaniu jakiejś grupy wzajemnej adoracji: "Mam na imię ......... i piję od 3 lat... "
artur1990 pisze:Miała zadzwonić do mnie za 2 dni
Potwierdza to o czym wcześniej mówiliśmy, że konsultant zgodzi się na każdy termin a to czy zadzwoni to już zupełnie inna bajka
artur1990 pisze:Spytałem się o SE W810i. Zaproponował mi go za 1399 w umowie na 30 miesięcy.
Że za ile?!
Moim zdaniem skandaliczna propozycja - tego SE można dostać już z pocałowaniem w rękę na Allegro za 800-1000zł!
artur1990 pisze: Jak dla mnie smiech na sali, chociaż rzeczywiście nie płacę dużo, ale dlaczego obie wersje tak odbiegają od siebie?
Bo przy pierwszym kontakcie trzeba zapisywac nazwisko konsultanta i przy kolejnych powoływać się z nazwiska na jego propozycję. Kolejny konsulntant to kolejna bajka pociągnięta z rękawa. Widać - historia kontaktu z klientem szwankuje, prawda Panie i Panowie z BOKu Orange?
artur1990 pisze:Od chwili pierwszej rozmowy minęły już 2 tygodnie. Telefon milczy. Czy mam do nich znowu dzwonić? Jaka obrać taktykę żeby wziąć w miarę dobry telefon w przystepnej cenie, nawet w umowie na 24 miesiące?
Proponuję załatwiać wszystko per mail. Czasu jeszcze troszkę masz a przynajmniej będziesz mógł ze spokojem wszystko przeanalizować i porównać z ofertą konkurencji. Chyba że masz pamięć fotograficzną

Jak widzisz na naszych przykładach baaardzo rzadko udaje się uzyskać coś sensownego w przedłużeniu. Telefony w Orange są dość drogie. Jeśli koniecznie chcesz nowy aparat zastanów się nad ofertą konkurencji, ewentualnie kup na portalu aukycjnym i targuj się z siecią już tylko o dodatkowe minuty.
Moim zdaniem: nie decyduj się absolutnie na przedłużenie o 2 lata. Jest to kompletnie nieopłacalne. Rynek się szybko zmienia a już za 10 m-cy będziesz mógł negocjować kolejne bonusy, o ile oczywiście przedłużysz umowę z "pomarańczą"...