Witam Was,
Mam taki oto problem: Jestem abonentem sieci Era od 4lat i ogólnie jestem zadowolony z ich oferty i mam dość korzystnie, ponieważ najwięcej połączeń wykonuje właśnie do tej sieci. Ostatnio jednak dwie rzeczy sprawiły, że zastanawiam się nad zmianą. W weekendy większość czasu przebywam, gdzie Era ma bardzo słaby zasięg, muszę wychodzić na balkon by móc prowadzić rozmowę co nie jest zbyt przyjemne zwłaszcza zimą. Po drugie jakość rozmów jest tragiczna w tej sieci. Nie dotyczy to tylko obszarów o którym wspomniałem wcześniej, ale także centrum Poznania. Ostatnio wychodząc z Galerii Pestka odebrałem telefon, przez kilkanaście sekund nie słyszałem rozmówcy, objawia się to "czkawka" podczas rozmowy. Inny przykład - Rataje - gdzie mieszkam. Telefon potrafi, leżąc w jednym miejscu, mieć maksymalny zasięg, po czym całkowicie zanika. Często dostaję informację o nieodebranym połączeniu, choć telefon cały czas mam przy sobie. W ostatnich dwóch miesiącach dość często pojawia mi się błąd w połączeniu podczas inicjowania rozmowy telefonicznej. Chciałbym zasięgnąć opinii jak sytuacja wygląda w innych sieciach. Szczególnie interesuje mnie Plus z racji tego, iż ma dobry zasięg w miejscu gdzie przebywam w weekendy. Jak wygląda sytuacja w tej sieci jeśli chodzi o jakość połączeń ("czkawka"), zanik zasięgu oraz zajętość sieci. Do testów posiadam już simplusa, choć nie korzystam z niego na co dzień, zatem ciężko stwierdzić jak "funkcjonuję ta sieć w praniu".
A i jeszcze jedno, jeśli już zdecydowałbym się przejść do Plusa to jaką ofertę byście polecili? Obecnie mam 80min + 100(era) i raczej mi wystarcza. Gdybym przedłużył ofertę w Erze to dostałbym np. 170min (12x40zł + 12x65zł), średnio ~52zł. Z tego co się orientowałem to chyba najlepszą opcją byłaby Taryfa Syberyjska 55 - 140min za 55zł. Do tego doszedł by koszt ewentualnych minut wewnątrz sieciowych - 10zł. Jeśli chodzi o telefony to w Erze też taniej. Jak więc widać nieco drożej miałbym w plusie, pytanie czy warto?