Witam!
moze ktos z obecnych na forum uzytkownikow ERY wytlumaczy mi zasady zmiany abonamentu w trakcie trwania umowy?
dokladniej mowiac chodzi mi o to ze 18mies temu podpisalem umowe na 2 lata, wzialem telefon..w miedzyczasie zmienilem abonament godzac sie tym samym 'utrzymac karte sim' o 6 mies dluzej niz planowany koniec umowy..
ostatnio pisze maila do ERY zeby sie dokladnie kiedy bedzie mi sie konczyla umowa na telefon? a tu dotsaje odpowiedz ze miesiac przed koncem mojej obecnej umowy czyli pol roku pozniej niz planowane 24 miesiace od wziecia telefonu... teraz chcialem zmienic na Nowy Komfort i tak sobie mysle ze nowi abonenci maja znacznie korzystniejsze warunki niz ja, ba, nawet uwazam ze posiadacz TT ma lepsze warunki bo za 5 zl czy ile tam za zmiane taryfy nie wiaze sie na kolejne ilestam, a i telefony oferowane przez sieci nie sa juz takie tanie... a zostajac przy starym abonamenci placilbym krocie za minute polaczenia..;/
czy tak rzeczywiscie jest? czy ktos moze wie jak to obejsc bez zrywania umowy?
moze ktos z obecnych na forum uzytkownikow ERY wytlumaczy mi zasady zmiany abonamentu w trakcie trwania umowy?
dokladniej mowiac chodzi mi o to ze 18mies temu podpisalem umowe na 2 lata, wzialem telefon..w miedzyczasie zmienilem abonament godzac sie tym samym 'utrzymac karte sim' o 6 mies dluzej niz planowany koniec umowy..
ostatnio pisze maila do ERY zeby sie dokladnie kiedy bedzie mi sie konczyla umowa na telefon? a tu dotsaje odpowiedz ze miesiac przed koncem mojej obecnej umowy czyli pol roku pozniej niz planowane 24 miesiace od wziecia telefonu... teraz chcialem zmienic na Nowy Komfort i tak sobie mysle ze nowi abonenci maja znacznie korzystniejsze warunki niz ja, ba, nawet uwazam ze posiadacz TT ma lepsze warunki bo za 5 zl czy ile tam za zmiane taryfy nie wiaze sie na kolejne ilestam, a i telefony oferowane przez sieci nie sa juz takie tanie... a zostajac przy starym abonamenci placilbym krocie za minute polaczenia..;/
czy tak rzeczywiscie jest? czy ktos moze wie jak to obejsc bez zrywania umowy?