Więc po kolejiJedrker pisze: 1. Płacisz abonament, ale nie przepłacasz za minuty, w obecnych taryfach koszt za minutę połoczęnia to średnio ok, 50 gr, ceny w ofertach na kartę są nieraz i wyższe.
2. Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że dzwonię do kogoś, i nagle połączenie mi zrywa bo nie mam nic na karcie. Oferta na karte jest dobra ale zazwyczaj dla dzieci, które uczą się dysponowania kasą, dla młodzieży, która nie chce bawić się w zobowiązania, i dla ludzi starszych, którzy nie chcą płacić co miesiąc abonamentu, bo po prostu za dużo nie dzwonią.
3. to samo, i lepsze pakiety są w ofertach abonamentowych
4. Średni co miesiąc wygadam ok. 2000 minut, wysyłam średnio 300 smsów na miesiąc, i jak dla mnie przy wybranych numerach, pakiecie rodzinnym, i innych usługach
5. dodatkowych taniej wychodzi mnie używanie abonamentu w orange, niż jakiego kolwiek pre paida , a do tego nie martwię się o nowy telefon, bo co dwa lata sieć sama mi go proponuje, a wraz z kolejnym przedłużeniem umowy zawsze dostaję dodatkowe bonusy
z tym się nie zgodzę, popatrz sobie na ceny minut chociażby abo w orange,
6. porównaj je z cenami w popie
7. A z reguły bywa tak, że jak kupujesz telefon, to używasz tylko i wyłącznie i tak jednej karty sim, jak kupuję telefon w orange z simlockiem, to simlocka i tak właściwie nie odczuwam, bo skoro korzystam z jednego operatora tyle czasu, to czy mam w telefonie simlocka czy nie, to mi to lotto.
8. I to samo mogę powiedzieć jako abonent a nie uzytkownik telefonu na kartę.
Także mam pełną kontrolę kosztów, i kasę z konta wydaję na co chcę.
Mam określony pakiet złotówek, za który płacę, i kwotę mam do wykorzystania na co mi się podoba.
Różnica między nami tylko taka, że ja płacę co miesiąc 50 zł, i przychodzą mi rachunki + telefon np. za złotówkę, a ty żeby mieć kasę na koncie, musisz biegać po karty zdrapki, albo doładować konto przez neta czy bankomat
1. ceny polaczeń w abonamencie a na kartę są praktycznie takie same, a często korzystniejsze dla karty ppaid
2. ja tez sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, dlatego tak jak ty placisz rachunki tak samo inni regularnie kupują karty, jak zapomnisz zapłacić rachunku to tez nigdzie nie zadzwonisz
3. mogę śmiało powiedzieć ze to samo, lepsze pakiety i promocje są w kartach
4. za 50zl miesięcznie masz 2000min i 300sms ? lol.. co to za nowa siec ?!
5. wybacz ale nie wszyscy łaszą się na plastikowy telefon za złotówkę, ja wole kupić telefon z normalnej dystrybucji bez żadnych śmieci wgranych przez operatora nawet jeżeli kosztuje więcej, to wiem co kupuje gdzie kupuje i jak kupuje
6. prosze bardzo:
abonamet orange 55zl
polaczenie - 55gr
sms - 20gr
mms - 40gr
minut - 100 co daje 55gr za minute
orange go - z doladowaniem 50zl
karta - 50zl
minuta polaczenia - 60gr
sms - 18gr
mms - 30gr
za karte moge porozmawiac 83min
7. lotto czy nie lotto nie muszę się martwić ze mam simlock w telefoni, ze jest on zmieniany i blokowany programowo przez jakiegos operatora, co to jest? jakies naznaczanie?
8. kontrola kosztów przy abonamencie? proszę Cie bez dowcipów, masz z gory narzucone przez operatora co mozesz a co nie mozesz, to uzytkownicy kart moga w kazdej chwili korzystac z nowej promocji, migrowac miedzy np. pop a orange go, ty przez 2 lata mozesz najwyzej zwiekszyc abonamen
Najbardziej rozbawil mnie Twoj tekst o lataniu za zdrapkami i placenie przez bankomaty neta itp. .... Rozumiem ze rachunki placa się same? Nie idziesz na poczte, do banku, nie logujesz sie do konta przez net by zaplacic rachunek? .. o czyms takim jak usluga co miesiecznego doladowania konta tel przez bank tez pewnie nie slyszales ?
Pozdrawiam i wiecej obiektywizmu zycze
taka juz tradycyjna jestem 