Coś chyba pozmieniali w naszej Usłudze, bo na jednym z 2 numerów na, których dziś mamy 31(darmowy) dzień dziś pobierali za poł.,głosowe,sms i mms oraz net przestał działać i dodatkowo po wysłaniu smsa reaktywacyjnego w kilka chwil aktywowano ofertę. Co mocno ciekawe to stan pakietu dostępnego po aktywacji to...1205560,02MB czyli 1,1TB ważne do jutra.
Drugi numer śmiga po necie normalnie(tylko do tego służy) mimo 31ego dnia(tzw.darmowy dzień).
Z obu bilingów wynika, że 12ego(30dzień od aktywacji) po złotóweczce nie pobrało na żadnym z 2 numerów...
Po miłej rozmowie z Panią(sądząc po akcencie to zza wschodniej granicy) zwrócono wszelkie koszty za poł.,sms,mms oraz dodatkowo 1 zł. , za usługę,której dane w moment odnalazła.
Słowem zmiany na lepsze właśnie się ziściły
EDYCJA: 14.06.2019 0:10
właśnie na drugim numerze tuż po północy reaktywowałem Usługę po 31 dniu i tu też pakiet GB przydzielono sporo powyżej tego co mieliśmy kiedyś-876.35GB(wg.MiBOA)/897380,50MB(wg.kodu USSD). Na minus około 22ej 31 dnia(dotychczas ten dzień był "darmowy" do północy) system skapował się, że nie ma GB i zaskoczył "Frii internet" po 50MB ograniczył prędkość do 16kbps. Wychodzi na to, że skutkiem ubocznym zrealizowania prawdziwego
nolimitu neta jest kasacja "darmowego" 31dnia.
Takie mega pakiety potwierdzają, że wreszcie nasza oferta daje nam w zasadzie to za co zgodnie z Regulaminem płacimy-realny nolimit internetu(pakiet złotówkowy nadal 3690zł). Teraz nurtuje mnie sprawa o ile ten pierwszy mega pakiet GB będzie rósł każdego następnego dnia?