• Wszystko, co dotyczy telefonów i smartfonów marki Samsung oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonów i smartfonów marki Samsung oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
 #868230  autor: chiyeko
 28 maja 2016, 22:52
Dziś po południu zauważyłam, że mój telefon jest wygięty do tyłu. Nie mam pojęcia, co może być tego powodem - dzień wcześniej wszystko było ok, nad ranem telefon ładował się około godziny, wyszłam na spacer (telefon ciągle spoczywał w kieszonce w torebce, w której nie było ścisku ani nic takiego). Po powrocie do domu, gdy położyłam telefon na blacie, zauważyłam, że jego środek odstaje w górę.. Wygięty jest środek telefonu razem z baterią (tylna klapka, gdy się ją zdejmie, oraz szybka są całkowicie proste). Bateria jest lekko wybrzuszona w jednym miejscu, a jej jeden koniec jest uniesiony do góry.. czy to ona mogła spowodować wykrzywienie się telefonu? Mam go 6 miesięcy, parę razy zdarzyło się, że miałam go w kieszeni, ale ostatnio w ogóle. Nigdzie mi nie spadł, ani nic takiego. W poniedziałek będę wysyłać go na reklamację do orange, bo gwarancję mam na niego 2-letnią. Jednak potrzebuję jakiejś rady, bo nie mam pojęcia, czy nie będą próbowali mi wmawiać, że sama go uszkodziłam.. oto zdjęcia telefonu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jaka jest szansa, że nie uznają tego za uszkodzenie mechaniczne? Nie mam zielonego pojęcia co się stało z tym telefonem, dlatego nie wiem co mogą mi wmówić, albo co będą uważali, że ja chcę wmówić im.. Wydaje mi się, że gdybym np kucnęła z telefonem w kieszeni, to razem z całością, pękłaby również szybka. Ale nie wiem czy mam rację, zupełnie się na tym nie znam, dlatego proszę nie krytykujcie mojej niewiedzy, tylko pomóżcie jeśli wiecie coś na ten temat :( będę wdzięczna za każdą odpowiedź...
 #871080  autor: Niezgodna7
 10 cze 2016, 21:33
niestety, ten fon najwyraźniej jest baaardzo delikatny, albo masz zbyt twardą pupkę - wygląda na to, że uznają to za uszk. mech. z Twojej winy.
Naprawa? hm... kupić nową baterię (koniecznie!).
i tyle
:-)

Ewidentnie nie wypiję herbatki z administracją Telepolis