Witam!
Zakupiłam nowiutki Samsung Galaxy S5 zaledwie dwa dni temu i niestety, posiadam mały problem z baterią. Słyszałam, że bateria w tym telefonie trzyma dość dobrze. Nie można mówić tutaj o długim użytkowaniu, w końcu to smartfon, no ale liczyłam na pełny dzień bez oszczędzania się w baterii.
Tymczasem pierwszy raz naładowałam ją tak, jak powinno się traktować Lionową baterię. Rozładowałam do 10 % i naładowałam do 100 % Zostawiłam telefon na noc, a rano miałam już koło 80/70 procent. Za dnia telefonik nie był używany podczas godziny, a spadały mu procenty o 4/5, nie mówiąc już o szybkości spadania procent w czasie używania go.
Dodam jeszcze, że wyświetlacz jest na prawie minimalnej jasności, a aplikacje w tle czyszczę po każdym użytkowaniu.
Reasumując telefon bardzo słabo trzyma. Czy to wina złego formowania? Baterii? Co się może dziać? Proszę o pomoc
Zakupiłam nowiutki Samsung Galaxy S5 zaledwie dwa dni temu i niestety, posiadam mały problem z baterią. Słyszałam, że bateria w tym telefonie trzyma dość dobrze. Nie można mówić tutaj o długim użytkowaniu, w końcu to smartfon, no ale liczyłam na pełny dzień bez oszczędzania się w baterii.
Tymczasem pierwszy raz naładowałam ją tak, jak powinno się traktować Lionową baterię. Rozładowałam do 10 % i naładowałam do 100 % Zostawiłam telefon na noc, a rano miałam już koło 80/70 procent. Za dnia telefonik nie był używany podczas godziny, a spadały mu procenty o 4/5, nie mówiąc już o szybkości spadania procent w czasie używania go.
Dodam jeszcze, że wyświetlacz jest na prawie minimalnej jasności, a aplikacje w tle czyszczę po każdym użytkowaniu.
Reasumując telefon bardzo słabo trzyma. Czy to wina złego formowania? Baterii? Co się może dziać? Proszę o pomoc

Ostatnio zmieniony 19 wrz 2015, 15:56 przez malutkadama, łącznie zmieniany 2 razy.