Menu

[yagi]

Zapytaj w ktorym serwisie jest telefon i zadzwon do serwisu - wtedy dowiesz sie co i jak dlugo

[Ramirez]

ello, kupilem telefon w EURO i ostatnio zaczal sie wieszac i w koncu w ogole nie chcial sie wlaczyc... wiec oddalem 3 grudnia telefon do sklepu w ramach gwarancji - do dzis zero odzewu ze strony serwisu. czy nie powinienem w ciagu 14 dni roboczych otrzymac 'opinii' nt usterki i odpowiedzi czy telefon zostanie naprawiony w ramach gwarancji? chodzilem 2 razy do sklepu, 'pani sklepowa' sprawdzala w komputerze czy telefon jest juz naprawiony, ale otrzymalem tylko odpowiedz - 'jest w serwisie' ;/ czy po takim czasie oczekiwania, moge byc pewien, ze telefon zostanie naprawiony 'za darmo' w ramach karty gwarancyjnej? ile moze 'polezec' jeszcze moj nieszczesny mobile?

To wygląda tak, zaniosłeś swój telefon do sklepu. Leży tam z tydzień aż ktoś raczy go wysłać. Potem poleży w serwisie ze 3 tygodnie. tam oczywiście wpiszą w kartę gwarancyjna ze był 3 dni w naprawie. Potem znowu poleży z tydzień w sklepie. I wychodzi miesiąc czy 1,5 miesica. W Polsce mieszkamy

[ruta18]

Gdy moj SE K550i mial problemy z softem to niemialem go 7 dni a z papierku z serwisu wynika ze u nich byl tylko 4h:P

[bOsS_ManU]

telefon odebrany nareszcie - co najważniejsze sprawny ;P co się okazało? - wgrali nowy soft...!!!

[Xine]

Witam.Postanowiłam odświeżyć temat,ponieważ ktoś ma może jakieś nowe informacje na temat DŁUGOŚCI NAPRAWY SE.
Dziś mija dokładnie 14 dni roboczych odkąd oddałam do naprawy (po raz drugi już) swojego Sony Ericssona (oferta biznesowa-jesli ma to jakies znaczenie) do salonu Orange. Dzwoniłam dziś do Orange i telefon nadal do nich nie dotarł. Obijało mi się o uszy ,że mają 14 dni roboczych na zwrot, ewentualnie jesli naprawa się przedłuży to poinformowanie mnie o tym ,że telefon zostanie dłuzej. Jak wspomniałam,mineło dziś 14 dni roboczych a telefonu ani zadnej informacji nie mam. Tyle co dowiedzialam się nieoficjalnie od Pana z orange to to że telefon zawędrował z jednego serwisu z Suwałk to głownego serwisu do Warszawy. Pytanie więc się nasówa... 1. CZY MOGĘ W TEJ SYTUACJI DOMAGAC SIĘ NOWEGO TELEFONU? CZY NADAL OBOWIAZUJE TERMIN 14 DNI ROBOCZYCH I POINFORMOWANIE KLIENTA O TYM FAKCIE? 2. PO ILU NAPRAWACH MOZNA DOMAGAC SIE NOWEGO TELEFONU? PO 2 CZY 3? I CZY MOZNA DOMAGAC SIĘ CZY MI SIĘ NALEŻY ?
z góry dziękuję za odpowiedź.

[thonka]

z jakiego tytulu oddawalas telefon? bo jak na gwarancji to niestety, ale moga go naprawiac ile im sie podoba (nie widze w gwarancji SE zadnego zapisu o terminach). orange jest tu tylko posrednikiem i nie maja wiekszego wplywu na czas serwisowania po za terminem nadania telefonu do serwisu.
nowego telefonu tez nikt Tobie nie da, bo w gwarancji SE znow nie ma zapisu regulujacego te sprawe.

[kerim36]

1. nie masz ku temu podstaw, ale starac sie mozesz. w przypadku gwarancji moga naprawiac nawet 2 miesiace i dluzej
2. nie wiem jak wyglada zapis w karcie, ale raczej moga naprawiac do skutku
3. mozna sie domagac, ale nie wiadomo czy zostanie to spelnione

[Marek]

W najnowszym wzorze karty gwarancyjnej nic nie pisze o długości naprawy.
Często jak się nie wyrobią w terminie to dawają nowy telefon.

[Macks8]

14 - 21 ja gdzieś tyle czekałem.