DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki Sony oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki Sony oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
 #7350  autor: vasa
 21 cze 2005, 12:25
Więc może wam się to wydać błache i dziwne..

Ale to jest straszne uczucie. Moja koleżanka ma sony ericssona od ..3 dni. Jest szczęśliwa jego posiadaczką.
Jednak dwie inne koleżanki mają zupełnie inne zdanie o SE. Mówią,że te komórki są dziadowe,się psują,głosniki wysiadają,psują się po 2 tygodniach,miesiącach czy nawet po kilku dniach.. ja bym chciała telefon na rok czy dwa lata..
Ja w to jakoś nie chce wierzyć. Widze przecież wasze opinie o tych fonach. No i są dodatnie. Ale moje wątpliwości są. Ratujcie. Co myslicie o tym zdaniu??zgadzacie się z tym ?? czy może są dobre te telefony i moga starczać na dłużej.

Chodzi mi szczegolnie o posiadaczy SE K508i czy jestescie zadowoleni?? czy są dobre i się nie psują?od ilu czasu je macie?? to BARDZO WAZNE ;)
buziaki
Vasa

:> jea wreszcire nowy fon :P

 #7352  autor: Bartosz
 21 cze 2005, 13:05
tak na marginesie to po pierwsze wszystkie telefony sprzedawane w polsce (zarówno w salonach firmowych jak i autoryzowanych sklepach) posiadają 12 miesięczną gwarancję (za granicą 24 miesięczną) więc nie ma co się bać iż się zepsuje .

Po drugie kupując tel z rynku wtórnego to rzeczywiście mogą dziać się dziwne rzeczy z tymi słuchawkami jak ktoś tanim kosztem lub w domowym zaciszu próbował usunąć simlocka lub coś w tym stylu.

Ja byłem posiadaczem kilku telefonów SE (i kilku Ericsson - które bardziej mi się podobały) i nie mogę złego słowa powiedzieć o tych telefonach - choć każdy kupiony był w salonie firmowym - objęty gwarancją i tak naprawdę to najwięcej kłopotów miałem z K700 ale po zmianie oprogramowania w wawie wszystko było już oki

Polecam telefony Se tak samo jak i Samsungi . Nokia w ostateczności (choć ostatnio zainteresowała mnie N90 ale jeżeli nowe modele SE lub D600 Samsunga będzie w sprzedaży szybciej to się nie będę zastanawiał)

 #7356  autor: vasa
 21 cze 2005, 13:31
Mówisz że mialeś już SE. :) i ile je miałeś?? nie psuły Ci się ani nie wysiadały??:) bo tylko o to prawde mówiąc chodzi :))))
ale mnie pocieszyłaś i już jestem zdecydowana na jego kupno.
:)
Vasa

:> jea wreszcire nowy fon :P

 #7363  autor: snuffi
 21 cze 2005, 14:17
ja mialem dwa SE najpierw t300 potem t68i i gdyby nie to ze przy wysiadaniu z samochodu wysowal mi sie w kieszenie i "pare" razy lezal na ziemi byly by bez awaryjne

 #7367  autor: vasa
 21 cze 2005, 15:07
hehe ;) to miało być ostrzeżenie czy żart ;) no ale tak czy siak se kupie SE 508i i nich przeciwinicy teog modelu idą na pole :D :-D

:> jea wreszcire nowy fon :P

 #7370  autor: Bartosz
 21 cze 2005, 16:25
no kilka bo chyba E688 potem T10 i T39 oraz R380 i T68 No i T610 ;T630 i K700 - tak na szybko co sobie przypominam i najdłużej to miałem R380 oraz T68(jeszcze jako Ericsson) - i jedynie z K700 miałem problem (i to tylko taki jak już gdzies tu opisywałem) ale mimo tego dalej jestem wielkim fanem telefonów SE (na równi z Samsungiem) a później są pozostali .

Ja bym się nie zastanawiał i wybrałbym SE

 #7438  autor: v3wi
 24 cze 2005, 13:28
No i ja się podpiszę pod tym wszystkim.
Jakoś mi Ericssony i później SonyEricssony najbardziej pasowały.
Problemów żadnych nie zanotowałem, a trochę tego sprzętu miałem: PH388 (dawno temu, antenka wyglądająca jak spławik), później s868, t10s, t28s, t68i (już SE), ostatnio po przygodzie z Nokią przez ponad rok t610, a obecnie od grudnia mam k700i.
Jedyne problemy miałem z t28 - standardowy kłopot z końcówką mocy - usunięty w ramach gwarancji.

Lubię tą markę bardzo i polecam każdemu kto wymaga od telefonu nieco więcej niż od Nokii ze średnich półek ;)

 #7462  autor: Frasio
 24 cze 2005, 21:36
Propo k508i to bardzo dobry telefonik. Dużo od k700 się nie różni funkcjami a jest mniej awaryjny. Propo awaryjnosci k700 to akurat mój kolega ma go pół roku i nie narzeka, a wręcz odwrotnie. Może mu się trafił dorby egzemplarz. :)

Obrazek

 #7470  autor: SomeOne
 24 cze 2005, 23:37
Osobiście mam mieszane uczucia jeżeli chodzi o telefony SE. Mam k700i od lutego i od tego momentu mam nieodparte wrażenie, że został niedokończony :/ . Dali niby odtwarzacz mp3, ale już o slocie na zewnętrzne karty zapomnieli. Ogólnie spaprali sprawę jażeli chodzi o kalendarz, gdyż jest on nie porównywalnie mniej funkcjonalny niż te z nokii. Mogli by wrzucić OS, co uważam, za ich straszny błąd, gdyż komórka przestaje być konkurencyjna. Aparat, dali jaki dali, nie wiem, po co jest rozdzielczość "rozszerzona", gdyż fotki lepszej jakosci mam interpolowane z 640x480 na wyższą rozdzielczość przy pomocy Corel'a. Denerwujące są też zwisu komórki. Niekiedy, czyłem się jakbym pracował z Win98, który miał duże zdolności do zawieszania się.

Oczywiscie komórka nie jest zła z drugiej strony. Dobrze rozwiązano sprawę numerów przesyłanych via SMS. Dobrze rozwiązana jest kwestia klawiszów bocznych. Menu jest w ładne, ale z funkcjonalnością jest już gorzej. Nie wiem, po co dali 2 kategorie na interne, pewnie musieli czymść miejsce zapchać. O innych drobnych plusach tego telefonu można by było jeszcze pisać, trochę.

Piszę, to tylko o k700i, gdyż uważam, że chyba tylko tą komórke jakoś 'dobrze' zrobili. Widziałem inne selefony z serii Kxxx, i musze powiedzieć, że za stylizacje to powinny polecieć głowy. Chodzi mi w szczególności o plastikowo-trabantowy k500i z okropnym wiejskim podświetlaczem klawiatury i chyba pomyłkę czyli telefon z wcześniejszej epoki k300i.

Następnym razem, przy wymianie telefonu, wrócę, do Nokii. Z SE jestem w gruncie rzeczy zadowolony, nie jest to zły telefon (pomijając jego 'zwisy' i brak OS'a), ale nokie i tak Rulez!

 #7481  autor: Sirmark
 25 cze 2005, 14:55
SomeOne pisze: (pomijając jego 'zwisy' i brak OS'a), ale nokie i tak Rulez!
ja tylko skomentuje..
nalezy udac sie do serwisu celem uaktualnienia softu.
Druga sprawa jak ci brakuje jakiegos OS, to trzeba bylo kupic inny model..

brak OS w elefonie nie uznaje za wade.. po prostu to model nie dla ciebie..

--
Masz juz 18 lat? Oddaj Krew

 #7482  autor: vasa
 25 cze 2005, 15:08
ja mam pytanie czym jest OS.. i czy trzeba to uważać za wadę czy raczej nie odczuwa się jego braku.(albo jej braku)
Nie rozumiem tylko czemu komórka SE K300i nie jest z "wcześniejszej epoki"i o jaką "chyba pomyłkę" Ci chodzi.
;-)

:> jea wreszcire nowy fon :P

 #7537  autor: Frasio
 26 cze 2005, 08:24
"Chyba pomyłka" to tak nazwał k300i, a co to jest OS to już sie innych pytaj.

Obrazek
 #7569  autor: Remy
 26 cze 2005, 22:11
Moją przygodę z Ericssonem zacząłem od modelu t18, a skończyłem na SE t68i. Te starsze telefony (takie jak t18, n3310) działały bezawaryjnie. T68i kupiłem jako nowy i po pół roku użytkowania udało mi się sprzedać go też jako nowy, gdyż był w serwisie z trzy razy i bodaj za czwartym wymienili mi go na nowy. Pierwszym razem słuchawka wysiadła, drugim razem bodaj soft, trzeci to wina joysticka.
Z telefonów które miałem bezawaryjne były Motki T720 i E365.
Np siemens ST55 bywał w serwisie aż mi go wymienili na nowy...
Kilkumiesięczna N7610 szykuje się do serwisu po raz pierwszy, bo źle kontaktują niektóre klawisze...
Nie ma regóły, to nie są szwajcarskie zegarki... ale po to ma się gwarancję aby z niej korzystać.

 #14577  autor: sky
 29 sie 2005, 17:57
Mam T68i już ponad dwa lata. Po około 10 miesiacach zaczal sie niemilosiernie czesto wieszac. Dodatkowo telefon po podpieciu do ladowarki nie ladowal sie. Aparat wyladowal w serwisie (L. Muzyka we Wrocławiu - serwisowałem tam tez Siemensa - nie polecam tego serwisu - gdybym wiedział wczesniej to kazałbym odeslac aparat gdzies indziej). Po naprawie telefon chodzil jeszcze jakies 4 miesiace i zaczely sie cyrki z softem. Menu chodzi dosc wolno, podczas pisania smsow soft blokuje sie - przy wlaczonym T9 chcac wpisac np. litere "z" nie moge tego zrobic - musze edytowac recznie bo lista wyboru znakow jest zablokowana i nie reaguje na joystick. Podczas ladowania telefon potrzebuje kilkudziesieciu sekund zanim "'zorientuje sie" ze jest podlaczony do ladowarki i wtedy zaczyna proces ladowania. Poza tym w moim egzemplarzu bardzo cicho dzialaja dzwonki - przy maksymalnie ustawionej glosnosci w autobusie czy tez w innym glosniejszym otoczeniu praktycznie nie uslysze telefonu. Brakuje mi tez sygnalizacji odebranej wiadomosci tudzien nieodebranego polaczenia po jakims czasie - np. telefon powinien wskazywac dioda o takim zdarzeniu (niby wtedy zegarek jest jasniejszy ale to ledwo widac). Tymczasem trzeba obudzic ekran z wygaszenia by to sprawdzic. Wtyczka od ladowarki (typowa dla Ericssona) to nieporozumienie - dla mnie jest niewygodna - nie moglaby byc np. taka jak w Nokiach? Wykrywanie dopinanego aparatu fotograficznego (notabene robiacego marne zdjecia - chyba tylko do mmsow sie nadaje) nastepuje wtedy gdy sie nim porusza tudziez mocno wcisnie w port. To co mi sie podoba w tym aparacie to rewelacyjna litowo-polimerowa bateria - po naladowaniu na full bez zadnego uzywania wytrzma spokojnie 2 tygodnie. Przy normalnym uzywaniu (dzwonienie, smsy, IrDA) bateria pada zwykle po ok. tygodniu. Podoba mi sie tez kalendarz (dla mnie bardzo wygodny) oraz mozliwosc komunikacji aparatu z komputerem jak i Internetem wieloma sposobami (IrDA, BT, GPRS, HSCD). W sumie aparat jest dla mnie dostateczny jednak niedorobki o ktorych pisalem sa dosyc uciazliwe. Prawdopodobnie mialem pecha i trafilem na taki egzemplarz (kupowany nowy, w salonie).

Chance favours the prepared mind.

 #14633  autor: shariq
 29 sie 2005, 20:36
Blisko rok mialem T68i, nastepnie kolejny rok T630, a od kilku tygodni jestem szczesliwym posiadaczem P910i. Przez ponad dwa lata nie mialem zadnych problemow z tymi telefonami. Zadnych zwisow, padajacych baterii, ani utraty zasiegu. Sa to sprzety, ktore moge z czystym sumieniem polecic kazdemu nie tylko ze wzgledu na wyglad, ale i na wygode uzytkowania.
Jesli zas chodzi o opisywana przez innych forumow awaryjnosc to chyba po prostu brak szczescia :)

 #14671  autor: Dragon
 29 sie 2005, 21:49
OS to takie oprogramowanie w telefonach ktore znacznie pozwala rozzszerzyc jego funkcje, raczej nie bierze sie za wade kesli telefon tego nie ma, jest ci potrzebne kupujesz z OS nie jest potrzebne mozesz bez :)
 #15263  autor: Marcin
 02 wrz 2005, 13:44

Czy ma ktoś może gwarancje do sonyericssona P900?Jeśli tak to mam prośbę ,żeby przeslal mi foto swojej gwarancji. [email protected]
Kupilem telefon na allegro ale nie wiem czy to jest dobra gwarancja.

 #15348  autor: Przemek
 02 wrz 2005, 20:03
Bartosz pisze:tak na marginesie to po pierwsze wszystkie telefony sprzedawane w polsce (zarówno w salonach firmowych jak i autoryzowanych sklepach) posiadają 12 miesięczną gwarancję (za granicą 24 miesięczną) więc nie ma co się bać iż się zepsuje .

Po drugie kupując tel z rynku wtórnego to rzeczywiście mogą dziać się dziwne rzeczy z tymi słuchawkami jak ktoś tanim kosztem lub w domowym zaciszu próbował usunąć simlocka lub coś w tym stylu.

Ja byłem posiadaczem kilku telefonów SE (i kilku Ericsson - które bardziej mi się podobały) i nie mogę złego słowa powiedzieć o tych telefonach - choć każdy kupiony był w salonie firmowym - objęty gwarancją i tak naprawdę to najwięcej kłopotów miałem z K700 ale po zmianie oprogramowania w wawie wszystko było już oki

Polecam telefony Se tak samo jak i Samsungi . Nokia w ostateczności (choć ostatnio zainteresowała mnie N90 ale jeżeli nowe modele SE lub D600 Samsunga będzie w sprzedaży szybciej to się nie będę zastanawiał)
sorry ja mam 24 miesięczna przynajmniej tak mam na karcie gwarancji telefonu:D

 #15413  autor: Wojt2004
 03 wrz 2005, 00:05
Po dosyc dlugim czasie uzywania, tylko i wylacznie nokii przesiadlem sie na SE, moja opinia sprowadza sie tylko do jednego modelu (k750i) sadze ze jest to naprawde dobry model i jezeli reszta trzyma taki sam poziom to bardzo dobrze.

 #15435  autor: Frasio
 03 wrz 2005, 10:11
frasio pisze:Propo k508i to bardzo dobry telefonik. Dużo od k700 się nie różni funkcjami a jest mniej awaryjny. Propo awaryjnosci k700 to akurat mój kolega ma go pół roku i nie narzeka, a wręcz odwrotnie. Może mu się trafił dorby egzemplarz. :)
Propo k700 to jednak jest bardziej awaryjny bo kolega mówił że zawiesił mu się już kilka razy.

Obrazek