Menu

[Varssaux]

Ostatnio wykupilem pakiet 100 min do play i stacjonarne, lecz jak do kogos dzwonie (oczywiscie play) to pakiet pozostaje 100 min, a kasa leci z konta. Napisalem maila do Bok (wiem ze jakos inaczej sie to nazywa u play ale nie wazne) i napisali mi ze zeby zlozyc reklamacje musze zarejestrowac nr. Nie chce mi sie go rejestrowac i rekalmacji o pare zl tez skladac nie bede. Mam tylko pytanie co musze zrobic aby pakiet zaczal dzialac ?

[politykier]

a nie jest to przez przypadek jeden konkretny numer, który w zeszłym miesiącu aktywowałeś jako darmowy a teraz nie doładowałeś za 30 zł?

[mikage1]

a czy na pewno ten numer jest z playa - może został przeniesiony do innej sieci...?

[DanielR]

Nie chce mi sie go rejestrowac i rekalmacji o pare zl tez skladac nie bede.

Cóż sam sobie po części odpowiedziałeś...

[Eon]

uważam ze jest to nie w porządku ze strony Play ze taki szantaż stosuje do klientów, bo co prawda kochany kliencie - nie masz obowiązku rejestrowania swojego prepaida ale jesli chcesz cos u nas załatwić to musisz sie zarejestrować. Dlaczego oczywiste błędy w systemie operatora ( które często zdarzaja się u wszystkich opów ) musi ponosić klient nawet jesli jest anonimowy ??!

[arek1969]

a nie przenosiles ostatnio numeru do Play i nie dostales kasy za przeniesienie, przez to leci z konta premiowego?
ostatnio jakis wątek co do 100 min był na blogu rzecznika Play, poszukaj tam

[Varssaux]

Numer na ktory dzwonie na 100 % jest w play, no i nie moze leciec z konta premiowego poniewaz ja nie przenosilem numeru do play tylko normalnie byl od poczatku w play . No nic zobacze na tym blogu. Dzieki za odp. !

[DanielR]

uważam ze jest to nie w porządku ze strony Play ze taki szantaż stosuje do klientów, bo co prawda kochany kliencie - nie masz obowiązku rejestrowania swojego prepaida ale jesli chcesz cos u nas załatwić to musisz sie zarejestrować.

Bez przesady. Już wielokrotnie na łamach Telepolis roztrząsany był ten problem.
Tu się z Tobą nie zgodzę. Jaki to "szantaż", co to za problem zarejestrować numer?
Czy uczciwy obywatel ma z tym jakieś problemy?
A zresztą na przykład w przypadku MNP i tak trzeba to zrobić

[Varssaux]

uważam ze jest to nie w porządku ze strony Play ze taki szantaż stosuje do klientów, bo co prawda kochany kliencie - nie masz obowiązku rejestrowania swojego prepaida ale jesli chcesz cos u nas załatwić to musisz sie zarejestrować.

Bez przesady. Już wielokrotnie na łamach Telepolis roztrząsany był ten problem.
Tu się z Tobą nie zgodzę. Jaki to "szantaż", co to za problem zarejestrować numer?
Czy uczciwy obywatel ma z tym jakieś problemy?
A zresztą na przykład w przypadku MNP i tak trzeba to zrobić

Tzn. ze ten co nie zarejestruje jest nieuczciwy ? Idea telefonu na karte jest prosta : bez formalności, umów itp. Nie kazdemu chce sie latac do salonu i nie kazdy ma na to czas. A szantaż to taki że mimo że jesteś użytkownikiem sieci, płacisz za jej usługi, gdy przychodzi co do czego jestes traktowany pomacoszemu

[user_delete19]

Tzn. ze ten co nie zarejestruje jest nieuczciwy ? Idea telefonu na karte jest prosta : bez formalności, umów itp. Nie kazdemu chce sie latac do salonu i nie kazdy ma na to czas. A szantaż to taki że mimo że jesteś użytkownikiem sieci, płacisz za jej usługi, gdy przychodzi co do czego jestes traktowany pomacoszemu

Hmm... wydawało mi się, że w PT istnieje zapis o wymogu rejestracji karty prepaid, niemniej pewności nie mam (google wyrzuca artykuły z 2004 kiedy to takowy zapis miałby być umieszczony). Czy ktoś kompetentny w dziedzinie prawa mógłby się wypowiedzieć?

[DanielR]

Tzn. ze ten co nie zarejestruje jest nieuczciwy ?

Nie - nic takiego nie napisałem.

Wręcz przeciwnie! Popatrz na to z innej strony. Skoro jesteś uczciwy, to nie masz problemu z rejestracją numeru. Poza tym masz wtedy prawo do traktowania Ciebie na równi z płacącymi abonament. I śpisz o tyle spokojnie, bo wiesz, że Twoja sprawa najprawdopodobniej zostanie rozpatrzona poprawnie.
Rejestracja nie zabiera nie wiadomo ile czasu, a nawet jeśli, to przecież dokonujesz jej raz i dopóki jesteś w konkretnej sieci, to więcej tego nie musisz robić.
A jak już wcześniej wspomniałem w przypadku przenosin z numerem tak, czy siak MUSISZ się zarejestrować.
No chyba, że jesteś typem osoby (które zresztą "lubię" szczególnie ). Ma taki 10 rożnych numerów i szperasz pół godziny w książce telefonicznej, a gdy dochodzisz do 10 okazuje się, ze wszystkie są nieaktualne, bo gościu ma już nowy - 11 numer.

[mikage1]

Tzn. ze ten co nie zarejestruje jest nieuczciwy ? Idea telefonu na karte jest prosta : bez formalności, umów itp. Nie kazdemu chce sie latac do salonu i nie kazdy ma na to czas. A szantaż to taki że mimo że jesteś użytkownikiem sieci, płacisz za jej usługi, gdy przychodzi co do czego jestes traktowany pomacoszemu

to nie całkiem tak - że bez formalności = bez rejestracji - formalnie chyba taki wymóg jest, a inną sprawą jest to, czy operatorzy go przestrzegają
dawniej w zestawach startowych były karty rejestracyjne, a na formularzach taktak-a bądź simplusa była nawet adnotacja o wyłączeniu telefonu jeśli nie zostanie dokonana rejestracja
trochę inaczej wygląda to za granicą - bodajże w Niemczech prepaida niezarejestrowanego nie można używać (wiem to nie tyle z autopsji, ale od użytkowniak prepaida)

[mungo]

Rejestracja nie zabiera nie wiadomo ile czasu, a nawet jeśli, to przecież dokonujesz jej raz i dopóki jesteś w konkretnej sieci, to więcej tego nie musisz robić.

Kilka lat temu nie było by z tym problemu. Startówki kosztowały swoje więc nikt nie kupował ich na jeden raz a w zestawach była karta rejestracyjna i gotowa koperta. Teraz gdy za marne grosze kupisz kartę w każdym kiosku, co więcej często bardziej Ci się to opłaca niż doładowanie karty tego samego operatora którą już masz, proponowanie rejestracji każdej karty to kpina.

Swoją drogą miałem przyjemność rejestrować kartę Playa. Sam pracownik próbował mnie do tego zniechęcić. Więc sytuację w Playu uważam za chorą. Sprzedają startówki za 5zł - taka polityka cenowa (jak u pozostałych operatorów, dlaczego się nie dostosowali z rejestracją?). Żeby coś załatwić muszę zarejestrować kartę. A żeby ją zarejestrować, po za tym że muszę do nich jechać, muszę zostać potraktowany przez pracownika salonu jak intruz (pracownik ma straty w związku z tym że mnie musi obsłużyć).

[DanielR]

mungo - Napisze w ten sposób.
Moim zdaniem można posiadać góra dwa numery.
Na przykład jeden do rozmów z rodziną i/lub ze znajomymi, a drugi bardziej "oficjalny".
Albo jeden numer np. w Play do taniego telefonowania, a drugi - w innej sieci w trosce o dzwoniących - do odbierania połączeń.
To jestem jeszcze w stanie zrozumieć.
Jednak osoba posiadająca kilkanaście różnych numerów, dodatkowo zmieniająca je jak rękawiczki, jest dla mnie delikatnie rzecz ujmując (nie obraź się) osobą niepoważną.
Nie proponuje rejestracji każdej nowej karty - mam na myśli rejestrację swojego jednego numeru.
Nie jestem człowiekiem, który dla jednorazowej promocji kupuje nowy starter. Ale są i tacy ludzie - szanujemy ich.

Nie wiem jak u Ciebie było z Play.
Ja w każdym bądź razie rejestrację załatwiłem w punkcie sprzedaży, tuż przed odebraniem startera.
Miła, uśmiechnięta pani nie miała z tym większego problemu.

[mungo]

Jojo - jak do jednej "zwykłej" aktywki i jednej dodatkowej zmienianej co jakiś czas doliczę jeszcze karty do netu używane niemalże jako jednorazówki to wychodzi kilka na rok Sami operatorzy swoją strategią cenową zachęcają do takiego działania.

[play4you1]

Varssaux,
przesłałem wiadomość na priva:)