Ja długo masz ten tel?marco508 pisze:ja mam SE K510i i jak narazie sie nie psuje joystick
- Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki Sony oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
znów rodzi się ta względność..bo my używamy w pracy K500 i to wszyscy z niego korzystają..na prawdę dostaje ostro w "kość" i chodzi idealnie..szczupak90 pisze:Witam, widzę że temat się dość dobrze rozwija.
Wracając do kwestii K500 - w tym telefonie też się psuję joy. Wiem bo miałem go przez pół roku i byłem 2 razy z nim w serwisie.
Uważam, że pociągnie... Sceptycznie do każdego SE... Co za człowiekbabeo, wczoraj rozmawiałem z kolegą, który ma K510i z Ery od września. Do tej pory nie ma z nim problemów, mimo że w ogóle o niego nie dba, zakurzony cały ... sądze że długo tak nie pociągnie, zobaczymy.
Z kolei inny kolega ma K700i, w ciągu miesiąca był z nich trzykrotnie w serwisie, problemem był joystic.
Mogli sobie wyrobić lepszą opinie. Nokia miała słabe wyświetlacze, ale była bezawaryjna, a każdy człowiek woli miec telefon sprawny, niż rozpadający się po kilku miesiącach. Może zmienie zdanie, po przetestowaniu D750i / W800i, na który już odkładam. Na n73 jeszcze poczekam, za rok, dwa napewno stanieje, wyjdzie więcej aplikacji na nowy system. Ostatnio znajomy wziął K700i z Orange za 250 zł, posiada 12 miesięczną gwarancje. Zobaczymy ile w nim joystic wytrzyma. Kilka lat temu K700i był najbardziej porządanym telefonem, posiadał aż 41 MB pamięci, dzwonkami mp3, aparatem VGA, wtedy to były najbardziej wymagające funkcje. Firma je dostarczyła, telefon bardzo dobrze się sprzedawał, ale był bardzo awaryjny, przez co SE wywalczył sobie bardzo złą opinie. Oczywiście trafiają się modele niezawodne, które nie mają najmniejszych problemów z dżojstikiami. Moze i mi się uda na takiego trafićkin pisze:Sceptycznie do każdego SE
mam d750i od 7miesiecy (jestem jego drugim uzytkownikiem. nie wiem ile byl uzywany wczesniej.) i joy chodzi idealnie. wczesniej mialem k700 i k300 i byly "problemy" z joyem. ciezko nazwac to problemami bo do chodzenia po menu w k700 musialem uzywac klawiszy numerycznych.
adiq1033 pisze:Ostatnio znajomy wziął K700i z Orange za 250 zł, posiada 12 miesięczną gwarancje.
SE daje teraz gwarancje 2 letnią... 
ja o SE K510i a Ty o K700iadiq1033 pisze:Z kolei inny kolega ma K700i, w ciągu miesiąca był z nich trzykrotnie w serwisie, problemem był joystic.
Mają dobrą opinię.adiq1033 pisze:kin napisał/a:
Sceptycznie do każdego SE
Mogli sobie wyrobić lepszą opinie.
Inaczej uważają Ci, którzy sami nie mieli go w posiadaniu lub wierzą w stereotypy i plotki...
W końcu był awaryjny, czy joysticki padały? Skoro jedna rzecz się psuje nie można powiedzieć, że cały telefon jest awaryjny...adiq1033 pisze:ale był bardzo awaryjny
Ja tam nie narzekam. Ogólnie jest na plus. I joysticki Sony Ericssona są wygodne.
Mój pierwszy SE z joystckiem T610(używany) ponad rok temu go używałem,dobrze chodził a jeżeli nie reagował na joya to po prostu się przywiesił ale to bardzo rzadko.
K300i od nowości mój służył mi dobrze chociaż na początku nie korzystałem z niego za wiele,potem się zaczeło regularne użytkowanie i joya nie oszczędzałem chodzi dobrze do dziś ma go kolega a telefon ma 13 miesięcy.
K700i używany nie wiem jak go ktoś wcześniej użytkował ale ja go już kupiłem ze zrypanym joyem, facet w komisie mi coś tam podlutował i chodził przez dwa miesiące z tym że drugi miesiąc już był ciężki, no ale zmieniłem i chodzi i pewnie chodzi dalej temu co mi go ukradł.
K750i nowy ma narazie niecałe dwa miesiące i chodzi idealnie chociaż kurzu się tam zbiera sporo.
I myślę że następnym moim telefonem będzie K800i albo inna maszyna z joystickiem,takie rozwiązanie mi pasuje.
adiq1033 a ty po prostu jesteś uprzedzony do firmy SE i joysticka.
Mój pierwszy SE z joystckiem T610(używany) ponad rok temu go używałem,dobrze chodził a jeżeli nie reagował na joya to po prostu się przywiesił ale to bardzo rzadko.
K300i od nowości mój służył mi dobrze chociaż na początku nie korzystałem z niego za wiele,potem się zaczeło regularne użytkowanie i joya nie oszczędzałem chodzi dobrze do dziś ma go kolega a telefon ma 13 miesięcy.
K700i używany nie wiem jak go ktoś wcześniej użytkował ale ja go już kupiłem ze zrypanym joyem, facet w komisie mi coś tam podlutował i chodził przez dwa miesiące z tym że drugi miesiąc już był ciężki, no ale zmieniłem i chodzi i pewnie chodzi dalej temu co mi go ukradł.
K750i nowy ma narazie niecałe dwa miesiące i chodzi idealnie chociaż kurzu się tam zbiera sporo.
I myślę że następnym moim telefonem będzie K800i albo inna maszyna z joystickiem,takie rozwiązanie mi pasuje.
adiq1033 a ty po prostu jesteś uprzedzony do firmy SE i joysticka.
adiq1033 a czemu ty porownujesz K510i z K700i 
Przeciez K510i to jest juz zupelnie inna bajka, nowa generacja, nie sadze zeby tak dobra firma jak Sony Ericsson popelnilby jeszcze raz taki sam blad z Joyem. W lipcu kupilem nowego K510i za 590zl dzisiaj jest koniec marca, czyli minelo 8 miesiecy a Joy chodzi jak nowy.
Przeciez K510i to jest juz zupelnie inna bajka, nowa generacja, nie sadze zeby tak dobra firma jak Sony Ericsson popelnilby jeszcze raz taki sam blad z Joyem. W lipcu kupilem nowego K510i za 590zl dzisiaj jest koniec marca, czyli minelo 8 miesiecy a Joy chodzi jak nowy. Rogal pisze:adiq1033 a czemu ty porownujesz K510i z K700i
Nie porównuje. K510i to znacznie lepszy tel, zwłaszcza jeśli mówimy o joysticach. Pierwsze modele K750i były równie awaryjne co K700i, lecz producent wydał nowele modele z ulepszonymi dżojstikami. Wyczytałem to ze strony producenta, więc nie piszcie ze sobie wymyślam niewiadomo co
Są tanie i bogate w funkcje, dlatego cieszą sie takim uznaniem. "Stereotypy i plotki" ... dużo rzeczy mozna wyczytać z forum Telepolis.kin pisze:Mają dobrą opinię.
Inaczej uważają Ci, którzy sami nie mieli go w posiadaniu lub wierzą w stereotypy i plotki...
Dla wyprostowania sprawy, telefon pochodzi z Orange, ma sim-lock, kupił za 250 zł od znajomego, pozostało jeszcze ok. 12 mies. gwar.Ostatnio znajomy wziął K700i z Orange za 250 zł, posiada 12 miesięczną gwarancje.
Skoro kolega nie narzeka na K510i, a ma go już od wrzesnia, to sprawa z dżojstikami została poprawiona.
Jak pisze od pewnego czasu na forum, nie można ocenic telefonu po kilku minutach szperania w Menu. Postanowiłem więc, że postaram się zdobyć W800i i na własnej skórze przekonać się, czy te dżojstiki naprawdę sa tak awaryjne, bo w sieci aż roi się od złych opinii na temat SE.
adiq1033 - kup sobie W810i lub K610i, jak naprawdę straszą cię te joy'e. Ja mam od prawie miesiąca K610, który też nie ma joysticka i wszystko działa rewelacyjnie.
Tak jak ty też miałem uprzedzenia do tej firmy właśnie z powodu tych joysticków, ale po zmianie na SE życie stało się kolorowe. Przedtem miałem nokię i potwierdzam, że nokia robi bezawaryjne telefony, ale są to telefony nudne, pozbawione desingu.
Na targach w Barcelonie SE przedstawił kilka nowych modeli i chyba wszystkie nie mają joy'a, więc sony ericsson robi coś w tym kierunku.
Tak jak ty też miałem uprzedzenia do tej firmy właśnie z powodu tych joysticków, ale po zmianie na SE życie stało się kolorowe. Przedtem miałem nokię i potwierdzam, że nokia robi bezawaryjne telefony, ale są to telefony nudne, pozbawione desingu.
Na targach w Barcelonie SE przedstawił kilka nowych modeli i chyba wszystkie nie mają joy'a, więc sony ericsson robi coś w tym kierunku.
Sony Ericsson T68i -> Siemens MC60 -> Sony Ericsson T610 -> Sony Ericsson K500i -> Nokia 6670 ->Sony Ericsson K610i -> Nokia 6310i -> Nokia 6021 -> Nokia E51 -> co dalej?
łaska spojrzeć choć raz na opinie pozytywne?adiq1033 pisze:bo w sieci aż roi się od złych opinii na temat SE.
Tak a propos K510 - tak się składa że wczoraj się bawiłem jednym - i nie był on trzymany w jakimś kurzu czy też skrajnie intensywnie używany. Joy się przycinał pomimo że telefon ma około 3-4 mies. Nie wiem jak można sprzedawać taką tandetę - widocznie SE może.. Teraz użytkownicy SE mnie zjadą, ale co mi tam 
PogdybajmyorB pisze:Tak a propos K510 - tak się składa że wczoraj się bawiłem jednym - i nie był on trzymany w jakimś kurzu czy też skrajnie intensywnie używany. Joy się przycinał pomimo że telefon ma około 3-4 mies. Nie wiem jak można sprzedawać taką tandetę - widocznie SE może.. Teraz użytkownicy SE mnie zjadą, ale co mi tam
Może Tobie wydawało się, że nacisnąłeś joy'a?
Trzeba było wejśc do trypu serwisowego i przeprowadzić próbę
Użytkownicy SE nie zjadą Cię, ponieważ użytkownicy SE są kulturalni i respektują zdanie innychorB pisze:Tak a propos K510 - tak się składa że wczoraj się bawiłem jednym - i nie był on trzymany w jakimś kurzu czy też skrajnie intensywnie używany. Joy się przycinał pomimo że telefon ma około 3-4 mies. Nie wiem jak można sprzedawać taką tandetę - widocznie SE może.. Teraz użytkownicy SE mnie zjadą, ale co mi tam
nie będę wszelkimi sposobami bronił K510i, pewnie po prostu trafiłeś na wadliwą wersję, albo jak kin napisał, że Ci się tylko wydawało, że Joy się zacina. Ja mam to juz za sobąorB pisze:Nie wiem jak można sprzedawać taką tandetę - widocznie SE może.. Teraz użytkownicy SE mnie zjadą, ale co mi tam
szczupak90, spróbuje zdobyć W800i, w nim ponoć dżojstik jest najmniej awaryjny spośród braci z serii K i D.Telefony z SE są nieprzewidywalne, w niektórych modelach dżojstik nie popsuje się przez cały okres gwarancji, w innym natomiast może nawet po kilku tygodniach. Własnie dlatego nie darzę tej firmy miłym uczuciem, miejmy nadzieje że moje doznania z W800i to zmienią.
adiq1033, gdy już nawet nie mamy gwarancji - joy się zepsuje to wydatek 30-50 zł to nie majątek! 
A jak kogoś stać na taki telefon to i stać na naprawę. Nic wieczne nie jest...
A jak kogoś stać na taki telefon to i stać na naprawę. Nic wieczne nie jest... 
