w.p. pisze:
Zastanawiam się dość poważnie nad przejściem na abo. Rachunki co miesiąc mam na poziomie 50-75 zł. W zasadzie może i są miesiące że są po 10 zł choć chyba już dawno tak nie było. Stawki w Happy są całkiem nie zgorsze. Dzwonie głównie na 2 numery w sieci które mam jako tańsze. Wykorzystuje podwójne doładowanie, choć w zasadzie to niewiele jak na moje rachuneczki. Dochodzą bonusy z zewn. sieci.
Jaki jest procentowy rozkład połączeń?
wybrane numerki - ....% (oraz ile minut)
własna sieć (Era) - ....% (oraz ile minut)
Plus + Orange - ....% (oraz ile minut)
Play - ....% (oraz ile minut)
stacjonarne - ....% (oraz ile minut)
Jeśli bonusy z rozmów przychodzących pokrywają = EraJednostki przeznaczane na połączenia do własnej sieci to jest to pierwszy argument przeciwko zmianie...
w.p. pisze:Warto przechodzić na abo? Dużo mogę na tym zyskać?
Możesz zyskać cyrograf

na 12/24 miesiące, stawki połączeń przy abo ~75 zł niewiele różnią się od TT Happy.
w.p. pisze:Mam możliwość wybrania abo dla firm. Myślę powoli o nowym telefonie choć k750i mi niby wystarcza

nie jestem jakimś gadżeciażem. W zasadzie to nawet mógłbym wziąść abo bez telefonu.
Nawet przy abo bez telefonu, zgrywusy proponują 12 kontrakt, ale zwiększając ilość przyznawanych miesięcznie minut.
w.p. pisze:Przy takich rachunkach to nei wiem czy prepaid ma rację bytu. Ale pobieżnie patrząc na stawki to nie widziałem szczególnego powodu na przejście.
No chyba że się mylę - dlatego tu piszę
Chcesz wydawać mniej w połączeniach poza sieć? mBank mobile, GaduAir, PlayFresh, Carrefour Mova, Mobilking, Nowe Orange Go (pod pewnymi warunkami), dają niskie stawki od 0,19 PLN za połączenie

, poprzez dodatkowe gratisy za doładowania - GA, CM, PF, NOG
IMO - w chwili obecnej kupowanie abonamentu, w celu otrzymania "darmowej" słuchawki jest lekko niecelowe, gdy często taniej można kupić dobry telefon z drugiej ręki...
A stawki za połączenia spadają - jak na razie trwa ostra wojna cenowa, MVNO walczą z zasiedziałymi operatorami promocjami, dodatkowymi bonusami itd.
Sądzisz, że jak Cię operator będzie miał związanego "promocją" i 12/24 miesięcznym kontraktem to będzie obniżał stawki za połączenia?!? (w miarę spadków na rynku)...
Najprostsze rozwiązanie: druga karta SIM z niskimi stawkami, jakiś telefon tylko do dzwonienia powinno rozwiązać Twoje problemy z wysokimi rachunkami.
PS. Swego czasu też miałem taki problem, rozwiązaniem jest "hodowla kart" z sygnaturki, miesięcznie wychodzi mi ok. 40-50 zł za hmmm... 700 - 1000 minut do różnych sieci.