• Wszystko, co dotyczy telefonów i smartfonów marki Nokia, w tym serii Lumia oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonów i smartfonów marki Nokia, w tym serii Lumia oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
 #557085  autor: kapi16
 28 maja 2012, 16:20
Witam.



Jakoś w wakacje 2011 podczas kąpieli do wanny wpadł mi telefon Nokia 5230.Szybko próbowałem go wysuszyć i jakimś cudem udało mi sie to.Od tamtego czasu ciągle psują mi sie słuchawki kupowane do tego telefonu.Zazwyczaj psuły sie po 1.5-2 miesiącach.Ostatni kupiłem na początku maja i dzisiaj mi sie zepsuły ( niecały miesiąc :( ),nie działa lewa słuchawka jak zawsze. .Podejrzewam że problem może być w wejściu JACK,jaki mógłby być koszt naprawy i czy to na pewno wejście jack psuje mi słuchawki ?
Dodam że czesto podczas słuchania słychać przerywaną muzykę a po ponownym włączeniu telefonu wszystko jest już ok.

 #557093  autor: Niezgodna7
 28 maja 2012, 17:54
Czy rozebrałeś telefon aby go osuszyć i wyczyścić?

Ewidentnie nie wypiję herbatki z administracją Telepolis

 #557205  autor: kapi16
 28 maja 2012, 23:18
Rozebrałem tylko baterię oraz kartę SIM.

 #557207  autor: orson_dzi
 28 maja 2012, 23:24
A jak go suszyłeś i gdzie?

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)

 #557231  autor: Niezgodna7
 29 maja 2012, 00:52
No to albo zapomnij o słuchawkach, albo bierz się do roboty i rozbieraj fon...

Ewidentnie nie wypiję herbatki z administracją Telepolis

 #557255  autor: kapi16
 29 maja 2012, 09:45
Sam sie wysuszył w jedną noc leżąc w szafce.Dodam że od tamtego czasu przy jakichś mocniejszych wstrząsach telefon sam sie włącza.Orientuje się ktoś ile może wynieść naprawa w serwisie ?

 #557263  autor: Niezgodna7
 29 maja 2012, 10:24
Jedna noc i w takich warunkach ? Ciesz się, że Ci w ogóle działa.
Wyłącz go, wyjmij baterię i albo sam, albo ktoś (serwis) niech Ci go wyczyści.

Ewidentnie nie wypiję herbatki z administracją Telepolis

 #557272  autor: orson_dzi
 29 maja 2012, 11:17
Bez przesady. Po roku, to już tam wg mnie nie ma co ratować. Trzeba się cieszyć, że w ogóle cokolwiek w nim działa.

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)