Tak sobie czytam i zastanawiam się dlaczego większość z Was przechodzi do porządku dziennego nad tym, że PTC blokuje niezarejestrowany numer wg własnego "widzimisię"?
Uważam, że jeśli ERA ma jakis problem to powinna najpierw zweryfikować i POTWIERDZIĆ swe podejrzenia a dopiero blokować numer.
Nie może być tak, że co chwilę
baltazar777 czy inny klient będzie kupował nowy starter a ERA bez ostrzeżenia go sobie blokuje tylko dlatego, że użytkownik uruchamia sobie CLIR'a
Co operatorowi do tego, że użytkownik chce być anonimowy?
Skoro jest taka możliwość i istnieje taka usługa, którą zresztą sam operator dostarcza to dlaczego nie można z niej skorzystać bez obawy o to czy za 10 minut op go nie zablokuje? Wg mnie
farsa.
Chyba, że jest gdzieś w jakimś regulaminie wyraźnie napisane, z warunkiem świadczenia usługi jest rejestracja numeru przy włączaniu usługi clir. Nie ma? To o co chodzi.
Inne argumenty typu "możemy wyłączyć nr bez ostrzeżenia, bo tak" albo "bo to jest podejrzane" do mnie nie trafiają.
Jak ja o coś kogoś podejrzewam, nie daję mu po 5 minutach w mordę, tylko dążę najpierw do wyjasnienia sprawy. PTC, widać traktuje ludzi jak bandytów i wg mnie jest to niezgodne z prawem, choć oczywiście musiałbym wpierw zajrzeć do odpowiednich zapisów regulujących takie przypadki.
Jeśli ktoś w tej sytuacji jest nie fair to z pewnością nie
baltazar777 ale ERA właśnie, która na dzień dobry ma go za oszusta jak to sugerujecie
Oczywiście zupełnie inaczej miałaby się sytuacja gdyby operator blokował numery po sprawdzeniu, że faktycznie wykorzystywane są niezgodnie z przeznaczeniem lub inaczej mówiąc, służą przestępstwu.