mam pewien problem: moj telefon od połowy maja jest w roznych naprawach
popsul się (nie chciał się włączyć, a jak podłączylam do ladowarki to caly czas bylo 0% naladowania, nawet po 10ciu minutach, a gdy odłączalam tel od zasilania to sie wylaczal), poszlam wiec do autoryzowanego serwisu Sony i wyslali go do w-support. Odesłali mi go nienaprawionego, wydając jedynie ekspertyzę, że potwierdzają wystepowanie usterki, stwierdzają, że nie jest ona z mojej winy ale nie są w stanie tego naprawic lub wymienić urzadzenie na nowe. Zadzwonilam do Call Center Sony i pani poinformowała mnie ze ich ostatnim obowiązkiem jest wydanie ekspertyzy, a telefon nowy musi wydac sprzedawca. Poszlam więc do salonu Playa (stad mialam telefon) i wysłany został do serwisu, znowu w-support. po 2 tyg odesłali go ponownie nienaprawionego. Od tamtego czasu (7.08.2013r), jak twierdzą panie w salonie, moj telefon znajduje się w innym, "ich" serwisie. na pytanie dlaczeg to tak dlugo trwa i nadal nic nie wiem o telefonie powiedziały, że gdy jedna z nich oddawała tam telefon to również tyle musiała czekac. Powinnam cos z tym zrobic? egzekwowac jakies informacje czy nowy telefon czy nadal cierpliwie czekac?
