Mam taki problem. Jakieś 1,5 miesiąca temu podpisałem aneks do umowy w Erze (dla indywidualnych). Umowa i telefon przyszły kurierem, ale warunki nie do końca się zgadzały, dlatego zrezygnowałem z aneksu i telefonu 
Era ogólnie miała straszne kłopoty z cofnięciem tego, ale się udało. Finalnie były jeszcze problemy ze zwrotem pieniędzy za telefon i wycofaniem z systemu informacji o tym aneksie, ale po walkach wszystko niby wróciło do normy (czyli do momentu sprzed aneksu). Ale pewnego dnia patrzę na fakturę, a tam jakiś dziwny pakiet 586 niewykorzystanych jeszcze minut 
Okazało się, że przez pomyłkę konsultant nie wycofał mi pakietu 10-godzin, który przy aneksie był dodawany ("specjalny" bonus dla stałych abonentów). Nic przeciwko temu nie mam 
, tylko czy Era może się połapać i wystawić mi jakąś fakturę korygującą? Ewentualnie czy jeśli się teraz nie połapią, to czy potem jak się zorientują to nie będzie problemów? Jak myślicie mam się tym przejmować? Będę wdzięczny za pomoc 
Era ogólnie miała straszne kłopoty z cofnięciem tego, ale się udało. Finalnie były jeszcze problemy ze zwrotem pieniędzy za telefon i wycofaniem z systemu informacji o tym aneksie, ale po walkach wszystko niby wróciło do normy (czyli do momentu sprzed aneksu). Ale pewnego dnia patrzę na fakturę, a tam jakiś dziwny pakiet 586 niewykorzystanych jeszcze minut Okazało się, że przez pomyłkę konsultant nie wycofał mi pakietu 10-godzin, który przy aneksie był dodawany ("specjalny" bonus dla stałych abonentów). Nic przeciwko temu nie mam , tylko czy Era może się połapać i wystawić mi jakąś fakturę korygującą? Ewentualnie czy jeśli się teraz nie połapią, to czy potem jak się zorientują to nie będzie problemów? Jak myślicie mam się tym przejmować? Będę wdzięczny za pomoc 
