drcox pisze:..Poza tym baterie powinny mieć układy zapobiegające nadmiernemu rozładowaniu ale chińczykom już chyba się nie chciało.
nie koniecznie - elektronika jest tania, wiec wsadzic kilka elementow wiecej to zaden problem.
Problemem jest za to dostroic i przetestowac - bo to wymaga wiecej wkladu pracy i elementow ktore przeszly pewna selekcje.
Mozna np. wlozyc do ukladu rezystor 10K o dokladnosci 5%, a mozna taki sam element o dokladnosci 1%. Jezeli takich elementow jest wiecej, a uklad zaprojektowany pod elementy o wiekszej dokladnosci, to bledy sie nakladaja, co w konsekwencji sprawia, ze napiecie baterii moze spasc ponizej minimum lub przekroczyc maximum w trakcie ladowania.