tupacka pisze:Czuję się niestety przez Was oszukana.
Otóż rozdajecie ludziom te swoje startery za darmo (nie rozumiem po co bo i tak trzeba je doładować) i wmawiacie, że Lyca mobile służy do dzwonienia również za granicą w roamingu
A nie służy?
tupacka pisze:
mając jednocześnie stawki za połączenie wchodzące ponad 5 zł i wychodzące prawie 10!
W strefie 1 (UE/EOG) ceny połączeń są takie jak u wszystkich 1,48 wych /0,41 przych
Mało tego, takie same ceny wewnątrzstrefowe są w strefie 2 która obejmuje oprócz "wewnątrzunijnych" kolonii (Gibraltaru oraz kolonii francuskich) także Chorwację, Szwajcarię, Australię, Nową Zelandię, Andorę, Wyspy Owcze i kilka drobnych kolonii francuskich. AFAIR stawki euroroamingu poza UE/EOG ma jedynie Play.
Natomiast faktem jest, że w strefie 6 (m.in. Ukraina i Białoruś) jest 17,73 wych/7,18 przych a w strefie 7 41,37 wych/7,18 prfzych.
tupacka pisze:
Nie róbcie z ludzi idiotów i nie zatrudniajcie handlowców typu kup pan odkurzacz, który ugotuje panu obiad....
A Ty nie robisz z ludzi idiotów? Wyciągasz jakieś średnie zamiast przyznać, że roaming w Lyca jest na ogół faktycznie drogi, ale są kraje, gdzie jest bezkonkurencyjne w porównaniu z innymi polskimi opami.
tupacka pisze:
Ja jestem dosyć młodą osobą, ale przede mną stał starszy facet, który rzeczywiście ucieszył się i uwierzył, że może tą kartę wziąć za granicę- nawet nie chce wiedzieć jak dużo z konta mu zeszło i czy wogóle gdziekolwiek zważając na koszty dzwonił za tą granicą.
A dokąd ten facet chciał jechać?
BTW, Panie Lycamobile, nie dawaj się Pan zagadywać tylko zajrzyj Pan do cennika i pokaż Pan, że są, co prawda nieliczne, kraje gdzie roaming Lyca jest bardziej opłacalny niż u innych

.