KC-KARLOS: Tak, dziękuję, to słuszna uwaga z tym wariantem M do 30mbit i do 150mbit, jednak jest drobna różnica, bo wraz ze zwiększeniem prędkości wzrosła też cena - o 5 złotych. Tym samym, M(30) jest za 50 brutto (wyjściowo 70) a M(150) za 55 (wyjściowo 75) - przy czym nowy klient nie może już skorzystać z taryfy M(30), ta jest możliwa do kontynuacji w przypadku aneksu przez jakiś czas od zmiany. W przeszłości wyglądało to tak samo, że po modyfikacji ofert abonamentowych, przedłużający mogli skorzystać z wersji przed zmianą i po zmianie. W moim przypadku jednak nie ma to wielkiego znaczenia, bo M w wersji 30 wystarcza mi w zupełności, bo telefon nie służy mi do pobierania plików na tyle dużych, by miało to dla mnie realne znaczenie, a przy codziennym korzystaniu nie zauważam spowolnień.
Możliwe, że mój przypadek jest szczególny i dla innych mogłoby to być za wolno, bo inne potrzeby lub brak innego łącza i to jedno musi spełniać wiele innych warunków aniżeli u mnie. Dodatkowo, w moim przypadku sprawę komplikuje nieco fakt, że mam u nich 3 numery abonamentowe i 2 usługi internetu - domowy na LTE/5G i mobilny, z czego część jest w dalszym ciągu na warunkach sprzed zmiany dotyczącej "korzyści dla domu" gdzie wymagana była minimum taryfa M na każdej usłudze, by te zniżkę zastosować, a to sprawia, że przynajmniej ten konkretny numer muszę jeszcze ten raz utrzymać w taryfie M, bo inaczej pozostałe usługi stracą ten rabat.
To samo tyczy się przejścia na prepaid i skakaniem po innych operatorach - przeniosę ten numer i jeden z pozostałych numerów wzrośnie o 20 złotych i wynika to z warunków "korzyści dla domu" - nie ma więc dla mnie sensu, bo co z tego, że ten numer przejdzie do wspomnianego RB za 30 miesięcznie, jeśli inny z mojego pakietu wzrośnie o 20 złotych z tytułu bycia numerem głównym nie podlegającym zniżce z "korzyści". Sumarycznie koszt pozostanie dokładnie taki sam, więc taki manewr nie ma dla mnie sensu w praktyce. Nawet przy powrocie za 50%, w dalszym ciągu inny z moich numerów wzrośnie o 20PLN i tym sposobem z 37,50 robi się niejako 57,50 - czyli drożej i do tego wymaga więcej działań z przeskakiwaniem.
Możliwe, że mój przypadek jest szczególny i dla innych mogłoby to być za wolno, bo inne potrzeby lub brak innego łącza i to jedno musi spełniać wiele innych warunków aniżeli u mnie. Dodatkowo, w moim przypadku sprawę komplikuje nieco fakt, że mam u nich 3 numery abonamentowe i 2 usługi internetu - domowy na LTE/5G i mobilny, z czego część jest w dalszym ciągu na warunkach sprzed zmiany dotyczącej "korzyści dla domu" gdzie wymagana była minimum taryfa M na każdej usłudze, by te zniżkę zastosować, a to sprawia, że przynajmniej ten konkretny numer muszę jeszcze ten raz utrzymać w taryfie M, bo inaczej pozostałe usługi stracą ten rabat.
To samo tyczy się przejścia na prepaid i skakaniem po innych operatorach - przeniosę ten numer i jeden z pozostałych numerów wzrośnie o 20 złotych i wynika to z warunków "korzyści dla domu" - nie ma więc dla mnie sensu, bo co z tego, że ten numer przejdzie do wspomnianego RB za 30 miesięcznie, jeśli inny z mojego pakietu wzrośnie o 20 złotych z tytułu bycia numerem głównym nie podlegającym zniżce z "korzyści". Sumarycznie koszt pozostanie dokładnie taki sam, więc taki manewr nie ma dla mnie sensu w praktyce. Nawet przy powrocie za 50%, w dalszym ciągu inny z moich numerów wzrośnie o 20PLN i tym sposobem z 37,50 robi się niejako 57,50 - czyli drożej i do tego wymaga więcej działań z przeskakiwaniem.
Mija już 15 lat odkąd jestem na Forum Telepolis.pl - kiedy to zleciało?! Dzięki za ten czas i nadal do usług! Pozdrawiam 
