nelson pisze:Robią z klienta idiotę i tyle, bo pokazują zwykłą ofertę, a twierdzą że ta oferta jest specjalnie dla niego co się mija z prawdą.
pokaz mi siec ktora tak nie robi... pokaz mi jakakolwiek w miare duza firme z branzy telekomunikacyjnej (TV, Internet, telefon), ktora tak nie robi... wiekszosc oferuje conajwyzej to samo co nowym...
nelson pisze:"Ma pan tu ulotkę, jak problem to proszę dzwonić do BOA. Dadzą więcej za mniej. Do widzenia."
uzywasz mocnych slow, a nie znasz podstawowych zasad negocjacji i marketingu, ktore w takiej dyskusji sa podstawa. jakby kazdemu na start dawali maksymalne rabaty (choc i tak daja wiecej niz nowym) to pisalbys pewnie, ze to albo za malo, albo ze co to za oferta jak kazdy dostaje to samo...
nelson pisze:I nie pisz, że stali klienci dostają zawsze lepszą ofertę. Bo żeby dostać lepszą ofertę trzeba najpierw przejść przez armie upartych konsultantów, a jak pisałem nie każdemu się chce przechodzić przez ten cały cyrk.
ja wyslalem jednego maila przez iBOA i odrazu dostalem zrabatowana oferte, bez zadnego proszenia sie o nia, a rachunkow na swoim telefonie, o ktorego przedluzenie pytalem nie mialem wysokich - srednia z calych 18 miesiecy aneksu nie przekroczyla 52zl.
bez problemu rabat ten moglem rozszerzyc na drugi telefon i obnizyc w ten sposob rachunki o prawie 1/3. dorzucono mi tez punkty, ktorych nigdy nie bylbym w stanie dozbierac.
jak widac jest to kwestia podejscia do sprawy. jak komus zalezy to rabat dostanie. nie dzisiaj to jutro. nie przez telefon to moze przez maila. jak ktos podchodzi do sprawy tak jak Ty, to zawsze bedzie miec drozej. czasem po za bierna i roszczeniowa postawa trzeba sie zaangazowac i powalczyc o swoje, w koncu to o twoje pieniadze chodzi...