Pewnie dotrze do mnie pojutrze, potem napiszę jaki obraz, dźwięk no i oczywiście film 
Ja sie osobiście zawiodłem. Nieporównywalny z Casino RoyaleForest pisze:Dzisiaj zamówiłem nowego Bonda - Quantum Of Solace na Bluray Pewnie dotrze do mnie pojutrze, potem napiszę jaki obraz, dźwięk no i oczywiście film
- Wszystko co tyczy się serwisów VOD i telewizji dowolnego rodzaju (antena, kablówka, IPTV itd.) oraz ich oferty filmowej.
Byłem ze swoją kobietą na tym filmie... film nie jest najgorszy, jest kilka scen śmiechu, ogląda się w miarę przyjemnie, nie żeby od razu zasypiać, zależy też dużo od tego kto ma jakie podejście ogólne do filmów.wazo pisze:Moja dziewczyna chce koniecznie iśc na Kochaj i tańcz nie zasne tam?
To chyba nie był Bond z Danielem Craigiem bo właśnie w dwóch najnowszym Bondach wyeliminowano różne śmieszne sceny Sci-Fi. Casino Royale to najlepszy Bond jaki widziałem i jeden z lepszych filmów sensacyjnych tego gatunku. Czekam na Quantum Of Solace, ale myślę, że będzie mi się podobaładiq1033 pisze:Oglądałem któregoś z "nowych" Bondów. Dla mnie totalna porażka. Kopią się, jakby byli z gumy, po czym gonią się jak szaleni. Są tak szybcy, że zapominają o bólu pozostawionym przez liczne i krytyczne uderzenia.
HTC U12+ Black + Goodram 64GB USH-I U3 95/90MB
Ma za bardzo odstające uszy. 
O Bondzie: można mieć do zarzucenia nowym częściom, że właśnie nie mają klimatu / konwencji poprzednich części, w których Bond ganiał przez dzień cały i pozostawał pachnący 
Nie widziałam "Quantum", ale chyba to uzupełnię. Ach, i podzielam opinię, że "Casino.." było przypuszczalnie najlepszym Bondem, nawet jeśli główny bohater wygląda niekanonicznie.
O Kochaj i Tańcz: czytałam, że jest w tym filmie masa scen zbliżających się dłoni... a kojarzy mi się to z tekstem by Majewski" Kochaj i tańcz. Pokryj krwią swoje baletki" - jak obejrzy się trailer z tą sceną pasadoble, to ma się wrażenie filmu sensacyjnego trochę Nie widziałam i nie zamierzam uzupełniać.
Nie widziałam "Quantum", ale chyba to uzupełnię. Ach, i podzielam opinię, że "Casino.." było przypuszczalnie najlepszym Bondem, nawet jeśli główny bohater wygląda niekanonicznie.O Kochaj i Tańcz: czytałam, że jest w tym filmie masa scen zbliżających się dłoni... a kojarzy mi się to z tekstem by Majewski" Kochaj i tańcz. Pokryj krwią swoje baletki" - jak obejrzy się trailer z tą sceną pasadoble, to ma się wrażenie filmu sensacyjnego trochę
Nie widziałam i nie zamierzam uzupełniać. 
Skoro odeszliśmy w kierunku polecania filmów w ogóle: widziałam ostatnio w tv "Łzy słońca" i "Helikopter w ogniu".
W dużej mierze podobne filmy: amerykańscy bohaterowie, z którymi mamy się utożsamiać, a którzy znajdują się w afrykańskim kraju podczas lokalnego przewrotu i czystek etnicznych, a trup ściele się gęsto.
No i polecam oba.
W dużej mierze podobne filmy: amerykańscy bohaterowie, z którymi mamy się utożsamiać, a którzy znajdują się w afrykańskim kraju podczas lokalnego przewrotu i czystek etnicznych, a trup ściele się gęsto.
No i polecam oba.
A ja na przekór powiem na co niewarto iść do kina. "Kochaj i tańcz". Nie polecam. Słaba podróba amerykańskich filmuch tanecznych. Strasznie płaskie wątki i dosłownie 2 momenty warte uwagi. Pierwszy to występ na castingu głównego bohatera. Druga to "scena łóżkowa". Przyznaje była niezła, cała sala się śmiała, a moja dziewczyna do dzisiaj pyta się mnie: "pokażesz mi?" xD xD xD
No, ale ogólnie nie polecam. No chyba, że do oglądniecia z nudów przy kompie, kasy na bilety wydanej żałuje (a mogłem pójść na 7 dusz :/)
No, ale ogólnie nie polecam. No chyba, że do oglądniecia z nudów przy kompie, kasy na bilety wydanej żałuje (a mogłem pójść na 7 dusz :/)
Jestem pod ogromnym wrażeniem filmu "Oszukana". Dawno nie widziałem tak dobrego kina. Nie będe się rozpisywał, ale wydaje mi się że Angelina Jolie i jej świetna gra zasłużyły na Oskara jak nigdy dotąd. Szkoda że nie jest to jasne dla wszyskich.
Polecam gorąco!
Polecam gorąco!
Wybacz elrond, ale widziałem Oszukaną TRAGEDIA i według mnie najlepsze sceny to tam gdzie nie ma Jolie 
Tym bardziej po Twoim poście dotyczącym Slumdog'a podejrzewam inny gust, ale to subiektywna opina Bajki z Hollywood są piękne... Mimo argumentom... Ciężko kogokolwiek przekonać.
Tym bardziej po Twoim poście dotyczącym Slumdog'a podejrzewam inny gust, ale to subiektywna opina Bajki z Hollywood są piękne... Mimo argumentom... Ciężko kogokolwiek przekonać.
vinc, hehe moje zainteresowania się dość rozległe i baa, sięgają nawet do Bollywood'u 
ale racja, gusta zmienne są. Dlatego o wiele bardziej wolę spokojne filmy jak Button czy Oszukana. I owszem - ciężko przekonać. Ja mam ten problem co do znajomych wolących w filmie akcję, seks, mordobicie i kase. Ale co do Jolie to sie będe kłócił - moim zdaniem mimo wszystko sama gra jest na wysokim poziomie. Ale to oczywiscie opinia subiektywna
ale racja, gusta zmienne są. Dlatego o wiele bardziej wolę spokojne filmy jak Button czy Oszukana. I owszem - ciężko przekonać. Ja mam ten problem co do znajomych wolących w filmie akcję, seks, mordobicie i kase. Ale co do Jolie to sie będe kłócił - moim zdaniem mimo wszystko sama gra jest na wysokim poziomie. Ale to oczywiscie opinia subiektywna