• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?

 #394047  autor: nemo2009
 18 mar 2010, 18:13
naspan pisze:facet przeprosił mnie,sporząlili jakiś protokół zdawczy telefonu,że był wadliwywymienili mi go na nowy wreście.K***a jego mać wyszedłem z tamtąd cały roztrzęsiony,
No,no,nieżle sobie poradziłeś.Mam nadzieję,że dostałeś dokumenty zmieniające numer imei w umowie.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą,najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a póżniej pokona doświadczeniem"

 #394055  autor: thonka
 18 mar 2010, 18:31
pokaz zapis w umowie mowiacy o tym, ze telefon na byc bez blokady...
nie ma? no patrz, a jakos era i play je maja i mozesz wtedy rzeczywiscie wymagac sciagniecia blokady.
a jak facet Ci powie, ze bedziesz miec milion minut za darmo to tez uwierzysz?

piekilsz sie tak o ten telefon bez blokady jakby od tego mialo twoje zycie zalezec. idziesz do salonu firmowego i tam wyjasniasz sprawe. APSom zalezy tylko i wylacznie na tym, zeby zlapac klienta sieci dla ktorej pracuja i wyrobic limity, co bedzie pozniej to juz dla nich jest nieistotne. beda rznac glupa i tyle.

mowisz, ze dzwonia Tobie po rodzinie, a spojrz na to z drugiej strony - jeden adres, najprawdopodobniej jedno nazwisko, a nuz jestes gdzies obok? mogl tez nawalic gosc z APSu i nie przepisac do komputera danych kontaktowych, a weryfikacje przeprowadza juz ktos z "centrali", ktory fizycznie tych papierow nie ma przed soba
kazdy ma prawo do bledu, tak samo jak telefon mogles miec wtedy wylaczony, po za zasiegiem i mase innych rzeczy.

co do zastrzezenia numeru to przeczytaj jeszcze raz waruki umowy. moze jest tak, ze z chwila podpisu zgadzasz sie na publikacje swoich danych. wiem po erze i orange, ze tam przy podpisywaniu umow sie pytaja o to.

nie chce Cie z gory oceniac, ale patrzac po tym i jak uwierzyles gosciowi z APSu na slowo i piszesz o wszystkim ze szczegolami jakby miala byc to powiesc grozy zamiast przytaczac suche fakty, jestem sklonny uwierzyc, ze nawet nie przeczytales regulaminu o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych jak i regulaminu promocji, a teraz szukasz winnego.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2010, 18:38 przez thonka, łącznie zmieniany 1 raz.

Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet

 #394058  autor: naspan
 18 mar 2010, 18:36
nemo2009 pisze:
naspan pisze:facet przeprosił mnie,sporząlili jakiś protokół zdawczy telefonu,że był wadliwywymienili mi go na nowy wreście.K***a jego mać wyszedłem z tamtąd cały roztrzęsiony,
No,no,nieżle sobie poradziłeś.Mam nadzieję,że dostałeś dokumenty zmieniające numer imei w umowie.
Tak dostałem nową umowę z nowym numerem IMEI telefonu,zmienił się tylko numer umowy od poprzedniej i pisze umowa zmieniająca umowę xxx na yyy.

[ Dodano: 2010-03-18, 18:43 ]
thonka pisze:pokaz zapis w umowie mowiacy o tym, ze telefon na byc bez blokady...
nie ma? no patrz, a jakos era i play je maja i mozesz wtedy rzeczywiscie wymagac sciagniecia blokady.
a jak facet Ci powie, ze bedziesz miec milion minut za darmo to tez uwierzysz?

piekilsz sie tak o ten telefon bez blokady jakby od tego mialo twoje zycie zalezec. idziesz do salonu firmowego i tam wyjasniasz sprawe. APSom zalezy tylko i wylacznie na tym, zeby zlapac klienta sieci dla ktorej pracuja i wyrobic limity, co bedzie pozniej to juz dla nich jest nieistotne. beda rznac glupa i tyle.

mowisz, ze dzwonia Tobie po rodzinie, a spojrz na to z drugiej strony - jeden adres, najprawdopodobniej jedno nazwisko, a nuz jestes gdzies obok? mogl tez nawalic gosc z APSu i nie przepisac do komputera danych kontaktowych, a weryfikacje przeprowadza juz ktos z "centrali", ktory fizycznie tych papierow nie ma przed soba
kazdy ma prawo do bledu, tak samo jak telefon mogles miec wtedy wylaczony, po za zasiegiem i mase innych rzeczy.

co do zastrzezenia numeru to przeczytaj jeszcze raz waruki umowy. moze jest tak, ze z chwila podpisu zgadzasz sie na publikacje swoich danych. wiem po erze i orange, ze tam przy podpisywaniu umow sie pytaja o to.

nie chce Cie z gory oceniac, ale patrzac po tym i jak uwierzyles gosciowi z APSu na slowo i piszesz o wszystkim ze szczegolami jakby miala byc to powiesc grozy zamiast przytaczac suche fakty, jestem sklonny uwierzyc, ze nawet nie przeczytales regulaminu o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych jak i regulaminu promocji, a teraz szukasz winnego.
Nic nie muszę pokazywać żadnych zapisów,bo mam do tego prawo nie pracuję w jakimś zasranym plusie za marne grosze i szczerze g***o mnie to obchodzi.Chodzi o zasady,jak ktos mi mówi w zywe oczy,że telefon jest bez blokady to taki ma być,koniec i kropka,taki już jestem i nic na to nie poradze.

Po następne primo,to take g***o mnie tchodzi,źe to sao nazwisko czy adres,to po podaję kilka zarejestwowanych numerów na siebie,aby to tylko i wylącznie ze mną się kontaktowali.Nie maja prawa dzwonić do kogoś z moich bliskich,skoro oni nic wspólnego nie maja z moją umową,proste.

Co do zastrzeżenia numerów,to nikt sie o to mnie nie pyrtał,ani w umowie niema o tym wzmianki.

 #394065  autor: Worczynski
 18 mar 2010, 19:00
Umowa 'na gębę' jest obowiązująca jedynie gdy masz świadka konwersacji. Powstrzymaj swoje rynsztokowe słownictwo, to bez sensu. Poza tym ten kolo nie jest odpowiedzialny, że gdzieś w centrali ktoś pomylił się i założył simlocka.
Druga rzecz, dając numery, które są na Ciebie zarejestrowane mają prawo sądzić, że korzystasz z nich, nikt nie podaje numeru np syna, któremu kupił telefon na abonament, podczas podpisywania umowy. To chore.
Trzecia i ostatnia, mam swoją umowę przed oczami i o dziwo widzę taką wzmiankę, zarówno w Plusie, jak i Play, o wpisaniu mnie do książki danych plusa jak i play.

Jazz do łez:)

 #394066  autor: thonka
 18 mar 2010, 19:10
kolego naspan trzymaj nerwy na wodzy, piszesz na publicznym forum. dostajesz ostrzezenie, bo to nie pierwszy raz.
to co myslisz o pracownikach plusa i APSu z nimi wspolpracujacego mnie nie interesuje. piszemy Tobie jak jest (i jak moze byc) i wypadaloby zebys czyjes zdanie potrafil uszanowac, a nie uwazac siebie za pepek swiata oraz najmadrzejszego z nas wszystkich.
skoro wiesz wszystko i nic Ciebie nie obchodzi to po co wylewasz tu swoje zale? my Tobie nic nie pomozemy w takim wypadku.
Umowa 'na gębę' jest obowiązująca jedynie gdy masz świadka konwersacji.
umowa slowna jest tak samo zobowiazujaca jak pisemna, tyle ze ciezko jest ja udowodnic bez swiadka to tak gwoli scislosci ;)

Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet

 #394068  autor: Worczynski
 18 mar 2010, 19:21
Wybacz, Thonka, ja tylko słucham brata prawnika, sam steruje w stronę inżyniera, stąd to przeoczenie, przeinaczenie;) Ale generalnie sens miało to ten sam:) Czytając wnikliwie umowy, samodzielnie, bez pomocy pracownika salonu można wiele rzeczy wychwycić, trzeba czytać i błędów nie będzie:)

Jazz do łez:)

 #394078  autor: naspan
 18 mar 2010, 20:22
thonka pisze:kolego naspan trzymaj nerwy na wodzy, piszesz na publicznym forum. dostajesz ostrzezenie, bo to nie pierwszy raz.
to co myslisz o pracownikach plusa i APSu z nimi wspolpracujacego mnie nie interesuje. piszemy Tobie jak jest (i jak moze byc) i wypadaloby zebys czyjes zdanie potrafil uszanowac, a nie uwazac siebie za pepek swiata oraz najmadrzejszego z nas wszystkich.
skoro wiesz wszystko i nic Ciebie nie obchodzi to po co wylewasz tu swoje zale? my Tobie nic nie pomozemy w takim wypadku.
Umowa 'na gębę' jest obowiązująca jedynie gdy masz świadka konwersacji.
umowa slowna jest tak samo zobowiazujaca jak pisemna, tyle ze ciezko jest ja udowodnic bez swiadka to tak gwoli scislosci ;)
Jeśli kogoś obraziłem z tego forum,to z tego miejsca najmocniej przepraszam,chociaż nie wydaje mi się abym koguś z obecnych obraził.Ani nie wyzwałem nikogo,ani nie pomówiłem nikogo.Jeśli coś pisałem obrazliwego to na pracowników plusa przez to co mnie spotkało.Chciałem się tylko z Wami użytkownikami podzielić swoimi doświadczeniami z tą siecią.

Nie uważam się za pępek świata czy jakiegoś boga w woli wwyjaśnienia.Po prostu mam prawo wyrazić swoją opinię oraz niezadowolenie.

[ Dodano: 2010-03-18, 20:24 ]
Umowa 'na gębę' jest obowiązująca jedynie gdy masz świadka konwersacji.
umowa slowna jest tak samo zobowiazujaca jak pisemna, tyle ze ciezko jest ja udowodnic bez swiadka to tak gwoli scislosci ;)[/quote]
Uwierz mi,że nie.To tyczy się wszystkich rozmów.Umowa słowna w śietle prawa jest nic nie warta,znam to z autopsji.

 #394085  autor: nemo2009
 18 mar 2010, 20:37
naspan pisze:Po prostu mam prawo wyrazić swoją opinię oraz niezadowolenie.
Tak,ku przestrodze dla innych.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą,najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a póżniej pokona doświadczeniem"