Menu

[sq]

Witam!

Ponad miesiąc temu oddałem mojego SE na gwarancję do serwisu.
Do tej pory na stronie serwisanta wyświetla mi się status "w trakcie obsługi serwisowej".
(obsługę dla SE prowadzi firma regenersis).
Czy ktoś z forumowiczów spotkał się może również z takim długim czasem naprawy??
I co można w tej sytuacji zrobić, skoro w gwarancji nie jest określony czas naprawy??

[ozi]

Proponuje postraszyć rzecznikiem z reguły działa

[jeevelin]

Ja dotychczas słyszałam, że powinni naprawić w ciągu 2 tygodni, i jeszcze nigdy nie słyszałam, żeby to tak długo trwało.. Ale chyba trzeba jednak pójść osobiście zobaczyć co się tam dzieje, narobić trochę szumu, żeby wiedzieli, że jednak nie zamierzasz tego tak zostawić. A potem do rzecznika konsumenta, rzecz jasna, chyba telefon jest Ci raczej potrzebny, i nie w podarunku im dałeś.

[DevilishChaos]

Jak slusznie zauwazyles nie ma zapisu o 2 tyg naprawy.Nawet jesli by takowy sie znalaz to zwykle znajduje sie rownoczensie zapis ze czas naprawy moze sie wydluzyc w przypadku kiedy bedzie konieczne sprowadzenie czesci z zagranicy... Niestety znam przypaki kiedy na taka czesc trzeba bylo czekac nawet 2,5 mis. Co mozna zrobic? W sumie niewiele, mozna ponaglac i upominac sie, wtedy moze to troche to przyspieszy... Jesli chodzi o serwisowanie tel. SE, najlepszy jest Komsa z Wroclawia... A co do REgeneris nie mam najlepszego zdania, tam sie rozne dziwne rzeczy dzieja i u nich czasem trzeba kogos opier.... zanim ktos przyspieszy nasza sprawe...

[piokuk]

Skoro gwarancja nie określa czasu przeznaczonego na naprawę to szczerze powiedziawszy nie możesz zrobić praktycznie nic. Pamiętaj, że gwarancja jest umową pomiędzy Tobą a gwarantem i nie mają do niej zastosowania przepisy o niezgodności towaru z umową - jest to zupełnie inna bajka. Zresztą w tej ustawie, wbrew temu co błędnie sugeruje jeevelin (jeśli dobrze ją rozumiem) również nie ma mowy o tym, że towar ma zostać naprawiony w ciągu 14 dni. 14 dni to czas na ustosunkowanie się sprzedawcy na samo żądanie konsumenta a nie czas na naprawę.
I na koniec - teoretycznie jest tak, że jeżeli naprawa uniemożliwia Ci korzystanie z rzeczy (np. trwa dwa miesiące i końca nie widać) to możesz domagać się od gwaranta wymiany rzeczy na nową, nawet wówczas gdy nie przewidziano takiej możliwości w dokumencie gwarancyjnym. Znając życie jednak bez prawnika i sądu się w takim przypadku nie obejdzie.

[sq]

Dzięki za porady.
Chyba ktoś z tamtej firmy zagląda na Telepolis, gdyż od wczoraj (jeszcze zanim zdążyłem je wprowadzić w życie) mam z powrotem telefon -i to jest plus.
minusem jest, że będę go musiał oddać chyba po raz kolejny do serwisu ;/ -gdyż w tym momencie strasznie się grzeje (ponad 40 st) i bateria trzyma pół dnia (wcześniej 3 dni)..

i teraz kolejny problem -zmieniłem oprogramowanie w tel..i czy tą usterkę mogę oddać jako reklamację/gwarancję czy niezgodność towaru z umową? I która opcja byłaby najlepsza??

DevilishChaos -akurat nie miałem wpływu na to, że tel trafił do regenersis -oddałem tel w serwisie SE w Krakowie, a oni przesłali go akurat tam

[yagi]

Zloz go jako reklamacje naprawy - kategorycznie zaznacz, ze zepsuli Ci telefon. Wg mnie jest jakies zwarcie i przez to sie grzeje i rozladowuje

[jeevelin]

Bardzo przepraszam, jeśli wprowadziłam kogoś w błąd, w ustawie gwarancyjnej rzeczywiście nie ma żadnych limitów czasowych. Tylko gdzieś czytałam, że zdaje się, że któryś z operatorów wprowadził coś takiego jak ten limit dwutygodniowy właśnie dlatego, że klienci mieli dość takich bezterminowych napraw. Po przekroczeniu tego czasu mają podobno wymienić po prostu aparat na nowy. Niestety dawno czytałam, więc może niedokładnie pamiętam, a poza tym może to być oczywiście kaczka.
Wniosek: następnym razem spróbuję sprawdzić dokładniej informację, zanim napiszę.
sorry.

[piwkopij]

Napisałem w poście o pęknięciach w xperii
ale ponieważ wątek dotyczy serwisowania wkleję i tu
W grudniu 2008 zostałem szczęliwym posiadaczem topowego telefonu SonyEricsson Xperia X1 (zapłaciłem niecałe 2500 zł). Sprzęt wspaniały, spełniał moje oczekiwania. Aby w pełni wykorzystać możliwości SEX1 dokupiłem u mojego operatora pakiet internetowy ~ 60 zł/m-c (limit 1GB na urządzenie mobilne - mając stałe łącze w domu i pracy - wystarcza). Na pierwszy telefon z Windows Mobile wybrałem markę SonyEricsson (nie HTC czy inne) kierując się pozytywnymi doświadczeniami z produktami tej firmy (dotychczas korzystałem z w 880i i K800i).
22 marca stwierdziłem typowe uszkodzenie dla tego modelu telefonu pęknięcie obudowy na tylnej scianie w okolicy przycisków głosnosci oraz na niby metalowej "chromowanej" ramki/obejmy w połowie odległości pomiędzy przyciskami głośności i aparatu od strony baterii. zdięcia uszkodzeń: podobne uszkodzenie opisywano na stronie xda link do postu na forum xda...a o wadliwej serii czytalem i w polskich serwisach internetowych pda.pl i pdaclub.pl.
Oddałem więc telefon do autoryzowanego serwisu SE w moim miescie(adres znalazłem na stronie SE) w dniu 23.03.2009 a oni wysłali do centrum serwisowego Regenersis.(dołączyłem prośbę o wgranie języka polskiego- telefon zakupiłem w z angielskim menu).

Po kilku dniach (31.03.2009) telefonicznie dowiedziałem się, ze telefon mogę odebrac. Na miejscu w moim mieście odbierając telefon stwierdziłem, ze zgłoszone uszkodzenia nie zostały naprwione.Zostałem poinformowany, ze wymienion głosnik( X1 Ear Speaker), wgrano polsikie oprogramowanie i załoizono plombę gwarancyjną. Odmówiłem przyjęcia telefonu - nie był naprawiony.Ponownie wysłano go do Regenersis. Wiedząc juz gdzie telefon wysyłaja dzwoniłem kilkukrotnie aby nie było wątpliwości o jakie uszkodzenia chodzi, poprosiłem również aby obejrzeli również "klapkę od baterii" gdyż w szybkim tępie schodzi/sciera sie z niej farba.Zapewnono mnie telefonicznie, że wswzystkie uszkodzenia łącznie z "klapką od baterii" zostaną naprawione.
08.04.2009 pojechałem odebrać telefon. w moim SEX1 wymieniono :" Rear Bottom Housing Black"
i "x1 Battery Cover Black". Ku mojemu zdziwieniu nie wymieniono nadal tej uszkodzonej "chromowanej" ramki, a w "klapce od baterii w miejscu znaczka X1 widniało wgłębienie z jakimiś symbolami (w znanym serwisie aukcyjnym są takie klapki właśnie bez tego znaczka możecie zobaczyć....podejrzewam, ze zapomniał to przełożyć technik serwisujący telefon..)
Odesłałem ponownie, dzwoniąc do Regenersis dowiedziałem się tylko, ze nie ma części, czekają na nie i nie potrafią odpowiedzieć kiedy dotrą. Przestałem już tam dzwonić. Rozmawiam telefonicznie tylko z serwisem w moim mieście. Dziś podobno miał być do odbioru, ale na skutek jakiegoś nieporozumienia mój serwis dostał błędne informacje. Telefon nie jest zreperowany. Po 38 dniach w serwisie nikt nie potrafi odpowiedzieć kiedy dostanę X1 z powrotem.
Nie wiem czy problem wynika z tego że x1 produkuje dla SonyEricsson'a firma HTC i stąd brak części czy problem w serwisie ?? a może serwisant zgubił tę mała część klapki od baterii a to nie jest częste uszkodzenie i trzeba na to długo czekać???

Wydaje mi się, że firma powinna przysłać mi nowy aparat, i o to poprosiłem dziś telefonicznie Panią w serwisie w moim mieście - miała wysłać dziś prośbę do centrali.

Piszę aby ewentualni nabywcy Xperi X1 wiedzieli jak w naszym kraju rozwiązywany jest problem pękającej obudowy X1 (choć mam nadzieje że jest to przypadek odosobniony)

Jeśli ktoś może pomóc mi odzyskać telefon chętnie prześlę moje dane, kopie zakupu, IMEI telefonu
Pozdrawiam

[zajac_skacze]

Jak sam napisałeś na pdaclub.pl jest tez watek o słynnym serwisie Regenersis, z serwisowaniem HTC jest to samo... Niestety serwisy sie zabezpieczyły z czasem napraw i nic nie mozna poradzic, ewentualnie mozna sie powołac na prawo do zwrotu towaru zgodnego z umową i wolnego od wad, jezeli sprzet byl w serwisie wiecej nic 3-5 razy(zaelzy od producenta) mozna wymagac zwrotu nowego sprzetu...

[ Dodano: 2009-04-30, 14:59 ]
ankieta dotyczaca funkcjonowania serwisu CRC regeneris...