Witam serdecznie!
Jestem w Plusie od dłuższego czasu. Moją taryfą jest Mixplus III, telefon to SE W200i.
W zeszłym miesiącu miała problem z doładowaniem. Po wpisaniu kodu dostałam potwierdzenie, że konto zostało doładowane, ale w rzeczywistości przedłużył mi się tylko okres ważności konta, bez środków na połączenia. Czekałam jeden dzień z nadzieją, ze kasa ,,wpłynie''. Ponieważ kasa szybko znalazła się na poziomie 0,01 zł telefon szlag trafił. Pojawiały się komunikaty Adres niedozwolony oraz Numer znajduje się na liście numerów niedozwolonych czy jakoś tak. Nie mogłam korzystać z pakietu 500 SMS.
Pojechałam do BOK-u, sprawa szybko została załatwiona, pieniądze wpłynęły na moje konto.
W tym miesiącu to samo. Doładowałam wczoraj konto za 30 zł, ważność konta została przedłużona, kasy brak (oprócz 3,50 z poprzedniego miesiąca). Tym razem od razu pojechałam do salonu, tylko mniejszego. Pan podumał trochę, kazał usunąć wiadomości dostarczone i wdusić *100#. Nigdy nie sprawdzałam konta w ten sposób, ale według kodu moje 30 zloty było na koncie. Jadąc do domu, sprawdziłam konto poprzez Ustawienia. Żałuję, ze nie zrobiłam tego wcześniej Tam miałam tylko 3,50. Po jakimś czasie przyszedł SMS Wyłącz/Włącz telefon. Po ponownym włączeniu według telefonu mam 0,01 zł, i nie mogę podjąć żadnego działania.
Czy jest jakaś możliwość zwalczenia tego problemu na własna rękę?
Kogo powinnam winić, Plusa czy mojego SE W200i?
Dodam jeszcze, że doładowań dokonałam przed uplywem terminu wazności konta i pomiędzy tymi dwoma doładowaniami miałam jeszcze jedno za 10 zł, które nie sprawilo problemu.
Z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie